{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Tenis stołowy w TVP Sport. Dojlidy Białystok podejmą Akademię Zamojską w Superlidze
Robert Bońkowski /
Lotto Superliga Tenisa Stołowego rozpoczęła się na dobre. Swoje pierwsze spotkanie mają za sobą również tenisiści stołowi Dojlid Białystok, którzy dopiero w miniony weekend rozpoczęli rozgrywki. Białostoczanie przegrali pierwszy mecz z beniaminkiem KTS-em Gliwice 0:3. Teraz podejmą na swoim terenie Akademię Zamojską Trefl Zamość. Transmisja tego meczu w TVP Sport.
ME w tenisie stołowym rozstrzygnięte. Jeden medal dla Polski
Dojlidy chcą się zrehabilitować
Zespół SBR Dojlid Białystok z kilkutygodniowym opóźnieniem rozpoczął ligowe rozgrywki ekstraklasy tenisa stołowego. Wszystko przez przełożone mecze ze względu na swojego zawodnika Patryka Chojnowskiego, który jeszcze kilka tygodni temu rywalizował w igrzyskach paraolimpijskich w Paryżu, skąd przywiózł dwa złote medale.
Białostoczanie sezon rozpoczęli od porażki z KTS-em Gliwice 0:3. Teraz podejmą na swoim terenie Akademię Zamojską, z którą bilanse w poprzednich sezonach mieli bardzo różne.
– Z Akademią Zamojską już rywalizowaliśmy wielokrotnie. Z różnym skutkiem, bo wygrywaliśmy, ale też i bywaliśmy słabsi. Generalnie zespół z Zamościa jest tak konstruowany, że mówiąc zabawnie, jest tam pomieszanie z poplątaniem. Chodzi mi o to, że mają bardzo wielu zawodników w szerokim składzie. Mają Węgra Adama Szudiego, mają też Szweda Hampusa Soderlunda czy Polaka Piotra Chodorskiego. Mają też zawodników z Japonii, także trudno powiedzieć, kto do nas przyjedzie – mówi specjalnie dla TVPSPORT.PL menadżer SBR Dojlid Białystok Piotr Anchim.
– Moim zdaniem Lotto Superliga w tym sezonie jest bardzo silna. Oprócz niemieckiej Bundesligi jest to jedna z najsilniejszych lig w Europie. Postaramy się dopasować poziomem. Jeśli chodzi o nasz skład, to łatwo będzie nas rozszyfrować, bo zawsze będzie u nas grał Patryk Chojnowski, czyli medalista igrzysk paraolimpijskich. To bardzo profesjonalny zawodnik, bardzo poważnie podchodzący do swoich obowiązków. Zawsze też będzie grał Grek Konstantinos Angelakis, natomiast zawodnikiem z Azji występującym w naszych barwach będzie na razie Chan Baldwin – dodaje menadżer białostoczan.
Rozegrany jeden mecz więcej od Dojlid ma Akademia Zamojska. Środowi (23.10) rywale białostoczan w tym sezonie pokonali 3:1 Gwiazdę Bydgoszcz i zanotowali porażkę 1:3 z Polonią Bytom. Gwiazda SBR Dojlid Białystok zapowiada, że niedzielna porażka tylko zmotywowała gospodarzy, dlatego cel w środowym meczu jest tylko jeden. To zwycięstwo.
– Po przegranym meczu rozmawialiśmy z drużyną, że zrobimy wszystko, by wyjść zwycięsko z tego spotkania. Oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego, że to sport i nie da się wszystkiego przewidzieć. Nie wiemy, w jakim składzie przyjedzie drużyna z Zamościa, bo mają w swoim składzie aż 10 zawodników, ale my skupiamy się na sobie i błędach, które popełniliśmy w niedzielnym spotkaniu z Piastem Gliwice – mówi w rozmowie z TVPSPORT.PL multimedalista paraolimpijski Patryk Chojnowski z Dojlid Białystok.
Nowa formuła rozgrywek
Celem zespołu z Białegostoku, który został w tym roku zaproszony do rozgrywek europejskich, jest bezpośrednia walka o strefę medalową Lotto Superligi. Jak powiedział nam Piotr Anchim, tegoroczna formuła rozgrywek nieco zmieniła się w stosunku do tej z ostatnich lat.
– W tym roku nieco zmieniła się formuła Lotto Superligi Tenisa Stołowego. W tym sezonie gra 12 klubów. W pierwszej rundzie gra każdy z każdym i rewanże. Później nie ma play-off’ów, tylko będzie turniej final four. Zagrają w nim najlepsze cztery kluby po 22 kolejkach, a zawody odbędą się na terenie klubu, który zajął pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej. Naszym celem jest wejście do tej czwórki – podsumował nam Anchim.