Real Madryt został rozbity na własnym stadionie przez Barcelonę. Drużyna Carlo Ancelottiego straciła cztery gole i po przerwie nie miała nic do powiedzenia... – Wynik nie oddaje tego, co wydarzyło się na boisku. Barcelona zasłużyła na wygraną dzięki swojej skuteczności, ale jak mówiłem, mogliśmy wyjść na prowadzenie, a oni to zrobili i wtedy zyskali przewagę dzięki pewności siebie – przyznał włoski szkoleniowiec.