| Piłka ręczna / ORLEN Superliga
Michał Daszek z powodu kontuzji nie zagra przez kilka tygodni (wstępna diagnoza). To oznacza, że zawodnik Orlen Wisły nie wystąpi między innymi w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Veszprem (30 października) czy w spotkaniu reprezentacji Polski przeciwko Izraelowi (7 listopada w Olsztynie). Klub z Płocka w trybie pilnym sprowadził zawodnika.
Michał Daszek doznał kontuzji barku w ostatnią środę 23 października, w wyjazdowym meczu Ligi Mistrzów z duńską drużyną Fredericia HK (25:28). Kapitan Orlen Wisły prosto z hali trafił do szpitala i jeszcze w Danii przeszedł pierwsze badania. Po powrocie do Polski kontynuuje leczenie, ale lekarze nie potrafią wskazać, jak długo będzie musiał pauzować.
Wstępne i bardzo optymistyczne diagnozy mówią o około dwóch tygodniach przerwy. To oznacza, że Michał Daszek nie zagra na pewno w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Veszprem (w środę 30 października) czy w spotkaniu reprezentacji Polski w Olsztynie – 7 listopada zmierzy się tam z Izraelem w ramach eliminacji EHF Euro 2026 (transmisja w TVP).
Orlen Wisła – wobec niepewnej daty powrotu do gry swojego kapitana – postanowiła sprowadzić "nowego" zawodnika. Chodzi o Filipa Michałowicza, który w sezonie 2024/25 był wypożyczony z Płocka do zespołu Energa MKS Kalisz.
Mistrz Polski zastrzegł jednak w umowie, że ma prawo do wcześniejszego powrotu zawodnika i postanowił skorzystać z tego zapisu. 21-letni skrzydłowy już w poniedziałek weźmie udział w treningu Wisły.
W miniony piątek, jeszcze w barwach zespołu z Kalisza, wystąpił w wygranym meczu Orlen Superligi przeciwko Zepter KPR Legionowo (29:28). Rzucił z nim dwie bramki (100 proc. skuteczność).
Następne
17:00
Zepter KPR Legionowo