13 paź 2024 | Piłka nożna / Reprezentacja

Reprezentacja Polski U19. Wojciech Kobeszko chwali talent Ajaksu: robi różnicę na boisku

Reprezentacja Polski U19 zrobiła kolejny krok do mistrzostw Europy. W drugim meczu pierwszej rundy eliminacji biało-czerwoni pokonali Gibraltar 4:0 (2:0). – O ile Malta próbowała nas postraszyć w pierwszym meczu, Gibraltar nie był w stanie zrobić nic – powiedział po spotkaniu selekcjoner Wojciech Kobeszko.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Kolejna polska kadra stawia na atak! "Chcemy iść po trzecią, czwartą bramkę"

Kapitan kadry zadowolony z wyboru trenera. "Ucieszyłem się"

Czytaj też

Kapitan kadry zadowolony z wyboru trenera. "Ucieszyłem się"

Eliminacje Euro U19: kolejne wysokie zwycięstwo Polaków

Reprezentacja Polski U19 rozpoczęła eliminacje mistrzostw Europy. Drużyna składa się głównie z zawodników z rocznika 2006, którzy w ubiegłym roku dotarli do półfinału kontynentalnego turnieju, a także wziął udział w mundialu w kategorii U17. W turnieju kwalifikacyjnym, rozgrywanym w województwie podkarpackim kadra najpierw pokonała Maltę 6:0, a następnie rozprawiła się z Gibraltarem 4:0.

Po zakończeniu spotkania zapytaliśmy selekcjonera o to, czy taktyka w obu spotkaniach z niżej notowanymi rywalami się różniła. – Nasze założenia w meczu z Gibraltarem aż tak mocno się nie różniły. Cały czas trzeba było uważać na fazę przejściową z atakowania do bronienia. Bo tylko z fazy przejściowej przeciwnik był w stanie nam zagrozić. Ale dzisiaj tak naprawdę nie zagroził nam wcale. O ile Malta próbowała nas postraszyć w pierwszym meczu, Gibraltar nie był w stanie zrobić nic. Bardzo dobre podejście naszej linii obrony, która potraktowała ten mecz jak najbardziej poważnie – odpowiedział na nasze pytanie Wojciech Kobeszko.

Tym razem selekcjoner zdecydował się postawić na kilku innych zawodników w pierwszym składzie niż w spotkaniu z Maltą. Przykładowo, w wyjściowej jedenastce na mecz z Gibraltarem znalazł się Szymon Kądziołka, który strzelił jednego z czterech goli.

– Takie było założenie, żeby dać odpocząć niektórym zawodnikom. Mamy przed sobą jeszcze jeden mecz, z Turcją. Dlatego chcieliśmy, żeby chłopcy, którzy grali mniej w pierwszym spotkaniu albo nie grali w nim wcale, złapali swoje pierwsze minuty, bo każdy może nam się przydać przeciwko Turcji. Mamy jeszcze dwa dni. Będziemy się przygotowywać do tego meczu i chcemy zagrać o pełną pulę – podkreślił selekcjoner kadry.

Selekcjoner chwali talent Ajaksu: robi różnicę na boisku

Jednym z wyróżniających się zawodników był grający na co dzień w Ajaksie (aktualnie w rezerwach klubu) Jan Faberski. Piłkarz kilkakrotnie sam kreował sytuacje i je kończył, aczkolwiek zabrakło mu tym razem skuteczności. Selekcjoner był jednak zadowolony z postawy piłkarza.

– Janek jest indywidualnością i na niego patrzę w inny sposób. On robi różnicę na boisku poprzez grę jeden na jednego skupia uwagę przeciwnika na sobie. To znakomity zawodnik i da nam jeszcze dużo radości – stwierdził Kobeszko, zapytany przez TVPSPORT.PL o postawę tego piłkarza.

Polacy walczą o pierwsze miejsce w grupie eliminacyjnej

Polacy po dwóch meczach awansowali do drugiej rundy eliminacji mistrzostw Europy. Chcą jednak zająć pierwsze miejsce w grupie, do czego potrzebny będzie przynajmniej remis z Turcją w ostatnim spotkaniu (15.10 w Stalowej Woli). Obie drużyny mają tyle samo punktów, jednak biało-czerwoni mają lepszy bilans bramkowy.

W kolejnej rundzie 28 drużyn zostanie podzielonych na siedem grup czterozespołowych. Zwycięzcy grup zagrają w mistrzostwach Europy do lat 19, które w 2025 roku odbędą się w Rumunii.

Kapitan kadry zadowolony z wyboru trenera. "Ucieszyłem się"