Tragiczne wydarzenia miały miejsce w poniedziałek 4 listopada w Czarnkowie. Były bramkarz reprezentacji Polski niesłyszących, Mateusz Hempe, utonął w rzece, gdy próbował wyciągnąć z niej piłkę. Miał 32 lata.
Ogromna tragedia miała miejsce w trakcie treningu trzecioligowej Noteci Czarnków. Bramkarz Mateusz Hempe udał się do rzeki niedaleko boiska treningowego, by wyciągnąć z niej piłkę. Niestety, silny nurt porwał 32-latka. Mimo prób ratunku jego życia nie udało się uratować. W poszukiwaniach brali udział policjanci oraz nurek. Po dwóch godzinach jego ciało wyłowiono z rzeki.
Występował on w klubie z Wielkopolski od 2011 roku. Poza tym był reprezentantem Polski niesłyszących. Grał również na pozycji bramkarza w futsalu.
"Nigdy nie będziemy gotowi na takie wiadomości.... Reprezentacja Polski Niesłyszących straciła bardzo oddanego zawodnika Mateusz Hempe. Wieloletni Reprezentant Polski Niesłyszących w piłce nożnej i futsalu na pozycji bramkarza" – czytamy na oficjalnym profilu reprezentacji Polski niesłyszących w piłce nożnej.
4 - 1
Walia
4 - 0
Holandia
0 - 3
Szwecja
2 - 1
Dania
1 - 1
Włochy
6 - 2
Belgia
2 - 0
Islandia
2 - 1
Finlandia
2 - 1
Anglia
0 - 3
Holandia
19:00
Szwajcaria
19:00
Islandia
19:00
Hiszpania
19:00
Belgia
19:00
Dania
19:00
Niemcy
19:00
Walia
19:00
Francja