| Piłka nożna / Liga Mistrzów

Piotr Czachowski wskazał mankament Interu Mediolan. "To wielka bolączka"

Piotr Zieliński (fot. Getty Images)
Piotr Zieliński (fot. Getty Images)

Inter Mediolan zagra z Arsenalem Londyn w środowym hicie 4. kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzów. Wiele wskazuje na to, że kolejny występ w barwach Nerazzurrich zaliczy Piotr Zieliński. O postawie Polaka i jego drużyny porozmawialiśmy z Piotrem Czachowskim. – Obrona to wielka bolączka. Gra w defensywie musi ulec poprawie – nie ma wątpliwości były piłkarz Udinese i ekspert Eleven Sports. Transmisja starcia Inter – Arsenal w TVP.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

  • Piotr Czachowski wytłumaczył problemy Interu Mediolan na początku sezonu. "Największym mankamentem jest brak stabilności w obronie".
  • Czy Inter obroni mistrzostwo kraju? "Ten sezon będzie inny niż ostatnie. Rywalizacja o mistrzostwo powinna trwać do końca (...) Na korzyść mediolańczyków z pewnością przemawia szeroka kadra i głębia składu".
  • Ocenił też, jaką rolę będzie odgrywał Piotr Zieliński. "Nie będzie reżyserem gry zespołu, bo to dla niego chyba za wysoko ustawiona poprzeczka".
  • Więcej piłkarskich treści na TVPSPORT.PL.

👉 Włosi są przekonani. Wiadomo, co z występem Zielińskiego w hicie!

Maciej Rafalski, TVPSPORT.PL: – Dziś chyba trudno powiedzieć, że Inter mimo letnich transferów jest mocniejszym zespołem niż w poprzednim sezonie...
Piotr Czachowski: – Obecnie największym mankamentem jest brak stabilności w obronie. Nerazzurri stracili w Serie A już 13 goli, podczas gdy przez cały poprzedni sezon pozwolili rywalom na zdobycie zaledwie 22 bramek. Obrona to wielka bolączka. Brak Francesco Acerbiego jest widoczny i wpływa na postawę drużyny, która popełnia w defensywie dość proste błędy. Stefan De Vrij nie jest zawodnikiem tej klasy. Acerbi daje pozostałym graczom większe poczucie spokoju w tyłach. Gra w defensywie musi ulec poprawie, bo jak pokazała historia, to dzięki skutecznej obronie zazwyczaj sięga się po mistrzostwo Włoch.

Fatalna dyspozycja Realu Madryt. "Koszmar trwa"

Czytaj też

Real Madryt ma duże problemy (fot. Getty).

Fatalna dyspozycja Realu Madryt. "Koszmar trwa"

– Na razie Inter nie zdołał pokonać żadnego wielkiego rywala. W Lidze Mistrzów zremisował z Manchesterem City, a w Serie A przegrał z Milanem oraz zremisował z Juventusem. Z tego faktu można wyciągnąć jakieś wnioski?
– Bolesnym ciosem z pewnością była porażka z Milanem, bo niewiele na to wskazywało. To był kubełek zimnej wody wylany na głowy graczy Interu. Na plus w przypadku drużyny Simone Inzaghiego należy zaliczyć fakt, że mimo nie najlepszej gry, zespół ciągle punktuje i ma tylko punkt straty do liderującego Napoli. Ten tydzień będzie dla mediolańczyków szczególnie istotny. Najpierw zmierzą się z Arsenalem w Lidze Mistrzów, a potem w meczu na szczycie Serie A zmierzą się właśnie z pierwszym w tabeli zespołem z Neapolu. 

– Drużyny, które w ostatnich latach zdobywały mistrzostwo Włoch, miały problemy z obroną tytułu. Jakie są przesłanki ku temu, by wierzyć, że Inter nie podzieli losu Napoli czy Milanu?
– Ten sezon będzie inny niż ostatnie. Rywalizacja o mistrzostwo powinna trwać do końca, a walka rozstrzygnie się pomiędzy trzema zespołami. Gdybym miał przewidywać dziś, to o tytuł ścigać będą się Inter, Atalanta Bergamo oraz Napoli. Na korzyść mediolańczyków z pewnością przemawia szeroka kadra i głębia składu. Kadra Interu jest silniejsza niż ta, którą dysponowały Napoli czy Milan, gdy to one broniły mistrzostwa. 

– Od tego sezonu w barwach Interu występuje Piotr Zieliński. Jak ocenia pan jego start w nowym zespole?
– Niczym nie zaskoczył, bo dalej pokazuje swoją elastyczność, wizję gry i fantastyczną technikę użytkową. Już wcześniej przewidywałem, że w tym sezonie zdobędzie pięć bramek i rozegra 25 meczów w Serie A. Dwa trafienia już zaliczył, więc jest coraz bliżej tego, bym nie pomylił się w swoim typowaniu. Uważam, że Zieliński jest przygotowywany do tego, by być zastępcą Henricha Mchitarjana. Polak będzie raczej odgrywał rolę pomocnika ustawionego bliżej lewej strony, nie będzie reżyserem gry zespołu, bo to dla niego chyba za wysoko ustawiona poprzeczka. Niewykluczone, że nawiąże do swojej świetnej dyspozycji z sezonu, w którym Napoli sięgnęło po mistrzostwo.
 

– Na co stać Inter w Lidze Mistrzów?
– Zrobią wszystko, by zakończyć fazę ligową w ósemce. Z tego powodu mecz z Arsenalem jest bardzo ważny. Inter potrzebuje przełomowego spotkania, w którym pokona silnego przeciwnika. Taki moment może nadejść właśnie w środę. W Mediolanie byli bardzo rozczarowani odpadnięciem drużyny w 1/8 finału Ligi Mistrzów w ubiegłej edycji. Poprawienie tego rezultatu w tym sezonie jest dla Interu wielką motywacją. 

Fatalna dyspozycja Realu Madryt. "Koszmar trwa"

Czytaj też

Real Madryt ma duże problemy (fot. Getty).

Fatalna dyspozycja Realu Madryt. "Koszmar trwa"

Liga Mistrzów: zobacz wyniki 4. kolejki. Który mecz w TVP?

Czytaj też

Liga Mistrzów 2024/25. Terminarz i wyniki meczów 4. kolejki (05-06.11.2024)

Liga Mistrzów: zobacz wyniki 4. kolejki. Który mecz w TVP?

– Jakie spotkanie zobaczymy w środę na Giuseppe Meazza?
– To będzie mecz na dużej intensywności. Wierzę, że zakończy się on zwycięstwem Interu. Negatywna strzelecka seria Marcosa Thurama nie będzie trwała wiecznie, kiedyś musi nadejść jej koniec. Lautaro Martinez też powoli wraca do formy. Po kontuzji wraca Hakan Calhanoglu, który ma wielki wpływ na to, jak wygląda gra Nerazzurrich.

– Jakie są pana wrażenia po pierwszych kolejkach tegorocznej edycji Champions League?
– Bardzo pozytywnie zaskoczyła Barcelona, wśród faworytów z pewnością znajdują się też drużyny z Anglii, plus Real Madryt i Bayern Monachium.

– Broniący tytułu Królewscy borykają się jednak z wielkimi problemami...
– Jestem przekonany, że Real "dojedzie" z formą w decydującym momencie sezonu. Królewscy mają pewne problemy i w niektórych aspektach można porównać to z kłopotami, z którymi boryka się Inter. Drużyna z Madrytu potrzebuje trochę oddechu, ale absolutnie nie skreślałbym jej po porażce w El Clasico. Atak zawodzi, ale nic nie trwa wiecznie. Zawsze przychodzi mecz, który staje się impulsem i po którym tak silny zespół wraca na właściwą ścieżkę. Myślę, że tak samo będzie w przypadku Realu. Znowu widzimy jednak, że o wiele łatwiej jest zdobyć jakieś trofeum i wspiąć się na szczyt niż się tam utrzymać.

– Kto sięgnie po Ligę Mistrzów tym razem?
– Gdybym miał wskazywać zespół, który jest w najlepszej dyspozycji obecnie, to byłaby to Barcelona. Zachowuję jednak dużą ostrożność, bo w piłce dwa tygodnie to wieczność, a mówimy o turnieju, w którym najważniejsze sprawy będą rozstrzygać się dopiero za kilka miesięcy. 



Liga Mistrzów 2024/2025: Inter Mediolan – Arsenal [szczegóły transmisji]

Kiedy mecz: 6 listopada (środa), godzina 21:00
Gdzie oglądać:
od 20:05 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV, HbbTV, od 20:55 w TVP 1
Kto skomentuje:
Mateusz Borek, Robert Podoliński
Prowadząca studio:
Paulina Chylewska
Goście/eksperci:
Dariusz Szpakowski, Grzegorz Mielcarski, Marcin Żewłakow
Reporterzy: Jacek Kurowski (Mediolan), Maja Strzelczyk (Belgrad)

Liga Mistrzów: zobacz wyniki 4. kolejki. Który mecz w TVP?

Czytaj też

Liga Mistrzów 2024/25. Terminarz i wyniki meczów 4. kolejki (05-06.11.2024)

Liga Mistrzów: zobacz wyniki 4. kolejki. Który mecz w TVP?

Borek o nowej odsłonie LM: trzeba odświeżać formaty [WIDEO]
Mateusz Borek (fot. TVP SPORT)
Borek o nowej odsłonie LM: trzeba odświeżać formaty [WIDEO]

Zobacz też
Kiedy finał Ligi Mistrzów 2024/2025: PSG – Inter?
Kiedy finał Ligi Mistrzów 2024/2025? Sprawdź datę meczu! (fot. Getty)

Kiedy finał Ligi Mistrzów 2024/2025: PSG – Inter?

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Poznaliśmy organizatora finału Ligi Mistrzów w 2027 roku
Metropolitano (fot. Getty Images)

Poznaliśmy organizatora finału Ligi Mistrzów w 2027 roku

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Wystarczy jedno trafienie. "Lewy" może dołączyć do elitarnego grona!
Fermin Lopez i Robert Lewandowski (fot. Getty Images)

Wystarczy jedno trafienie. "Lewy" może dołączyć do elitarnego grona!

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Marciniak pominięty! Znamy obsady europejskich finałów
Szymon Marcinak (fot. Getty)

Marciniak pominięty! Znamy obsady europejskich finałów

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Arsenal największym przegranym? Sezon jeszcze się dla nich nie skończył
Mikel Merino (fot. Getty Images)

Arsenal największym przegranym? Sezon jeszcze się dla nich nie skończył

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Polecane
Najnowsze
16-letni Polak w czołowym holenderskim klubie!
tylko u nas
16-letni Polak w czołowym holenderskim klubie!
Przemysław Chlebicki
Przemysław Chlebicki
| Piłka nożna 
Bryan De Jongh (fot. archiwum prywatne)
Djoković zdecydował. Będzie grał bez trenera
Novak Djoković (fot. Getty Images)
nowe
Djoković zdecydował. Będzie grał bez trenera
| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Lech jest w idealnej sytuacji? Legenda wskazała kluczowy czynnik
Radość piłkarzy Lecha Poznań (fot. Getty).
Lech jest w idealnej sytuacji? Legenda wskazała kluczowy czynnik
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Gdzie jest Iga Świątek przed ulubionym szlemem? [POWER RANKING]
Iga Świątek już trenuje na kortach Rolanda Garrosa, m.in. z Aryną Sabalenką (fot. Getty Images)
Gdzie jest Iga Świątek przed ulubionym szlemem? [POWER RANKING]
Jakub Kazula
Jakub Kazula
Polacy z Tottenhamu i Man United typują finał LE. "To mecz ostatniej szansy"
Grzegorz Rasiak i Tomasz Kuszczak, byli zawodnicy Tottenhamu i Manchesteru United, typują środowy finał Ligi Europy (fot. Getty Images)
polecamy
Polacy z Tottenhamu i Man United typują finał LE. "To mecz ostatniej szansy"
| Piłka nożna / Liga Europy 
Kryzys sędziowania w Polsce? Ostre słowa byłego prezesa
Michał Listkiewicz i Szymon Marciniak (fot. Getty Images)
polecamy
Kryzys sędziowania w Polsce? Ostre słowa byłego prezesa
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
Kuszczak: moje życie zaczęło się, gdy skończyłem przygodę z piłką
Tomasz Kuszczak w barwach MU (fot. Getty)
tylko u nas
Kuszczak: moje życie zaczęło się, gdy skończyłem przygodę z piłką
Robert Błoński
Robert Błoński
Do góry