W lipcu Andrzej Fonfara (31-5, 19 KO) wrócił z bokserskiej emerytury, a po łatwej wygranej został sklasyfikowany w portalu BoxRec na pierwszym miejscu w Polsce w wadze ciężkiej. To dość zaskakujące, biorąc pod uwagę fakt, że dla "Polskiego Księcia" była to pierwsza walka od sześciu lat i jednocześnie... debiut w królewskiej kategorii. Taki obrót spraw najwyraźniej nie spodobał się zawodowemu mistrzowi Polski Kacprowi Meynie (13-1, 9 KO), który zaproponował Fonfarze pojedynek.
Meyna tytuł zawodowego mistrza Polski w wadze ciężkiej wywalczył w marcu w Koszalinie, gdzie sensacyjnie pokonał Adama Kownackiego (20-4, 15 KO) przez techniczny nokaut w 1. rundzie. Od tamtej pory walczył raz – w czerwcu w Karlinie wygrał z przeciętnym Czechem Pavelem Sourem (19-24, 11 KO), którego pokonał również w 1. starciu.
Fonfara w czerwcu 2023 roku wystąpił na gali Clout MMA, gdzie pokonał Marcina Najmana w 1. rundzie, a w lipcu br. zdecydował się na powrót do boksu po sześciu latach przerwy. Na gali w Chicago wygrał z Fabio Maldonado (30-10, 29 KO) przez TKO w 2. rundzie i jak zapowiedział, jest otwarty na ciekawe propozycje:
– Nie nastawiam się na to, że wracam i będę mistrzem świata. Jestem realistą. Ale takiego Jake'a Paula mógłbym trafić – powiedział "Polski Książę" w rozmowie z Przemysławem Garczarczykiem.
W poniedziałek Fonfara umieścił wpis w portalu X, w którym odniósł się do sierpniowej walki Tomasza Adamka z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim na gali Fame MMA (Adamek wygrał na punkty – red.). "Obu panów zrobiłbym przed czasem" – skomentował były mistrz świata IBO wagi półciężkiej.
Do wpisu po kilku dniach odniósł się Meyna:
"Nie wątpię że tych dwóch Panów skończysz przed czasem. Ale zająłeś moje 1 miejsce, bez walki. Więc by wypadało pierw zawalczyć ze mną. Będzie to zaszczyt" (pisownia oryginalna) – napisał Olbrzym z Kaszub.
Chodzi o pierwsze miejsce w rankingu polskich pięściarzy wagi ciężkiej w portalu BoxRec.com, który wyliczany jest na podstawie algorytmu i w teorii nie ma bezpośredniego przełożenia na rankingi federacji bokserskich. Jednak BoxRec.com jest nie tylko portalem statystycznym, ale przede wszystkim potężnym narzędziem, z którego korzystają wszyscy promotorzy na świecie. Bycie numerem jeden w kraju może być czymś więcej, niż tylko kwestią prestiżu – to mocny argument w negocjacjach walk czy pozycji rankingowych w poszczególnych federacjach.
Skoro udało się ściągnąć do Polski Kownackiego, może uda się też Fonfarę? Kaszubskie wróble ćwierkają, że grupa Rocky Boxing Night w pierwszym kwartale 2025 roku ma zorganizować kolejną dużą galę. Walka wieczoru Meyna – Fonfara o zawodowe mistrzostwo Polski w wadze ciężkiej z pewnością byłaby godna takiego wydarzenia.