| Piłka nożna / Reprezentacja

Druga szansa nadchodzi rzadko. Albo przekonasz Probierza od razu, albo cześć

Michał Probierz podczas treningu kadry (fot. PAP)
Michał Probierz podczas treningu kadry (fot. PAP)

Michał Probierz nie przeskakuje zaskakiwać powołaniami do reprezentacji Polski. Piłkarza z kapelusza lubi od czasu do czasu wyciągnąć Adam Nawałka i zazwyczaj kończyło się to… całkowitym fiaskiem. A Probierz przyzwyczaił, także podczas pracy w klubach, że i on daje szanse znienacka, a kto jej nie wykorzysta może tylko ze smutkiem popatrzeć na odjeżdżający pociąg.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Portugalczycy obawiają się meczu przeciwko "Lewemu"

Czytaj też

Robert Lewandowski na poniedziałkowym treningu reprezentacji Polski (fot. PAP).

Portugalczycy obawiają się meczu przeciwko "Lewemu"

Michał Probierz selekcjonerem reprezentacji Polski jest od 13 miesięcy, a nadal zaskakuje w poszukiwaniu nowych nazwisk. Tym razem zaskoczył Bartoszem Kapustką, Mateuszem Skrzypczakiem, Kacprem Kozłowskim (ta dwójka ostatecznie nie dotrze na zgrupowanie ze względu na kontuzje), a przede wszystkim Maksem Oyedele. Ten ostatni dostał powołanie po rozegraniu 100 minut w PKO Ekstraklasie. Ale co ważne, już po powołaniach, zagrał dwa świetne spotkania (Betis, Jagiellonia), podczas których potwierdził bardzo dobrą dyspozycję i błysnął potencjałem.

– Dla mnie nie jest ważne, czy ktoś ma 100 minut na koncie czy nieco więcej. Max pokazał w meczach z Betisem i Jagiellonią, że może być silnym punktem reprezentacji. Dał też drogowskaz dla innych zawodników w jego wieku, bo regularne granie jest kluczowe – mówi Probierz. Tłumacząc powołanie piłkarza Legii zwrócił uwagę na jego odważną grę do przodu.

Oyedele dostał tę szansę z zaskoczenia, ale co ważne, wygląda na chłopaka, któremu to nie przeszkodzi. Probierz zna go z licznych obserwacji podczas pracy z kadrą U21. Na co dzień w drużynie U19 z Maksem pracował Marcin Brosz i jego absolutnie nie zaskakuje to powołanie. – Znam chłopców z tego rocznika dobrze i mówię wprost: ″Oni już są gotowi″ – zapewnia. A skoro tak, to faktycznie, na co czekać? Probierz mówi wprost, że chce kontynuować odmładzanie kadry, trzymając się równocześnie wytypowanego wcześniej kręgosłupa. Choć akurat w środku pola mamy pewną wyrwę…

A więc szanse dla młodych nadchodzą i nadchodzić będą. A to oznacza, że nieraz zajdziemy jeszcze w ciemny zaułek. Adam Nawałka też w takim czasem lądował. Konsekwencji nie można mu było odmówić, ale równocześnie – od czasu do czasu – całkowicie zaskakiwał jakimś nazwiskiem. Szczególnie na początku kadencji, gdy poszukiwania były jeszcze intensywniejsze. Jak wytłumaczyć powołania dla Rafała Leszczyńskiego, Wojciecha Kaczmarka czy Adama Marciniaka. Inna sprawa, że kilka nieoczywistych wyborów (Krzysztof Mączyński, Michał Pazdan, Artur Jędrzejczyk) okazały się strzałami w dziesiątkę.

Portugalczycy obawiają się meczu przeciwko "Lewemu"

Czytaj też

Robert Lewandowski na poniedziałkowym treningu reprezentacji Polski (fot. PAP).

Portugalczycy obawiają się meczu przeciwko "Lewemu"

Strzał w "10"? On może być silnym punktem kadry Probierza

Czytaj też

Maxi Oyedele zagra w reprezentacji Polski? Paweł Dawidowicz stoi obok

Strzał w "10"? On może być silnym punktem kadry Probierza

Szansa i do widzenia

Probierz lubi dać szansę młodemu z zaskoczenia, ot nagle wrzucić go do składu i zobaczyć, co się stanie. Kto będzie w stanie odnaleźć się w tej sytuacji, tylko na tym zyska. Kto lekko się spali, na drugą szansę może się nie doczekać.

Nim Probierz trafił do reprezentacji U21, przez cztery lata pracował w Cracovii. Tam wygenerował całą grupę piłkarzy, którzy zanotowali ledwie epizod w pierwszym zespole. Żaden z nich nie mógł liczyć na kilka szans w krótkim odstępie czasu.

Mateusz Supryn – jedna minuta w meczu z Pogonią Szczecin i powrót do rezerw

Tomasz Bała – 18 minut w meczu z Lechem i koniec

Jan Ziewiec – jeden, pięciominutowy występ w Pucharze Polski

Jakub Gut – pięć minut w starciu z Podbeskidziem Bielsko-Biała i tyle

Przemysław Kapek – dwa występy, ale łącznie dwie minuty

Krystian Bracik – jeden, jednominutowy występ

Robert Ożóg – jeden występ, 4 minuty

Michał Wiśniewski – 45 minut w podstawowym składzie(!) przeciwko Górnikowi i koniec.

Adrian Danek – zaraz po transferze debiutuje w podstawowym składzie, ale w trakcie meczu łamie rękę. Potem dostaje jeszcze tylko jedną szansę, jako rezerwowy w meczu Pucharu Polski.

Szanse były dawane z zaskoczenia i miały charakter konwulsyjny. Oczywiście, była też grupa młodych piłkarzy, którzy mogli liczyć na nieco więcej szans. W tej grupie byli choćby Sebastian Strózik, przez chwilę Patryk Zaucha, Michał Rakoczy, Sylwester Lusiusz czy Kamil Pestka. Probierz zmęczony tymi próbami w 2018 roku na antenie Canal+ stwierdził rozgoryczony, że w Polsce nie ma zdolnej młodzieży.

Jak w Cracovii zaskakiwał zaproszeniem do pierwszej drużyny, tak teraz potrafi zaskoczyć powołaniami do reprezentacji. Przy ostatniej okazji przekonali się o tym wspomniani Oyedele czy Skrzypczak, a wcześniej choćby Mateusz Kowalski z GKS Katowice. Z kilku autorskich prób Probierz już się wycofał. Na początku kadencji odważnie postawił na Patryka Dzicza, ale potem zmienił profil poszukiwanej "szóstki". Szybką szansę dostał Karol Struski. Za wcześnie, by wyrokować czy Mateusz Bogusz już przepadł na dobre (– Na teraz potrzebuję innego typu zawodnika – tłumaczy Probierz), ale najbardziej spektakularny jest przypadek Patryka Pedy.

Strzał w "10"? On może być silnym punktem kadry Probierza

Czytaj też

Maxi Oyedele zagra w reprezentacji Polski? Paweł Dawidowicz stoi obok

Strzał w "10"? On może być silnym punktem kadry Probierza

Licznik "Lewego" wciąż bije. Aż trudno w to uwierzyć!

Czytaj też

Robert Lewandowski i trener Michał Probierz (fot. PAP).

Licznik "Lewego" wciąż bije. Aż trudno w to uwierzyć!

Lider, którego już nie ma

W pierwszych meczach Probierz zrobił z niego szefa obrony, choć w zasadzie było oczywiste, że trzeba będzie odejść od tego pomysłu, gdy zaczniemy mierzyć się z rywalami z wyższej półki niż Wyspy Owcze czy Mołdawia. 

Peda stracił miejsce w składzie już przed meczem z Czechami. – Zastanawiamy się, jak to rozwiązać. Nie chcemy nikogo skrzywdzić, bo to jest najprostsze. Patryk zebrał sporo negatywnych ocen, ale ja go bronię. Musimy jednak patrzeć na dobro reprezentacji, żeby żadnego zawodnika nie wsadzić na minę – mówił Probierz przed meczem. Zostawił Pedę na ławce, ale potem wprowadził go do gry, gdy kontuzji doznał Paweł Bochniewicz. Sponiewierał Pedę tego dnia dając mu wędkę, zmieniając go przed końcem spotkania na rzecz Sebastiana Szymańskiego.

Od początku pytaliśmy, czy to dobry kierunek. Czy to chłopak, który będzie gotowy też na ewentualne baraży. Czy będzie warto wziąć go na Euro 2024. No bo jeśli nie, to po co go budować już teraz i po co wokół niego już teraz budować obronę?

Gdy nadszedł czas baraży, Pedy w składzie już nie było. Na Euro 2024 oczywiście też nie pojechał, a teraz ma kłopoty w klubie. Wrócił do Palermo, ale okazuje się, że nie ma tam dla niego na razie miejsca. Do tej pory zaliczył tylko jeden, półgodzinny epizod w starciu z Pisą, a resztę meczów obejrzał z ławki rezerwowych. Pytanie co dalej. Czy doświadczenie zdobyte podczas gry w reprezentacji pomoże mu w najbliższych miesiącach i odbuduje pozycję? Czy już zawsze pozostanie tylko miłym wspomnieniem. Nagłe powołanie do reprezentacji, czasem nawet na wyrost, jednemu da kopa. Innego zepsuje. A trzeci po prostu nigdy nie będzie w stanie nawiązać do wymaganego poziomu. 

Licznik "Lewego" wciąż bije. Aż trudno w to uwierzyć!

Czytaj też

Robert Lewandowski i trener Michał Probierz (fot. PAP).

Licznik "Lewego" wciąż bije. Aż trudno w to uwierzyć!

"Lewy" wziął debiutanta pod skrzydła na zgrupowaniu

Czytaj też

Robert Lewandowski pojawił się na treningu reprezentacji Polski razem z debiutującym na zgrupowaniu Michaelem Ameyawem (fot: PAP)

"Lewy" wziął debiutanta pod skrzydła na zgrupowaniu

Budować i szukać

Kto wykorzystał szansę, ten mógł liczyć na wsparcie. Najlepszym przykładem Nikola Zalewski, który za kadencji Probierza wyrósł na kluczowego piłkarza kadry choć w klubie ciągle ma kłopoty.

Selekcjoner lubi powtarzać, że w reprezentacji nie da się budować zespołu, bo nigdy nie wiadomo, co będzie za kilka miesięcy. Ale to tylko część prawdy. Sam zresztą zwraca uwagę, że 15-16 nazwisk nie znika z listy powołań, więc pewien trzon jest zbudowany i to do nich powinny dołączać nowe twarze. – Na pewno szukamy nowych rozwiązań, bo po to jest Liga Narodów, ale nie będziemy budować zespołu na marzec, bo w marcu duża grupa zawodników może nie grać np. z powodu kontuzji – tłumaczy. A przecież podobna sytuacja może przydarzyć się w klubie. Budować więc trzeba, a przy okazji szukać uzupełnień.

A ci którzy dostaną znienacka szanse muszą wiedzieć o jednym. Możesz dostać tylko minutę. I to twój czas, by przekonać trenera. Bo kolejnej szansy może nie być.


Liga Narodów UEFA 2024, mecz Polska – Portugalia [szczegóły transmisji]

Kiedy mecz: 12 października (sobota), godzina 20:45
Gdzie oglądać:
od 18:30 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV, HbbTV, od 20:25 w TVP 1
Komentatorzy:
Dariusz Szpakowski, Grzegorz Mielcarski
Prowadzący studio:
Mateusz Borek
Reporterzy:
Hubert Bugaj, Maja Strzelczyk, Kacper Tomczyk
Goście/eksperci:
Jakub Wawrzyniak, Janusz Michallik, Andrzej Juskowiak oraz Robert Podoliński (analiza)

"Lewy" wziął debiutanta pod skrzydła na zgrupowaniu

Czytaj też

Robert Lewandowski pojawił się na treningu reprezentacji Polski razem z debiutującym na zgrupowaniu Michaelem Ameyawem (fot: PAP)

"Lewy" wziął debiutanta pod skrzydła na zgrupowaniu

Zobacz też
"Leo był gotowy na śmierć. Powtarzał: bawcie się dalej, show musi trwać"
(fot.)

"Leo był gotowy na śmierć. Powtarzał: bawcie się dalej, show musi trwać"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Ten triumf Beenhakkera pamiętamy wszyscy. Tak ograliśmy Portugalię [SKRÓT]
fot. 400mm

Ten triumf Beenhakkera pamiętamy wszyscy. Tak ograliśmy Portugalię [SKRÓT]

| Retro 
Tak Polska ograła Belgów w Chorzowie. Zobacz skrót meczu z 2007 roku
Polska – Belgia, eliminacje Euro 2008, 2007 [SKRÓT] (fot. PAP)

Tak Polska ograła Belgów w Chorzowie. Zobacz skrót meczu z 2007 roku

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Beenhakker wraca wspomnieniami: Stadion Śląski jest nasączony historią [WIDEO]
(fot. TVP SPORT HD)

Beenhakker wraca wspomnieniami: Stadion Śląski jest nasączony historią [WIDEO]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
24 marca 2025
Piłka nożna

Polska

Malta

Litwa

Finlandia

21 marca 2025
Piłka nożna

Polska

Litwa

Malta

Finlandia

Terminarz
07 czerwca 2025
Piłka nożna

Malta

16:00

Litwa

10 czerwca 2025
Piłka nożna

Holandia

18:45

Malta

04 września 2025
Piłka nożna

Litwa

18:45

Malta

07 września 2025
Piłka nożna

Litwa

18:45

Holandia

09 października 2025
Piłka nożna

Finlandia

18:45

Litwa

Malta

18:45

Holandia

Tabela
El. MŚ, Europa, grupa G
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
2
3
6
2
2
1
4
3
Litwa
Litwa
2
-1
1
4
0
0
0
5
Malta
Malta
2
-3
0
Najnowsze
Feio tego nawet nie ukrywał. "To było zderzenie dwóch światów"
Feio tego nawet nie ukrywał. "To było zderzenie dwóch światów"
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Legia Warszawa przegrała 0:3 z Chelsea FC w ćwierćfinale Ligi Konferencji (fot: PAP)
"Leo był gotowy na śmierć. Powtarzał: bawcie się dalej, show musi trwać"
(fot.)
"Leo był gotowy na śmierć. Powtarzał: bawcie się dalej, show musi trwać"
fot. Tomasz Markowski
Mateusz Miga
Lewandowski żegna Beenhakkera. "Dziękuję za spełnienie marzenia"
Leo Beenhakker (fot. Getty)
Lewandowski żegna Beenhakkera. "Dziękuję za spełnienie marzenia"
| Piłka nożna 
Ten triumf Beenhakkera pamiętamy wszyscy. Tak ograliśmy Portugalię [SKRÓT]
fot. 400mm
Ten triumf Beenhakkera pamiętamy wszyscy. Tak ograliśmy Portugalię [SKRÓT]
| Retro 
Tak Polska ograła Belgów w Chorzowie. Zobacz skrót meczu z 2007 roku
Polska – Belgia, eliminacje Euro 2008, 2007 [SKRÓT] (fot. PAP)
Tak Polska ograła Belgów w Chorzowie. Zobacz skrót meczu z 2007 roku
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Do góry