W końcu! Orlen Wisła Płock ze zwycięstwem w Lidze Mistrzów. Czekała siedem miesięcy

👉 Szalony mecz Kielc! Zdecydował gol trzy sekundy przed końcem [WIDEO]

Od poprzedniego zwycięstwa Wisły w Lidze Mistrzów minęło ponad siedem miesięcy – Nafciarze wygrali wtedy na zakończenie fazy grupowej z Porto (29:28). Później były jeszcze dwa zacięte, ale przegrane mecze fazy play-off z Paris Saint-Germain HB, a już na starcie obecnej edycji rozgrywek do bilansu doszły cztery kolejne porażki. W czwartek zła passa została w końcu przerwana.

Przełom ws. oskarżeń o rasizm po hicie ligi. Jest wspólne oświadczenie

Czytaj też

Przełom ws. oskarżeń o rasizm po hicie ligi. Jest wspólne oświadczenie

Chorwaci liderami Wisły

Takiego obrotu spraw oczekiwali zresztą wszyscy sympatycy płockiego klubu. W trzech poprzednich kolejkach Wisła doznała nieznacznych (dwu lub jednobramkowych) porażek z wyżej notowanymi rywalami, za to w czwartek przyszło jej zmierzyć się z przeciwnikiem zdecydowanie słabszym. Dość powiedzieć, że Pelister z 24 rozegranych meczów w fazie grupowej Lidze Mistrzów nie przegrał tylko... dwóch. Faworyt tej rywalizacji mógł być więc tylko jeden.

Pierwsze 14 minut meczu potwierdziło wcześniejsze przypuszczenia. Mistrzowie Polski szybko przejęli inicjatywę i po niespełna kwadransie gry prowadzili już 9:2. Tyle, że... w pozostałej części drugiej połowy pokazali zupełnie inną twarz, na potęgę gubiąc piłki w ataku, przez co dali rywalom szansę powrotu do gry. Do przerwy było zaledwie 13:11.

Na szczęście po zmianie stron Wisła wróciła do dobrego poziomu z otwarcia spotkania. W bramce świetnie dysponowany był Mirko Alilović (11 interwencji w całym spotkaniu), a na lewym skrzydle skutecznością imponował Lovro Mihić (osiem goli). Obaj byli głównymi bohaterami zawodów. W 43. minucie Nafciarze odskoczyli na prowadzenie 20:14, a w 50. minucie powiększyli je do ośmiu goli (23:15). Mecz był rozstrzygnięty.

Liga Mistrzów, grupa A, 5. kolejka:
Orlen Wisła Płock – Eurofarm Pelister 26:18 (13:11)

Orlen Wisła: Alilović (11/29 – 37,9 proc.), Hallgrimsson – Mihić 8, Janc 4 (1/2), Daszek 3 (0/1), Piroch 3, Szita 3, Zarabec 2, Dawydzik 2, Susnja 1 oraz Sroczyk, Serdio, Panić, Sisko, Terzić i Cokan
Karne: 1/3
Kary: 4 minuty (Susnja i Dawydzik – po 2 minuty)

Eurofarm: Ivić (2/13 – 15,4 proc.), Mitrewski (7/22 – 31,8 proc.) – Kuzmanowski 5 (2/2), Borzas 4, Manaskow 3, Radivojević 3, Ristewski 1, Gjorgowski 1, Pa. Atanasijewik 1 oraz Cehte, Kuzmanoski, Abutowić, Pe. Atanasijewik, Peszewski, Hosni i Hadzić
Karne: 2/2
Kary: 12 minut (Pa. Atanasijewik – 4 minuty, Borzas, Kuzmanowski, Abutowić i Cehte – po 2 minuty)

To premierowy triumf i pierwsze punkty Wisły w obecnych rozgrywkach. Dzięki wygranej Nafciarze awansowali na 6. miejsce w tabeli grupy A. Za tydzień (23 października) zmierzą się na wyjeździe z ostatnią w tabeli duńską Fredericią.

Przełom ws. oskarżeń o rasizm po hicie ligi. Jest wspólne oświadczenie

Czytaj też

Przełom ws. oskarżeń o rasizm po hicie ligi. Jest wspólne oświadczenie