Potwierdził się niestety najgorszy scenariusz – Michał Daszek z powodu kontuzji nie zagra przez dłuższy czas. Kapitan Orlen Wisły Płock musiał przejść operację barku i czeka go żmudny powrót do pełnej sprawności. Tym samym opuści między innymi styczniowe mistrzostwa świata (reprezentacja Polski zagra w grupie z Niemcami, Czechami i Szwajcarią).