Wtorkowy mecz Ligi Narodów z Chorwacją może okazać się kluczowy dla reprezentacji Polski. Po meczu będzie już wiadomo, czy kadra Michała Probierza pozostanie w walce o awans do ćwierćfinału, czy jedynie o utrzymanie w najwyższej dywizji. Zdaniem Ivicy Vrdoljaka Chorwaci mają więcej atutów po swojej stronie. – Polska ma w swoich szeregach dobrych piłkarzy, ale różnica jest zasadnicza – chorwaccy zawodnicy odgrywają ważną rolę w zagranicznych klubach. Z kolei wy macie problem tego rodzaju, że nie wszyscy gracze są na takim samym lub zbliżonym do siebie poziomie – powiedział w rozmowie z TVPSPORT.PL.
Adrian Janiuk, TVPSPORT.PL: – Wybiera się pan na mecz Polska – Chorwacja?
Ivica Vrdoljak (były kapitan Legii): – Tak, będę na PGE Narodowym. Do Warszawy przyjechałem w niedzielę i oczekuję na to spotkanie. W podróż udałem się autem. W Polsce bywam regularnie i zazwyczaj przyjeżdżam samochodem. Jechałem osiem i półgodziny. Jestem przyzwyczajony do podróżowania, wiem, kiedy należy wyjechać, żeby uniknąć dużego ruchu na trasie i obecności TIR-ów. Co do samego meczu to jest to szczególne wydarzenie dla mnie, ponieważ z Polską czuję się związany emocjonalnie. W Legii Warszawa spędziłem świetny czas, zdobyliśmy wiele trofeów. Świetnie mieszkało mi się w waszym kraju, Warszawa jest piękna.
– Chorwacja jest zdecydowanym faworytem wtorkowej rywalizacji na PGE Narodowym. Podziela pan ten pogląd?
– Może nasza reprezentacja nie jest w idealnej formie, ale owszem, jesteśmy faworytem. Ze Szkocją nie zagraliśmy wybitnego spotkania, ale nasi piłkarze zrobili to co do nich należy. Mecze, które trzeba wygrać po prostu wygrywamy. To świadczy o tym, że mamy jakość w drużynie. Chorwaci odgrywają ważne role w swoich klubach i m.in. dlatego są w wysokiej formie przez cały sezon. Mecz ze Szkocją nie ułożył się od początku po naszej myśli, ale byliśmy w stanie odwrócić losy rywalizacji. Pomógł nam nieco VAR w końcówce, ale zasłużenie wygraliśmy.
– W czym chorwacka drużyna ma przewagę nad naszą?
– Polska ma w swoich szeregach dobrych piłkarzy, ale różnica jest zasadnicza – chorwaccy zawodnicy odgrywają ważną rolę w zagranicznych klubach. Z kolei wy macie problem tego rodzaju, że nie wszyscy gracze są na takim samym lub zbliżonym do siebie poziomie. Do tego wielu piłkarzy nie gra regularnie w klubach. Nawet jeden z waszych liderów – Piotr Zieliński po transferze do Interu Mediolan jest rezerwowym, przynajmniej na razie. Uważam, że jest to nasz duży atut, że w zasadzie wszyscy nasi piłkarze są w wysokiej formie, czego nie można powiedzieć o waszych zawodnikach.
– Na tle Portugalczyków wyglądaliśmy bardzo słabo i wynik 1:3 to w zasadzie najniższy wymiar kary. Chorwaci też musieli uznać wyższość zespołu z Półwyspu Iberyjskiego, ale we wrześniu graliście z nimi jak równy z równym.
– Oglądałem mecz Polaków w restauracji w Warszawie i podczas drugiej połowy nie byłem zbyt uważny, ponieważ rozmawiałem z ludźmi, którzy byli wokół mnie, ale fakt, że ten mecz nie stanowił dla Portugalczyków dużego wyzwania. Portugalia z nowym trenerem Roberto Martinezem gra bardzo ofensywie, strzela mnóstwo goli. Mają świetnych zawodników na każdej pozycji. To jeden z kandydatów do zwycięstwa w Lidze Narodów.
Maestro zapoznaje się z murawą PGE Narodowego 🏟️ ⚽️ pic.twitter.com/0iBK52atOT
— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 14, 2024
– Reprezentacja Chorwacji zagra na pięknym stadionie jakim jest PGE Narodowy. Czołowi piłkarze świata będą mogli doświadczyć tego, czego na co dzień brakuje im, gdy grają mecze u siebie.
– Takie są fakty. Wstydem jest, że Chorwacja nie ma choćby jednego pięknego stadionu narodowego. Od lat nasi piłkarze wykręcają kapitalne wyniki na dużych turniejach piłkarskich, ale nie przekłada się to na infrastrukturę. Tak było, jest i będzie jeszcze długo... Niestety takie są realia. Jeśli dostaniemy w końcu piękny stadion to tylko jeden. W Chorwacji nie wydaje się dużo na sport, a sport dał wiele naszemu krajowi, więc to niesprawiedliwe. Gdy wyjeżdża się zagranicę to najczęściej nasz kraj jest łączony ze sportowcami, a w szczególności z piłkarzami. Luka Modrić jest znany na całym świecie. Wygrał Złotą Piłkę, od lat jest gwiazdą Realu Madryt, a w ojczyźnie gra można powiedzieć na kameralnych stadionach. Szkoda, że rząd nie czuje tego, żeby odwdzięczyć się sportowcom za to jak reprezentują nasz kraj.
– W czym Polacy mogą upatrywać swoich szans w meczu z Chorwacją? Macie jakieś słabe strony?
– Uważam, że defensywę, na czele z Josko Gvardiolem, mamy bardzo mocną. To samo dotyczy środka pola, ale jeśli miałbym wskazać jakiś słabszy punkt to powiedziałbym, że skrzydła. Jednak grając w ustawieniu 3-5-2 z wahadłowymi trudno mówić o słabych punktach. Ogólnie mamy dobrych skrzydłowych tylko pytanie, czy Zlatko Dalić im zaufa. Zastanawiam się, czy zagra Marko Pjaca, który w pierwszym meczu z Polską zagrał przyzwoite zawody. Doświadczeni piłkarze sprawiają, że po meczach mamy więcej powodów do radości niż do smucenia się.
– Swego rodzaju ewenementem było to, że Ivan Perisić, który przez niespełna trzy tygodnie nie miał klubu zachował miejsce w drużynie narodowej.
– Było to nietypowe, ale Perisić jest bardzo ważny dla kadry i dla selekcjonera Dalicia. Patrząc na ostatnie 15 lat to Perisić obok Modricia jest najważniejszym piłkarzem naszej kadry. Dla Chorwacji znaczy bardzo dużo i trener w ten sposób chciał mu okazać zaufanie. Ivan szybko znalazł klub i związał się z najsilniejszym holenderskim zespołem PSV Eindhoven. To świadczy o jego klasie. Ostatnio miał udział przy dwóch golach w meczu ze Szkocją. To pokazuje, że jest wciąż szalenie istotny w układance trenera Dalicia. Ponadto jest bardzo uniwersalny. Mimo że jest nominalnym lewoskrzydłowym ostatnio występuje na prawej stronie i z powodzeniem sobie radzi. W obliczu kontuzji Josipa Juranovicia i Josip Stanisica jest to dla nas bardzo cenne rozwiązanie.
– Pokusi się pan o wytypowanie wyniku meczu Polska – Chorwacja?
– Uważam, że po wyrównanym meczu 2:1 wygra Chorwacja. Mam przeczucie, że znowu okażemy się lepsi od was o jedną bramkę.
– Jako agent piłkarski często rozmawia pan z polskimi działaczami? Jest pan aktywny na naszym rynku?
– Jestem aktywny, jeśli chodzi o rozmowy, ale z samymi transakcjami jest już gorzej. W Polsce kluby nie chcą przeznaczać znaczących kwot na transfery. Jeżeli danemu zawodnikowi nie kończy się kontrakt, to trudno jest, żeby trafił do Polski za kilkaset tysięcy euro. Uważam, że polskie kluby są za mało odważne. Proszę spojrzeć na przykład Ante Crnac. Raków Częstochowa zapłacił za niego ponad milion euro i w krótkim czasie sprzedał go do Anglii za 11 mln. Częstochowianie zrobili złoty interes. Kluby z polski muszą działać odważniej. Na zawodnikach z Bałkanów można naprawdę dobrze zarobić. Transfer Crnaca do Norwich City o tym dobitnie świadczy. Warto stawiać na młodych zawodników – Polaków, ale także tych z naszych stron.
Liga Narodów UEFA 2024, mecz Polska – Chorwacja [szczegóły transmisji]
Kiedy mecz: 15 października (wtorek), godzina 20:45
Gdzie oglądać: od 19:05 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV, HbbTV, od 20:25 w TVP 1
Komentatorzy: Mateusz Borek, Marcin Żewłakow
Prowadzący studio: Paulina Chylewska
Reporterzy: Hubert Bugaj, Maja Strzelczyk, Jacek Kurowski (boisko)
Goście/eksperci: Łukasz Trałka, Artur Wichniarek, Janusz Michallik i Marek Wasiluk (analiza)
0 - 2
Holandia
0 - 0
Litwa
16:00
Litwa
18:45
Holandia
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1024 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (93 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.