Trzech polskich pięściarzy znalazło się w najnowszym rankingu federacji IBF. Najwyżej sklasyfikowany jest Michał Cieślak (27-2, 21 KO), który w zestawieniu wagi junior ciężkiej utrzymał trzecie miejsce, a tuż za nim jest Mateusz Masternak (48-6, 32 KO). Były mistrz Europy w sobotę na gali KnockOut Boxing Night 37 we Wrocławiu zmierzy się z Floydem Massonem (14-1, 8 KO), a w przypadku zwycięstwa może poprawić swoją pozycję i przybliżyć się do kolejnej walki o mistrzostwo świata.
Cieślak pod koniec października w Zakopanem wygrał przez techniczny nokaut w 3. rundzie z pochodzącym z Dominikany Felixem Valerą (w trakcie walki rywal doznał paskudnej kontuzji lewego bicepsa i nie wyszedł do czwartego starcia) i utrzymał wysokie 3. miejsce w rankingu IBF. Niewykluczone jednak, że pięściarz z Radomia podąży w kierunku pasa innej federacji, bo jest w czołówkach rankingów także w WBC (3. miejsce) oraz w WBO (1. miejsce).
W zestawieniu IBF za plecami Cieślaka jest jego kolega z grupy KnockOut Promotions Mateusz Masternak – na 4. miejscu. Jeśli "Master" wygra w sobotę we Wrocławiu będzie miał szansę poprawić swoją pozycję. Mistrzem organizacji jest Australijczyk Jai Opetaia (26-0, 20 KO), pierwsze miejsce zajmuje pochodzący z Turcji Huseyin Cinkara (22-0, 18 KO), a druga pozycja jest nieobsadzona. "Master" jest notowany także w rankingach WBC (na 13. miejscu) oraz WBO (11. pozycja).
Z kolei w wadze średniej rankingu IBF 14. miejsce zajmuje Fiodor Czerkaszyn (25-1, 15 KO), który na gali w Zakopanem pokonał jednogłośnie na punkty Argentyńczyka Sebastiana Papeschiego. Reprezentujący Polskę i Ukrainę pięściarz wywalczył pas WBC International i wkrótce powinien zanotować duży awans w zestawieniu tej federacji (przed pojedynkiem był na 20. miejscu). Czerkaszyn jest również notowany w zestawieniu organizacji WBO – na 7. miejscu.
W sobotę 16 listopada na gali KnockOut Boxing Night Mateusz Masternak zmierzy się z Australijczykiem Floydem Massonem, ale to nie jedyna atrakcja wieczoru. W stolicy Dolnego Śląska na zawodowstwie zadebiutuje olimpijczyk z Paryża Mateusz Bereźnicki, a o pas zawodowego mistrza Polski w wadze średniej powalczą Rafał Wołczecki (12-0, 8 KO) i Przemysław Zyśk (19-2, 6 KO).