| Piłka nożna / Puchar Polski

Grzegorz Wojtkowiak przed meczem rezerw Lecha w Pucharze Polski: mamy swój plan na Koronę

21-letni Filip Wilak to jeden z najstarszych piłkarzy rezerw Lecha (fot. Przemysław Szyszka/Lech Poznań)
21-letni Filip Wilak to jeden z najstarszych piłkarzy rezerw Lecha (fot. Przemysław Szyszka/Lech Poznań)

Lech Poznań w drugiej rundzie Pucharu Polski będzie reprezentowany tylko przez drużynę rezerw. Zespół złożony głównie z nastolatków zagra w środę z Koroną Kielce na boisku akademii we Wronkach. – Doskonale wiemy, w jakim miejscu jesteśmy i z kim przyjdzie nam się mierzyć. Mamy swój plan na mecz z Koroną – podkreśla trener Lecha II, Grzegorz Wojtkowiak.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

  • Grzegorz Wojtkowiak to 23-krotny reprezentant Polski, mistrz kraju z Lechem z 2010 roku. Rezerwy poznańskiego klubu prowadzi od początku obecnego sezonu.
  • Druga drużyna Lecha zbudowana jest głównie z nastolatków. – Taki mecz, jak w środę, jest dla nich bodźcem do dalszej pracy. Czuć wyczekiwanie – podkreśla Wojtkowiak.
  • Trener odniósł się także do tego, czy skorzysta z graczy pierwszego zespołu.
  • Transmisja meczu Lech II – Korona w TVP Sport.

1/16 finału Pucharu Polski: sprawdź plan transmisji w TVP

Jakub Ptak, TVPSPORT.PL: – Muszę zacząć od pytania, które najbardziej ciekawi kibiców. Czy w środę zobaczymy Lecha II Poznań, czy może takiego "Lecha 1,5", wspartego zawodnikami pierwszego zespołu?
Grzegorz Wojtkowiak, trener rezerw Lecha:
– Na pewno w środowym meczu zobaczymy Lecha II Poznań, mam nadzieję, że w bardzo dobrej dyspozycji. Więcej na ten temat nie powiem.

– Pańska drużyna będzie bronić honoru Lecha po porażce pierwszej drużyny z Resovią. Czy prezes Piotr Rutkowski lub inny reprezentant władz klubu nie zwrócił się do pana z apelem w stylu: panowie, liczymy na was?
– Nie było czegoś takiego. Rezerwy podlegają Akademii Lecha Poznań, naszym zadaniem jest rozwijanie młodych zawodników w taki sposób, aby byli jak najszybciej i jak najskuteczniej funkcjonować w treningach i obozach pierwszej drużyny, a później w niej grać. Doskonale wiemy, w jakim miejscu jesteśmy i z kim przyjdzie nam się mierzyć. Mamy swój plan na mecz z Koroną. Tym spotkaniem chcemy budować nasz zespół, aby każdy zawodnik mógł wyciągnąć z niego korzyści.

Piłkarze Lecha zagrają w rezerwach w PP? "Decyzja zapadła"

Czytaj też

Niels Frederiksen zabrał głos w sprawie udziału zawodników w meczu rezerw w Pucharze Polski (fot. PAP)

Piłkarze Lecha zagrają w rezerwach w PP? "Decyzja zapadła"

– Korona to duże wyzwanie. W ostatnich latach rezerwy Lecha regularnie grają w centralnej drabince Pucharu Polski, ale po raz pierwszy zagrają z drużyną z Ekstraklasy.
– Każdy mecz jest dla nas wyzwaniem, niemniej pozycja Korony podbija ważność tego spotkania dla naszych zawodników. Tym bardziej, że gramy z zespołem z Ekstraklasy o wysoką stawkę, jaką jest awans do kolejnej rundy. Wszyscy piłkarze są świadomi tego, jakiemu muszą sprostać zadaniu.

– Trudnym zadaniem okazał się mecz pierwszej rundy z Baryczą Sułów, wygrany w konkursie rzutów karnych. To spotkanie odbyło się po serii trzech ligowych porażek z rzędu. Jak duże znaczenie miało zwycięstwo po tak zaciętej walce?
– Rzeczywiście, byliśmy po kilku momentach, w którym nam nie szło. Każdy mecz ma jakąś wartość emocjonalną. Spotkania z Baryczą nie traktowaliśmy jednak jak odkupienia winy za wcześniejsze porażki. Jesteśmy niezmiernie zadowoleni, że zakończyliśmy je awansem. Taki stawialiśmy sobie cel. Jeszcze przed tamtym meczem marzyliśmy, żeby któraś drużyna z Ekstraklasy przyjechała do Wronek na boisko akademii.



– Możliwość gry z tak mocnym zespołem to duża wartość dla pana młodych zawodników?
– Na pewno jest to dla nich coś innego. Cieszymy się, że mogą oni dotknąć takich spotkań. Mamy wielu wychowanków w Ekstraklasie, pierwszej czy drugiej lidze. Dążymy do tego, żeby kolejni zawodnicy z naszej akademii ruszali na podbój piłkarskich boisk. Nie ukrywajmy jednak, że nie każdy zawodnik rezerw trafi na poziom Ekstraklasy w Lechu Poznań czy innym zespole. Taki mecz, jak w środę, jest dla nich bodźcem do dalszej pracy. Czuć wyczekiwanie, aby zobaczyć, jak to jest mierzyć się z drużyną z najwyższego poziomu.

– Tego najwyższego poziomu doświadczył już Filip Wilak. Napastnik w zeszłym sezonie zagrał kilkanaście spotkań w pierwszej drużynie Lecha i na wypożyczeniu w Ruchu Chorzów, ale teraz wylądował na czwartym poziomie rozgrywkowym. Co się stało?
– Filip to chłopak, który ma możliwości do grania dużo wyżej. Zdajemy sobie z tego sprawę i on również. Trzymamy kciuki, żeby te pół roku w naszym zespole zaowocowały tym, że pójdzie dalej. Każdego naszego młodego zawodnika wspieramy w tym, aby zaczął karierę na jak najwyższym szczeblu.

– Lech II to nie tylko nastolatkowie, ale i doświadczeni gracze. Takimi weteranami są teraz Adrian Lis, Maciej Wichtowski i Maciej Orłowski. Kilka lat temu podobna funkcja przypadła panu. Jak z perspektywy trenera ocenia pan takie rozwiązanie?
– Cała trójka jest bardzo ważnymi personami w tej szatni. Młodzi zawodnicy mogą uczyć się od takich doświadczonych graczy bezpośrednio na boisku. Choć to piłkarze defensywni, na ich bazie budujemy także naszych ofensywnych zawodników. W naszym przypadku nie jest to nowość, ale takie rozwiązanie jest ogólnie bardzo potrzebne.

Piłkarze Lecha zagrają w rezerwach w PP? "Decyzja zapadła"

Czytaj też

Niels Frederiksen zabrał głos w sprawie udziału zawodników w meczu rezerw w Pucharze Polski (fot. PAP)

Piłkarze Lecha zagrają w rezerwach w PP? "Decyzja zapadła"

Grzegorz Wojtkowiak pnie się w górę trenerskiej hierarchii Lecha (fot. Przemysław Szyszka/Lech Poznań)
Grzegorz Wojtkowiak pnie się w górę trenerskiej hierarchii Lecha (fot. Przemysław Szyszka/Lech Poznań)
Salamon: mamy dużo do udowodnienia sobie i kibicom

Czytaj też

Bartosz Salamon (fot. Getty Images)

Salamon: mamy dużo do udowodnienia sobie i kibicom

– Zaczął pan jako asystent juniorów starszych, potem prowadził pan samodzielnie juniorów młodszych, trafił do sztabu pierwszego zespołu, aż w końcu samodzielnie objął rezerwy. Trzeba przyznać, że odnalazł się pan w tym zawodzie.
– Powiedziałem sobie, że przez pierwszy rok, dwa lata chciałbym zobaczyć, jak będę funkcjonować jako trener. Rzeczywiście, odnalazłem się po tej drugiej stronie. Bardzo doceniam miejsce, w którym jestem. Nasza akademia dostarcza możliwości do rozwoju i dysponuje takimi trenerami, od których można się wiele nauczyć.

– Jak wygląda pana współpraca z Nielsem Frederiksenem?
– Często wymieniamy się zawodnikami, przede wszystkim młodymi. Zarówno przyjeżdżają do nas na mecze, jak i my ich wysyłamy w razie potrzeby do Poznania. Wszystko układa się bardzo płynnie, ale to też dla nas żadna nowość, bo robimy tak odkąd funkcjonuje nasza akademia. Na tym polu musimy wykazać się jasnymi decyzjami i szybkością działania.


– Prowadzi pan teraz wielu młodych zawodników – są to głównie 17-, 18- i 19-latkowie. W podobnym wieku trafił pan do Wronek, kiedy jeszcze występowała tam Amica. Czy przez te dwie dekady mocno zmieniło się podejście do młodych piłkarzy?
– Nie ma co tego porównywać. Większość naszych piłkarzy dopiero zaczyna dotykać seniorskiej piłki. Ja też na początku trafiłem do rezerw Amiki, ale to była już seniorska szatnia ze zdecydowanie większą liczbą doświadczonych zawodników. Zmieniły się realia i filozofia, której hołdujemy. Tak jak już wcześniej mówiłem, chcemy, żeby to młodzi chłopcy ogrywali się w naszym zespole, aby mogli szybciej zaistnieć w dorosłym futbolu.

– Kiedyś mówiło się, że największą zaletą Wronek jest… bliskość do Poznania. Czy młodych graczy nadal ciągnie do stolicy Wielkopolski?
– Większość naszych zawodników uczęszcza do szkoły we Wronkach. Plan tygodnia mają zapełniony czy to nauką, czy treningami, czy zajęciami dodatkowymi. Nie ma zatem wiele czasu na taki wyjazd do Poznania. Czasami nawet wręcz nalegamy, aby wsiedli do pociągu i zobaczyli inną przestrzeń niż ta we Wronkach. Dbamy o chłopców nie tylko pod względem piłkarskim, ale musimy ich także przystosować do życia. Aspekt społeczny jest dla nas bardzo ważny.

– Wronki były kiedyś ważnym ośrodkiem na piłkarskiej mapie Polski. Przyjeżdżała tu reprezentacja, rozgrywano mecze w europejskich pucharach. Środowe starcie z Koroną będzie tutaj jednym z najważniejszych spotkań ostatnich lat. Czy we Wronkach wciąż jeszcze czuć piłkarski klimat?
– Atrakcyjność Lecha i stadionu przy Bułgarskiej jest na tyle duża, że ludzie z okolic często jeżdżą tam oglądać pierwszy zespół. U nas może i nie ma zorganizowanych grup kibiców, ale bywa, że przychodzi ich całkiem sporo. Niektórzy pojawiają się na stadionie regularnie, w większości to rodziny czy przyjaciele zawodników. Myślę, że gdy ludzie zobaczą, że do Wronek przyjeżdża drużyna z Ekstraklasy, to zainteresowanie może trochę wzrosnąć.

Puchar Polski 2024/25, mecz 1/16 finału: Lech II Poznań – Korona Kielce. Gdzie oglądać? [szczegóły transmisji]

Kiedy mecz: środa (30 października), godz. 12:55
Gdzie oglądać:
 od 12:55 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, smartTV, HbbTV
Kto komentuje:
 Hubert Bugaj, Dawid Sut

Salamon: mamy dużo do udowodnienia sobie i kibicom

Czytaj też

Bartosz Salamon (fot. Getty Images)

Salamon: mamy dużo do udowodnienia sobie i kibicom

Resovia – Lech Poznań. Puchar Polski [SKRÓT]
fot. TVP Sport
Resovia – Lech Poznań. Puchar Polski [SKRÓT]

Zobacz też
Znamy wszystkich uczestników Pucharu Polski. Są debiutanci!
Beskid Andrychów uzupełnił grono uczestników Pucharu Polski (fot. 400mm.pl)

Znamy wszystkich uczestników Pucharu Polski. Są debiutanci!

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Puchar Polski 2025/26: sprawdź terminarz i inne szczegóły tej edycji
Puchar Polski – co daje wygrana? Sprawdź zasady, drużyny i terminarz rozgrywek

Puchar Polski 2025/26: sprawdź terminarz i inne szczegóły tej edycji

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Klub z klasy okręgowej zagra w Pucharze Polski!
Łukasz Piszczek (fot. PAP)

Klub z klasy okręgowej zagra w Pucharze Polski!

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Betclic 2 liga: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
(fot. TVP)

Betclic 2 liga: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Klub z malutkiej miejscowości zagra w Pucharze Polski!
GKS Wikielec zagra w Pucharze Polski 2025/26 (fot. Warmińsko-Mazurski ZPN)

Klub z malutkiej miejscowości zagra w Pucharze Polski!

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Zespół z siódmego poziomu awansuje do Pucharu Polski!
Łukasz Piszczek może znów zagrać w Pucharze Polski (fot. 400mm/Getty)

Zespół z siódmego poziomu awansuje do Pucharu Polski!

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Malutki klub wychował kilku reprezentantów. Teraz zagra w Pucharze Polski
Waldemar Sobota to jeden z najsłynniejszych wychowanków klubu Małapanew Ozimek (fot. Getty)

Malutki klub wychował kilku reprezentantów. Teraz zagra w Pucharze Polski

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Skandal w Pucharze Polski! Zdecydowana reakcja ministra
Kibice Pogoni Szczecin (fot. Getty Images)

Skandal w Pucharze Polski! Zdecydowana reakcja ministra

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Finał Pucharu Polski hitem TVP! Znakomita oglądalność
Paweł Wszołek i Kamil Grosicki (fot. PAP)
polecamy

Finał Pucharu Polski hitem TVP! Znakomita oglądalność

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Wzruszenie trenera Pogoni. Kolejne "ciosy" i wiele emocji
Niepocieszony Robert Kolendowicz, trener Pogoni Szczecin (fot. PAP).

Wzruszenie trenera Pogoni. Kolejne "ciosy" i wiele emocji

| Piłka nożna / Puchar Polski 
wyniki
Wyniki
02 maja 2025
Piłka nożna

Pogoń Szczecin

Legia Warszawa

02 kwietnia 2025
Piłka nożna

Ruch Chorzów

Legia Warszawa

01 kwietnia 2025
Piłka nożna

Puszcza Niepołomice

Pogoń Szczecin

27 lutego 2025
Piłka nożna

Polonia Warszawa

Puszcza Niepołomice

26 lutego 2025
Piłka nożna

Legia Warszawa

Jagiellonia

Pogoń Szczecin

Piast Gliwice

25 lutego 2025
Piłka nożna

Ruch Chorzów

Korona Kielce

05 grudnia 2024
Piłka nożna

ŁKS Łódź

Legia Warszawa

Olimpia Grudziądz

Jagiellonia

04 grudnia 2024
Piłka nożna

Pogoń Szczecin

KGHM Zagłębie Lubin

Polecane
Najnowsze
Zwolińska piąta, Pasiut ósmy w crossie
Zwolińska piąta, Pasiut ósmy w crossie
| Inne 
Klaudia Zwolińska (fot. PAP)
Klimala w kolejnej "egzotycznej" lidze. Już strzela! [WIDEO]
Patryk Klimala (fot. Getty)
Klimala w kolejnej "egzotycznej" lidze. Już strzela! [WIDEO]
| Piłka nożna 
Pokaz siły brązowych medalistów MP!
Emil Sajfutdinow (fot. PAP)
Pokaz siły brązowych medalistów MP!
| Motorowe / Żużel 
ME kobiet, o 3. miejsce: Francja – Włochy [MECZ]
Francja – Włochy. Koszykówka, mistrzostwa Europy kobiet, Pireus – o 3. miejsce.
ME kobiet, o 3. miejsce: Francja – Włochy [MECZ]
| Koszykówka 
Faworyt sięgnął po kolarskie mistrzostwo Polski
Rafał Majka (fot. Getty Images)
Faworyt sięgnął po kolarskie mistrzostwo Polski
| Kolarstwo / Kolarstwo szosowe 
Plaża Open (Białystok) – finały [ZAPIS]
Siatkówka plażowa, Plaża Open (#1: Białystok) – finały.
Plaża Open (Białystok) – finały [ZAPIS]
| Siatkówka 
Euro 2025 Kobiet: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej Kobiet 2025
Euro 2025 Kobiet: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Do góry