Podczas gdy Bartosz Slisz świętował z Atlantą United awans do półfinału konferencji wschodniej MLS, Karol Świderski był w nienajlepszym nastroju po porażce z Orlando City SC (1:1, 1:4 k.). Reprezentant Polski zdobył w 81. minucie bramkę, ale pomylił się w serii jedenastek.