| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet
We wtorek reprezentacja Polski kobiet zapewniła sobie udział w finale baraży o Euro 2025 dzięki wygranej 4:1 z Rumunią. Kluczową rolę odegrała autorka dwóch goli, Ewa Pajor. Kapitanka kadry w pomeczowym wywiadzie dla TVP Sport odniosła się do nadchodzących wyzwań drużyny narodowej, a także skomentowała wielki sukces FC Barcelona na gali Złotej Piłki.
Mimo że Polki strzeliły cztery gole, Pajor zaznaczyła, iż reprezentacja może poprawić grę w ofensywie i prezentować się efektywniej. O awans na mistrzostwa Europy drużyna Niny Patalon powalczy w dwumeczu z Austrią. Liderka naszej kadry pozytywnie podchodzi do tego, że zespół będzie miał szansę na rewanż za dwie porażki z tegorocznej Ligi Narodów. Austriaczki dwukrotnie wygrały 3:1.
Pajor nie ukrywała, że drużyna nie będzie dominować jak w meczu z Rumunią, ale wierzy, że odpowiednie podejście do spotkania przyniesie sukces.
– W niektórych momentach będziemy cierpieć na boisku. Austria to drużyna, która wielokrotnie grała na mistrzostwach Europy. W meczach Dywizji A Ligi Narodów cierpiałyśmy, ale ważne jest to, żebyśmy robiły to wszystkie razem. Musimy walczyć o każdą piłkę. W takich meczach możemy grać nisko, ale trzeba być bardzo agresywnym i zdeterminowanym, aby wygrać piłkę i wykorzystać szybki kontratak. Dyscyplina w obronie i ataku jest bardzo potrzebna – przyznała napastniczka.
27-latka od początku obecnego sezonu występuje w Barcelonie. Znakomicie wprowadziła się do nowego zespołu, dla którego strzeliła 9 goli w 7 spotkaniach ligowych, a do tego dołożyła jedno trafienie w Lidze Mistrzyń. Podczas poniedziałkowej gali Złotej Piłki katalońska drużyna została wybrana najlepszym klubem świata, a do tego trzy pierwsze miejsca w indywidualnym rankingu zajęły zawodniczki Blaugrany – Aitana Bonmati, Caroline Graham Hansen i Salma Parallueo.
Pajor została sklasyfikowana na 29. pozycji. Przyznała, że śledziła wydarzenia na gali, a także odniosła się do pytania, czy w jej celach na przyszły sezon znajduje się zdobycie Złotej Piłki.
– Śledziłam, co się dzieje w Paryżu. To niesamowite, że pierwsze trzy miejsca zajęły zawodniczki z mojego klubu. Wszystkie miały niesamowity sezon. Od razu po tym, jak zdobyła Złotą Piłkę, pogratulowałam Aitanie. Bardzo się cieszę, że w czwartek wrócę do klubu i Złota Piłka będzie w Barcelonie. No i oczywiście zostałyśmy najlepszym klubem na świecie – skomentowała wielki sukces Barcelony.
– Marzy mi się, abym z moją drużyną zdobywała trofea i żebyśmy grały najlepszą piłkę. To jest dla mnie najważniejsze. Chcę, żebyśmy dobrze funkcjonowały i przekładały to na boisko, cieszyły się grą i walczyły o najwyższe cele – odpowiedziała na pytanie o ambicjach zdobycia przez nią najbardziej prestiżowego wyróżnienia w futbolu.
Żeńska drużyna Barcelony następny mecz rozegra 2 listopada. Podejmie wówczas Eibar. Zespół Pajor po siedmiu kolejkach jest liderem ligi hiszpańskiej z kompletem punktów, a Pajor prowadzi w klasyfikacji strzelczyń.
0 - 6
Niemcy
1 - 1
Szkocja
0 - 2
Francja
0 - 1
Norwegia
6 - 1
Dania
1 - 4
Włochy
0 - 3
Belgia
2 - 1
Anglia
1 - 2
Czechy
1 - 1
Irlandia Północna