Przejdź do pełnej wersji artykułu

Dwie czerwone kartki w hicie Betclic 2 Ligi… każą przyjrzeć się młodemu sędziemu

/ Szymon Łężny (fot. 400mm.pl/TVP) Szymon Łężny (fot. 400mm.pl/TVP)

Polonia Bytom przegrała 1:3 wyjazdowy mecz z Wieczystą Kraków grając przez większą część meczu w dziewiątkę. Sędzia Szymon Łężny pokazał gościom dwie czerwone kartki za faule taktyczne. Czy słusznie?

Najgłupszy przepis świata zaszkodził w hicie PKO BP Ekstraklasy

Czytaj też:

Wieczysta Kraków lepsza od Polonii Bytom (fot. 400mm.pl)

Wieczysta Kraków lepsza od Polonii Bytom. Dwie czerwone kartki w pierwszej połowie

Czy sędzia zepsuł szlagierowy mecz?

Mecz Wieczysta Kraków – Polonia Bytom to był środowy hit Betclic II ligi transmitowany na żywo przez TVP Sport. Goście zajmują trzecie miejsce w tabeli, gospodarze są na pozycji drugiej, więc wyniki bezpośredniej rywalizacji obu drużyn mogą mieć szczególnie duże znaczenie na losy awansu do I ligi.

Czy arbiter Szymon Łężny, jak sugerowali niektórzy, swoimi decyzjami zepsuł ten mecz wypaczając jego przebieg? Czy przełomowe dla losów meczu decyzje sędziowskie były kontrowersyjne?

Pierwsza przełomowa decyzja: czerwona kartka

W 30. minucie Daniel Mikołajewski z Wieczystej ze środka własnej połowy, a nawet spod własnego pola karnego, wykonał długie podanie na drugą połowę do Lizandro Semedo. Gdy piłka odbiła się kozłem od murawy, Szymon Michalski z Polonii zorientował się, że Semedo może do niej dobiec. Wtedy obrońca wystawił rękę zatrzymując rywala. To był ewidentny faul taktyczny. Sędzia bez wahania pokazał Michalskiemu czerwoną kartkę. Czy słusznie czerwoną?

Michalski udawał zdziwionego, ale doskonale wiedział, co zrobił i dlaczego. Gdyby nie jego interwencja, Semedo mógłby dobiec do piłki pierwszy i strzelić gola od razu, albo minąć bramkarza i strzelić do pustej bramki. To była typowa sytuacja typy DOGSO, czyli pozbawienie rywala oczywistej szansy zdobycia bramki. Decyzja sędziowska była więc prawidłowa.

W momencie, w którym Szymon Michalski zaczynał faulować Lizandro Semedo, miał on bliżej do piłki niż bramkarz rywali (fot. TVP Sport) W momencie, w którym Szymon Michalski zaczynał faulować Lizandro Semedo, miał on bliżej do piłki niż bramkarz rywali (fot. TVP Sport)

Czytaj też:

Kibice i piłkarze Polonii Bytom (fot. 400mm.pl/Michał Chwieduk)

Świetne czasy dla zasłużonego klubu. Teren budowy w Bytomiu przekazany. Umowa podpisana

Druga przełomowa decyzja: czerwona kartka

W 37. minucie znakomite podanie otrzymał Rafael Chuma z Wieczystej. Piłka leciała w jego kierunku wzdłuż linii bocznej w kierunku drugiej połowy boiska. Kiedy jeszcze zawodnik Wieczystej był na własnej połowie, ale biegł już za piłką i za chwilę byłby na drugiej połowie w sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali, Adrian Piekarski z Polonii złapał go i zaczął trzymać. Chuma widząc bardzo korzystną sytuację do zdobycia gola, próbował się wyrwać, ale bezskutecznie. Gdy z winy obrońcy stracił równowagę i się przewrócił, sędzia Szymon Łężny gwizdnął i podyktował rzut wolny dla gospodarzy.

Na powtórkach wideo widać, że arbiter główny konsultował się z sędzią asystentem, po czym pokazał Piekarskiemu czerwoną kartkę. Ten piłkarz Polonii również udawał zdziwionego, ale on też doskonale wiedział, co zrobił i dlaczego.

W momencie, w którym zaczął łapać Chumę jeszcze na jego połowie boiska, na połowie Polonii był tylko jej bramkarz Axel Holewiński. Gdyby nie faul Piaseckiego, drugim piłkarzem na tej połowie za chwilę byłby biegnący za piłką zawodnik Wieczystej. Piasecki zdawał sobie sprawę, że to jest oczywiste zagrożenie bramki jego drużyny i dlatego popełnił takie przewinienie.

To też był faul typu DOGSO, więc Szymon Łężny, tym razem we współpracy z sędzią asystentem, znowu podjął bardzo dobrą decyzję.

Przez dłuższą chwilę, kiedy Adrian Piasecki faulował Rafaela Chumę, na połowie Polonii był tylko jej bramkarz (fot. TVP Sport) 

Czytaj też:

Sensacja w Betclic 2 Lidze! Olimpia Elbląg przełamała się w meczu z KKS-em Kalisz [WIDEO]

Przełomowe decyzje to inaczej decyzje krytyczne

Decyzje sędziowskie, które mają lub mogą mieć przełomowe znaczenie dla losów meczu, w języku sędziów i sędziowskich obserwatorów nazywane są decyzjami krytycznymi. Jeżeli są błędne, wpływają na znaczne obniżenie oceny arbitra. Jeżeli są prawidłowe, oznaczają wyższą ocenę. Jeżeli takie decyzje w jednym meczu są dwie, mogą spowodować ocenę "kasującą" sędziego albo bardzo go promującą.

Obie sytuacje z meczu Wieczysta Kraków – Polonia Bytom należą bezsprzecznie do tej drugiej kategorii, więc ocena dla Szymona Łężnego powinna być bardzo wysoka. To oznacza, że w meczu o bardzo dużym znaczeniu arbiter spisał się wyraźnie ponadprzeciętnie, czyli tak dobrze, że powinien być rozpatrywany jako kandydat do prowadzenia meczów wyższej klasy.

Ten sędzia debiutował w III lidze mają 19 lat!

Szymon Łężny urodził się 15 lipca 1995 roku, czyli ma 29 lat. W III lidze zadebiutował w spotkaniu Małapanew Ozimek – Podbeskidzie II Bielsko-Biała (1:5) 3 czerwca 2015 roku, czyli mając niespełna 20 lat! Od sezonu 2016/2017 sędziuje w tej lidze regularnie. W sezonie 2021/2022 meczem Ruch Chorzów – GKS Bełchatów (4:0) zadebiutował w II lidze. Zdążył też zadebiutować w I lidze: w sezonie 2020/2021 prowadził w niej spotkanie Górnik Łęczna – Zagłębie Sosnowiec (0:0).

W poprzednim sezonie Kolegium Sędziów wyznaczało go rotacyjnie na mecze I, II i III ligi, jakby był arbitrem od wykonywania najtrudniejszych zadań w każdej lidze. Podobnie jest obsadzany w tym sezonie. Pracą w meczu Wieczysta Kraków – Polonia Bytom udowodnił, dał znać czy przynajmniej zasygnalizował merytorycznie, że mógłby zadebiutować również w Ekstraklasie.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także