Do nieoczekiwanej zmiany doszło na stanowisku selekcjonera reprezentacji USA siatkarzy. Po Johnie Sperawie obowiązki przejął Karch Kiraly, który do igrzysk w Paryżu prowadził... reprezentację USA siatkarek.
John Speraw długo pracował na stanowisku selekcjonera reprezentacji USA siatkarzy, bo od 2013 roku. W tym czasie doprowadził kadrę między innymi do dwóch brązowych medali igrzysk olimpijskich (Rio, Paryż). Po tegorocznej edycji najważniejszej imprezy czterolecia selekcjoner pożegnał się jednak z posadą i przejął obowiązki dyrektora generalnego amerykańskiej federacji. To oznaczało, że w męskiej drużynie narodowej Stanów Zjednoczonych powstał wakat, który należało zapełnić.
Nie trzeba było długo czekać na znalezienie idealnego kandydata. Władze federacji szukały na własnym podwórku i nie musiały daleko sięgać. Stanowisko objął bowiem Karch Kiraly, który... od 2013 roku prowadził reprezentację USA siatkarek. Zdobył z nią między innymi mistrzostwo świata 2014 i trzy medale igrzysk, w tym ostatni srebrny w Paryżu.
– Mam pełne i całkowite zaufanie do procesu Karcha. Ma nieugiętą etykę pracy, błyskotliwy intelekt i jest bezinteresownym nauczycielem – powiedział John Speraw dla usavolleyball.org.
To oznacza, że po raz pierwszy od jedenastu lat kadra USA będzie poszukiwać szkoleniowca dla swojej żeńskiej drużyny.
Czytaj również:
– Śliwka wyjechał na drugi koniec świata. Zdradził powody transferu
– Ostatni niepokonani. Zadziałała "magia" Leona?
– Trener wielkich rywali Polaków: nie byłem akceptowany