Duża niespodzianka na starcie nowego sezonu Ligi Mistrzyń. Broniące tytułu piłkarki FC Barcelona przegrały na wyjeździe z Manchesterem City 0:2. Tym samym zespół Ewy Pajor poniósł porażkę po serii piętnastu wygranych meczów na wszystkich frontach.
Choć więcej strzałów zanotowały na swoim koncie zawodniczki z Katalonii (17:13), dużo konkretniejsze były podopieczne trenera Garetha Taylora. Bohaterkami spotkania zostały Naomi Layzell oraz Khadija Shaw, które wpisały się na listę strzelców odpowiednio w 36. i 77. minucie.
Tym samym Barcelona poniosła porażkę na wszystkich frontach po raz pierwszy od 20 kwietnia. Wówczas uległa na własnym terenie Chelsea FC (0:1) w pierwszym starciu półfinałowym Ligi Mistrzyń. Następnie zespół z Katalonii zanotował serię piętnastu zwycięstw. Do teraz.
Zobacz także: "Lewy" w czołówce ważnej klasyfikacji. Może przeskoczyć legendę
Mecz w pełny wymiarze czasowym zanotowała Ewa Pajor. Reprezentantka Polski ma za sobą bardzo udany początek przygody w ekipie prowadzonej przez Pere Romeu. Nasza rodaczka rozegrała do tej pory sześć spotkań, w których zdobyła sześć goli oraz zapisała na swoim koncie jedną asystę.
Dodajmy, że Barcelona rywalizuje w grupie D Champions League. W drugiej kolejce obrończynie tytułu zmierzą się na własnym terenie z Hammarby IF (16 października). Szwedzka drużyna na starcie rozgrywek pokonała u siebie St. Polten z Austrii 2:0.