Kacper Kozłowski pokonał bramkarza Kayserisporu w doliczonym czasie gry pierwszej połowy. Gaziantep FK prowadził 1:0 i 2:1, jednak ostatecznie jedynie zremisował 2:2. Klub młodzieżowego reprezentanta Polski notuje serię siedmiu spotkań bez kompletu punktów.
Gaziantep FK wygrał inauguracyjny mecz w lidze tureckiej, jednak w kolejnych tygodniach remisował lub przegrywał. Po niezłym początku drużyna Kacpra Kozłowskiego ugrzęzła na dole tabeli. Młodzieżowy reprezentant Polski po zmianie otoczenia gra w Turcji regularnie. Z podobną intensywnością zbiera też żółte kartki. Pierwszy mecz pauzy za cztery napomnienia przyszedł już w... siódmej kolejce. W następnym meczu 21-latek również otrzymał kartkę.
Na szczęście Kozłowski poprawił też swoje inne statystyki. W sobotnim wyjazdowym meczu z Kayserisporem cieszył się z premierowego trafienia. Pomocnik w doliczonym czasie gry pierwszej połowy pokonał Bilala Bayazita. Klub Polaka wyszedł na prowadzenie 2:1.
Z wyniku 2:1 nie cieszył się jednak zbyt długo. Miguel Cardoso wyrównał w 57. minucie i ten emocjonujący, pełen zwrotów akcji mecz zakończył się rezultatem 2:2.
Gaziantep FK czeka na ligowe zwycięstwo od 12 sierpnia. Kayserispor natomiast ostatni raz w pełni zadowolony mógł być... 28 kwietnia.