Nicola Zalewski latem miał kilka ciekawych propozycji transferowych. Ostatecznie nie zmienił klubu i został w Romie. Jak informuje włoski dziennikarz Nicolo Schira, klub chce, aby Polak podpisał nowy kontrakt.
Ostatnie tygodnie Nicoli Zalewskiego są świetnym scenariuszem na film. Perypetie transferowe, zwroty akcji i ostatecznie dalsza gra w Rzymie. Nie dopełniło się "go to Galatasaray", piłkarz nie zdecydował się na Eindhoven. Kadrowicz przynajmniej rundę jesienną sezonu 2024/2025 spędzi w stolicy Włoch.
Przy okazji w Romie zmienił się też trener. Odszedł Daniele De Rossi, w jego miejsce pojawił się Ivan Jurić. Mimo tego sytuacja reprezentanta Polski się nie poprawiała. Przez cały wrzesień tak naprawdę jedynymi występami 22-latka były mecze w biało-czerwonych barwach.
Oby światełkiem w tunelu okazała się niedzielna gra w spotkaniu z Monzą. Zalewski wszedł na boisko już w 20.minucie zremisowanego 1:1 spotkania.
Z informacji Nicolo Schiry, włoskiego eksperta transferowego wynika, że Roma... chce przedłużyć kontrakt z Polakiem.
Obecna umowa zawodnika wygasa z końcem czerwca 2025 roku. W tym momencie rzymianie oferują Zalewskiemu milion euro wynagrodzenia za sezon. Taka kwota nie zadowala reprezentanta Polski. Najprawdopodobniej Roma przedstawi kolejną propozycję. Niewykluczone, że po letnich perypetiach zawodnik ostatecznie zdecyduje się na przedłużenie swojej przygody z Rzymem.