Michał Probierz ogłosił powołania do reprezentacji Polski na listopadowe spotkania z Portugalią i Szkocją w Lidze Narodów. Po raz kolejny nie zabrakło zaskakujących nazwisk. Jednym z nich jest Michał Gurgul z Lecha Poznań, który przejdzie do historii jako pierwszy piłkarz z rocznika 2006, który dostał powołanie do kadry.
Gurgul to być może największe zaskoczenie wśród powołanych przez Michała Probierza. Razem z nim po raz pierwszy na zgrupowaniu reprezentacji pojawi się m.in. klubowy kolega, Antoni Kozubal, jednak w jego przypadku o powołaniu mówiło się już od jakiegoś czasu. Gurgul jest niemalże sensacją, choć przy defensywnych problemach kadry szukanie nowych opcji zdaje się być oczywiste.
Młody obrońca Lecha przechodzi jednocześnie do historii. Jest pierwszym zawodnikiem z rocznika 2006, który kiedykolwiek dostał powołanie do pierwszej reprezentacji Polski. Oczywiście, co za tym idzie, podobna historia byłaby w przypadku jego ewentualnego debiutu. A byłoby to o tyle szczególne, że w reprezentacji Polski nie zagrał nawet jeszcze nikt z rocznika 2005, tymczasem młodszy Gurgul dostaje szansę jako pierwszy.
Jest to też możliwość, by pojawić się w rankingu najmłodszych debiutantów w XXI wieku. Jeśli obrońca Kolejorza wybiegnie na boisku w starciu z Portugalią, będzie miał wtedy 18 lat i 290 dni. W meczu ze Szkocją trzy dni więcej. W obu przypadkach wyprzedziłby w klasyfikacji Grzegorza Krychowiaka.
Najmłodsi reprezentacyjni debiutanci w XXI wieku:
Ewentualny debiut byłby podobną niespodzianką, co samo powołanie, jednak Michał Probierz pokazywał już wielokrotnie, że odwagi w kontekście nowych rozwiązań wcale mu nie brakuje.