{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Roberto Martinez po meczu z Polską: bardzo ważna była nasza reakcja po stracie bramki

Trener reprezentacji Portugalii Roberto Martinez nie ukrywał komplementów pod adresem swoich piłkarzy po zwycięstwie nad Polską 3:1 w Warszawie w Lidze Narodów. – Zagraliśmy dobrą pierwszą połowę, a w końcówce bardzo ważna była nasza dojrzała reakcja po stracie bramki – przyznał.
Czytaj też:

Michael Ameyaw mógł wywalczyć rzut karny w debiucie dla reprezentacji Polski. "Delikatna kontrowersja"
Bezradny jak Bednarek, statyczny jak debiutant [OCENY]
Portugalczycy do przerwy prowadzili zasłużenie 2:0. Wprawdzie w 78. minucie stracili gola po strzale Piotra Zielińskiego, ale w końcówce spotkania podwyższyli na 3:1 (samobójcze trafienie Jana Bednarka).
– Myślę, że podczas meczu na wyjeździe z taką drużyną jak Polska zawsze są momenty, gdy możemy stracić bramkę. I tak się stało. Ale bardzo ważna była wówczas nasza reakcja. Zareagowaliśmy w sposób dojrzały i znów przejęliśmy kontrolę nad grą – powiedział Martinez podczas pomeczowej konferencji prasowej.
Selekcjoner Portugalczyków nie ukrywał też satysfakcji z postawy drużyny w pierwszej połowie. – Zagraliśmy bardzo dobrze w tej części gry. Rozmawiam z zawodnikami podczas treningów. Myślę, że wszyscy piłkarze zrozumieli naszą strategię. W pierwszej połowie zobaczyliśmy ładne akcje i bramki, ale też odpowiednio zorganizowaną defensywę. Kiedy było 2:0, wiedziałem, że musimy strzelić kolejnego gola. Zwłaszcza że nasz poziom był bardzo wysoki – podkreślił.
– Czy to była najlepsza połowa w naszym wykonaniu, od kiedy jestem selekcjonerem Portugalii? Nie sądzę. Mieliśmy też akcje, które mogliśmy lepiej wykończyć. Lepiej zagraliśmy w pierwszej części meczu z Francją (w ćwierćfinale Euro 2024, Portugalia zremisowała 0:0 i przegrała w serii karnych – PAP) – dodał.
W sobotni wieczór w drużynie narodowej zadebiutował środkowy obrońca Chelsea Londyn Renato Veiga.
– Jestem bardzo zadowolony z jego występu. On świetnie się komunikuje, współpracuje z kolegami drużynami. To był trudny mecz dla stoperów, więc Renato i partnerzy z defensywy mieli trudne zadanie. Mecz z Polską, z Robertem Lewandowskim, jest bardzo wymagający, dlatego stoper musi być skoncentrowany i grać agresywnie. Renato poradził sobie świetnie, podobał mi się jego debiut. Ale nie jestem zaskoczony, bo widzieliśmy już jego potencjał na zgrupowaniu we wrześniu, choć nie zadebiutował wówczas w reprezentacji – przyznał Martinez.
Na pytanie o ocenę reprezentacji Polski odparł: – To nie moja rola komentować grę polskiej drużyny. Mogę jednak powiedzieć, że podoba mi się filozofia gry trenera Probierza. Widać, że podejmuje ryzyko, drużyna próbuje grać ofensywnie i pressingiem. Mamy dużo szacunku dla reprezentacji Polski. Ale dzisiaj było jej trudniej, ponieważ my zagraliśmy bardzo dobrze – zakończył selekcjoner gości.