| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Tomasz Łapiński przestrzega Widzew Łódź przed meczem z Legią Warszawa. "To byłoby samobójstwo"

Piłkarze Widzewa Łódź (fot. 400mm.pl/Marcin Bryja)
Piłkarze Widzewa Łódź (fot. 400mm.pl/Marcin Bryja)

Legia podejmie Widzew w szlagierowym spotkaniu 14. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Stołeczni w ostatnim czasie są w lepszej formie od piłkarzy Daniela Myśliwca i to oni są faworytami tego meczu. Na temat łódzkiej drużyny porozmawialiśmy z Tomaszem Łapińskim. – To nie jest zespół, który z sezonu na sezon wykona milowy krok – nie ma wątpliwości legendarny piłkarz klubu z alei Piłsudskiego. 

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

  • Tomasz Łapiński ocenił obecny zespół Widzewa Łódź. "To nie jest zespół, który z sezonu na sezon wykona milowy krok (...) Daniel Myśliwiec dąży do stabilizacji, ale chyba trzeba będzie na to jeszcze poczekać"
  • Na co obecnie stać zespół z Łodzi? "To wciąż drużyna ze środka stawki. Potrafili utrzeć nosa faworytom, ale potem potykali się na słabszych rywalach"
  • Łapiński przestrzegł Widzew przed zbyt ofensywną grą w Warszawie. "Nie radziłbym pójścia na wymianę ciosów, bo to byłoby samobójstwo"
  • Ekspert ocenił też postawę Legii. Krytycznie odniósł się chociażby do tego, jak prezentuje się Jean-Pierre Nsame. "Wygląda, jakby po boisku biegał z kontuzją"
  • Nie zabrakło też wspomnienia legendarnego meczu Legii z Widzewem z 1997 roku. "Pamiętam scenę, gdy w końcówce, przy wyniku 2:0 Darek Skrzypczak i Jacek Zieliński przybijali sobie "piątki" i przytulali się, ciesząc z mistrzostwa. Później wszystko się zmieniło"
  • Więcej piłkarskich treści na TVPSPORT.PL

👉 PKO BP Ekstraklasa: mecz Lechia Gdańsk – Cracovia dziś w TVP!

Maciej Rafalski, TVPSPORT.PL: – Co przychodzi panu na myśl, gdy myśli pan o meczach Legii z Widzewem, w których brał pan udział?
Tomasz Łapiński: – Nie będę oryginalny – to mecz z 1997 roku, gdy w niesamowitych okolicznościach odwróciliśmy losy spotkania w Warszawie, pokonaliśmy Legię 3:2 i sięgnęliśmy po mistrzostwo Polski. Co ciekawe, sezon wcześniej też wygraliśmy w stolicy i uważam, że rozegraliśmy wówczas lepsze zawody. O tamtym spotkaniu wspomina jednak mało kto, bo wiadomo, że nie miało ono takiej historii. Co do meczu z 1997 roku, to pamiętam sceny, gdy w końcówce, przy wyniku 2:0 Darek Skrzypczak i Jacek Zieliński przybijali sobie "piątki" i przytulali się, ciesząc z mistrzostwa. Później wszystko się zmieniło. To też pokazuje, jak ważne jest zachowanie koncentracji do samego końca.

Czas na ligowy klasyk. Legia vs. Widzew, czyli mecz, jak żaden inny

Czytaj też

Mecz Widzewa z Legią zawsze przynosi wiele emocji (fot. Getty).

Czas na ligowy klasyk. Legia vs. Widzew, czyli mecz, jak żaden inny

– Nie brakuje głosów, że dziś klimat tych meczów nie jest już taki, jak kiedyś, ze względu na dużą liczbę obcokrajowców w kadrach obu drużyn. Zgadza się pan z takimi opiniami?
– Sądzę, że dla kibiców ta kwestia schodzi na dalszy plan. Oczywiście, byłoby idealnie, gdyby w obu zespołach było mnóstwo Polaków, najlepiej perspektywicznych, ale tak nie jest. Nie wydaje mi się jednak, by wpływało to na zmianę podejścia ludzi wokół. Inna kwestia to fakt, że teraz oba kluby są w innej sytuacji. Legia wciąż walczy o najwyższe cele, a Widzew odbudowuje swoją pozycję. 

– Dziś żałuje pan decyzji o odejściu do Legii?
– Teraz mogę powiedzieć, że tak, ale z drugiej strony nie dało się przewidzieć, że zerwę ścięgno Achillesa i stracę tyle czasu przez kontuzję... To była dość specyficzna sytuacja, bo nie byłem przekonany do tego transferu. Widzew miał jednak problemy finansowe i chciał mnie sprzedać, żeby zarobić pieniądze. W pewnym sensie zostałem wypchnięty z klubu. 

– Nie spodziewał się pan zapewne, że Widzew przez tak wiele lat nie będzie w stanie nawiązać do tamtych sukcesów...
– Nie zrobiły tego też inne nasze kluby. Wtedy, w dwóch sezonach z rzędu polski zespół występował w Lidze Mistrzów i do tej pory to się nie powtórzyło. Zarówno w Legii, jak i w Widzewie, grali wówczas najlepsi polscy piłkarze w lidze. Wydaje mi się, że nie ma przypadku w tym, że akurat wtedy drużyny zbudowane w taki sposób zdołały awansować do Champions League. Ostatnio w podobny sposób zaczął działać Raków Częstochowa, który pozyskał m.in. Ariela Mosóra i Michaela Ameyawa. Być może to początek drogi, która znów zaprowadzi polski zespół do Ligi Mistrzów.



– Obecny sezon może być dla Widzewa przełomowy? Zespół Daniela Myśliwca może powalczyć o miejsca w górnej części tabeli?
– Wydaje mi się, że to wciąż drużyna ze środka stawki. Potrafili utrzeć nosa faworytom, ale potem potykali się na słabszych rywalach. To nie jest zespół, który z sezonu na sezon wykona milowy krok. Myśliwiec cały czas stara się stworzyć drużynę, która będzie regularnie grać i punktować na wyższym poziomie. Trener dąży do stabilizacji, ale chyba trzeba będzie na to jeszcze poczekać. Jego działania oceniam pozytywnie i jestem za tym, by dać mu czas na dalszą pracę z zespołem, chociaż uważam, że jego "pieczątka" na grze Widzewa powinna być już bardziej dostrzegalna. Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że wiele zależy od potencjału piłkarzy, ale w Stali Rzeszów ręka tego szkoleniowca była widoczna o wiele bardziej.

Czas na ligowy klasyk. Legia vs. Widzew, czyli mecz, jak żaden inny

Czytaj też

Mecz Widzewa z Legią zawsze przynosi wiele emocji (fot. Getty).

Czas na ligowy klasyk. Legia vs. Widzew, czyli mecz, jak żaden inny

Gwiazda Jagielloni zostaje! Mistrz Polski chce na niej... zarobić

Czytaj też

Afimico Pululu w otoczeniu kolegów z drużyny (fot. Getty)

Gwiazda Jagielloni zostaje! Mistrz Polski chce na niej... zarobić

– Wracając do nadchodzącego starcia Widzewa z Legią – co łodzianie muszą zrobić, by odnieść sukces w Warszawie?
– Widzew musi zagrać tak, by sprawić, że legioniści zaczną popełniać błędy. Nie jestem za tym, by przesadnie się cofać, lecz nie radziłbym także pójścia na wymianę ciosów, bo to byłoby samobójstwo. Myśliwiec oczekuje od zespołu skoków pressingowych i to może być sposób na to, by przeciwnicy mieli problemy.

– Widzew w czwartek rozegrał 120 minut w meczu Pucharu Polski z trzecioligową Lechią Zielona Góra, a Legia rozstrzygnęła starcie z Miedzią Legnica w podstawowym czasie. To może mieć jakieś znaczenie?
– Nie sądzę. Tak prestiżowy mecz zmobilizuje piłkarzy do tego stopnia, że 120 minut na boisku w Zielonej Górze nie będzie miało wpływu na ich postawę.

– Przejdźmy do Legii. Jakie jest pana zdanie na temat dotychczasowej pracy Goncalo Feio?
– Portugalczyk realizuje kolejne cele. Jego drużyna ma obecnie dobry czas, ale jeszcze przed spotkaniem z Jagiellonią Białystok jego posada wisiała na włosku. Nie mam wątpliwości, że jakakolwiek strata punktów w najbliższych meczach sprawi, że znów wrócimy do dyskusji, która trwała przed starciem z mistrzami Polski. 



– Legia przed tą kolejką traciła aż dziewięć punktów do liderującego Lecha Poznań. Jest w stanie odrobić taką stratę?
– To sporo, ale trzeba pamiętać, że kryzys dotknie każdego i Lech nie będzie wyjątkiem. Zobaczymy, jak w Poznaniu poradzą sobie w trudniejszym momencie. Nie wiadomo też, jakie oblicze zespoły pokażą w rundzie wiosennej, bo często znacząco różni się ono od tego z pierwszej części sezonu. Jeśli chodzi o Legię, wielu sprowadzonych piłkarzy wciąż nie pokazało oczekiwanego poziomu. Jean-Pierre Nsame wygląda tak, jakby po boisku biegał z kontuzją. Migouel Alfarela również nie odegrał jeszcze zbyt ważnej roli. Kadrowo Legia jest jednak na tyle silna, że może walczyć o tytuł. Ciekawe, jak na dłuższą metę poradzi sobie z grą co trzy dni. Możemy mówić o profesjonalizmie i o tym, że zawodnicy lubią grać co trzy dni, ale nie ma ludzi, którzy w pewnym momencie nie odczuliby z tego powodu zmęczenia.

– Jakiego widowiska spodziewa się pan w Warszawie?
– Nie spodziewam się zamkniętego spotkania. Widzew zagra odważnie, nie "okopie się", bo to nie jest filozofia Myśliwca. Legia też będzie chciała wygrać, zwłaszcza że zagra przed własną publicznością i ma szansę na zmniejszenie strat do lidera, który przegrał z Puszczą Niepołomice. To będzie interesujący mecz. Kibice powinni mieć powody do zadowolenia.

Gwiazda Jagielloni zostaje! Mistrz Polski chce na niej... zarobić

Czytaj też

Afimico Pululu w otoczeniu kolegów z drużyny (fot. Getty)

Gwiazda Jagielloni zostaje! Mistrz Polski chce na niej... zarobić

PKO BP Ekstraklasa: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
PKO BP Ekstraklasa 2024/25: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
PKO BP Ekstraklasa: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

Zobacz też
Wielki transfer reprezentanta. Wspomniał o roli "Grosika"
Mariusz Fornalczyk w sparingu Widzewa z Banikiem Ostrawa (fot. 400mm.pl)

Wielki transfer reprezentanta. Wspomniał o roli "Grosika"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Sprawdź letnie transfery klubów PKO BP Ekstraklasy [LISTA]
PKO Ekstraklasa 2025/26: transfery. Lista transferów w polskich klubach [AKTUALIZACJA]

Sprawdź letnie transfery klubów PKO BP Ekstraklasy [LISTA]

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Szpiegowanie w Ekstraklasie? Przyłapani na gorącym uczynku!
Piłkarze Motoru w trakcie przygotowań natrafili na... drona (fot. Getty Images/Motor Lublin)

Szpiegowanie w Ekstraklasie? Przyłapani na gorącym uczynku!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Lech musi wzmocnić ofensywę. Czas ucieka [KOMENTARZ]
Lech Poznań musiał uznać wyższość swojego rywala (fot. PAP)

Lech musi wzmocnić ofensywę. Czas ucieka [KOMENTARZ]

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Gol z 60 metrów i pudło roku. Cuda w sparingu Lecha [WIDEO]
Kornel Lisman (fot. PAP)

Gol z 60 metrów i pudło roku. Cuda w sparingu Lecha [WIDEO]

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
To mógł być ośrodek reprezentacji. Dziś trenuje tu pół Ekstraklasy
Hotel Remes w Opalenicy (fot. 400mm.pl)

To mógł być ośrodek reprezentacji. Dziś trenuje tu pół Ekstraklasy

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Ciekawy ruch Lechii. Pozyska uczestnika KMŚ
Piłkarze Lechii Gdańsk (fot. Getty Images)

Ciekawy ruch Lechii. Pozyska uczestnika KMŚ

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Legia gromi w ostatnim sparingu przed pucharami
Legia Warszawa pokonała 5:1 Górnik Łęczna w ostatnim sparingu okresu przygotowawczego (fot: PAP)

Legia gromi w ostatnim sparingu przed pucharami

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Oficjalnie: reprezentant Polski piłkarzem Rakowa
Oskar Repka i Maxi Oyedele (fot. Getty Images)

Oficjalnie: reprezentant Polski piłkarzem Rakowa

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Trener mistrzów Polski zdradził wymarzonego rywala w eliminacjach LM
Niels Frederiksen wierzy w to, że Lech Poznań może awansować do Ligi Mistrzów (fot. PAP)

Trener mistrzów Polski zdradził wymarzonego rywala w eliminacjach LM

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
terminarz
tabela
Terminarz
18 lipca 2025
Piłka nożna

Jagiellonia

16:00

Bruk-Bet Termalica

Lech Poznań

18:30

Cracovia

19 lipca 2025
Piłka nożna

Widzew Łódź

12:45

KGHM Zagłębie Lubin

Wisła Płock

15:30

Korona Kielce

GKS Katowice

18:15

Raków Częstochowa

20 lipca 2025
Piłka nożna

Górnik Zabrze

12:45

Lechia Gdańsk

Motor Lublin

15:30

Arka Gdynia

Legia Warszawa

18:15

Piast Gliwice

Radomiak Radom

18:15

Pogoń Szczecin

25 lipca 2025
Piłka nożna

Cracovia

16:00

Bruk-Bet Termalica

Tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
Arka Gdynia
Arka Gdynia
0
0
0
2
Bruk-Bet Termalica
Bruk-Bet Termalica
0
0
0
3
Cracovia
Cracovia
0
0
0
4
GKS Katowice
GKS Katowice
0
0
0
5
Górnik Zabrze
Górnik Zabrze
0
0
0
6
Jagiellonia
Jagiellonia
0
0
0
7
KGHM Zagłębie Lubin
KGHM Zagłębie Lubin
0
0
0
8
Korona Kielce
Korona Kielce
0
0
0
9
Lech Poznań
Lech Poznań
0
0
0
10
Legia Warszawa
Legia Warszawa
0
0
0
11
Motor Lublin
Motor Lublin
0
0
0
12
Piast Gliwice
Piast Gliwice
0
0
0
13
Pogoń Szczecin
Pogoń Szczecin
0
0
0
14
Radomiak Radom
Radomiak Radom
0
0
0
15
Raków Częstochowa
Raków Częstochowa
0
0
0
16
Widzew Łódź
Widzew Łódź
0
0
0
17
Wisła Płock
Wisła Płock
0
0
0
18
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk
0
0
-5
Rozwiń
Polecane
Najnowsze
Milik może trafić do giganta. Wcześniej szalał tam inny Polak
Milik może trafić do giganta. Wcześniej szalał tam inny Polak
| Piłka nożna / Włochy 
Arkadiusz Milik (fot. Getty)
Koniec pewnej epoki. Bayern pożegnał legendę
Thomas Mueller (fot. Getty)
Koniec pewnej epoki. Bayern pożegnał legendę
| Piłka nożna / Niemcy 
Historyczna szansa i "polski dzień" na Wimbledonie
Kamil Majchrzak powalczy o ćwierćfinał Wimbledonu (fot. Getty).
Historyczna szansa i "polski dzień" na Wimbledonie
| Tenis / Wielki Szlem 
Kadrowicz może zmienić ligę. Chce go pozyskać czołowy klub
Kacper Urbański latem może trafić do Grecji (fot. Getty Images)
Kadrowicz może zmienić ligę. Chce go pozyskać czołowy klub
| Piłka nożna / Włochy 
Wielki transfer reprezentanta. Wspomniał o roli "Grosika"
Mariusz Fornalczyk w sparingu Widzewa z Banikiem Ostrawa (fot. 400mm.pl)
Wielki transfer reprezentanta. Wspomniał o roli "Grosika"
fot. Tomasz Markowski
Mateusz Miga
Co dalej z Szymonem Marciniakiem? Polak nadal czeka...
Szymon Marciniak czeka na informację, kiedy ma poprowadzić następny mecz... (zdjęcie: Getty Images)
tylko u nas
Co dalej z Szymonem Marciniakiem? Polak nadal czeka...
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
Szalona końcówka w ćwierćfinale Klubowych Mistrzostw Świata! [WIDEO]
Gonzalo Garcia (fot. Getty)
Szalona końcówka w ćwierćfinale Klubowych Mistrzostw Świata! [WIDEO]
| Piłka nożna 
Do góry