Mecz 15. kolejki PKO BP Ekstraklasy Jagiellonia Białystok – Raków Częstochowa przyniósł wiele emocji, niestety nie tylko sportowych. Na boisku padł wynik 2:2, sęk jednak w tym, że częstochowianie zdobyli pierwszą bramkę z wątpliwego rzutu karnego. Jak się okazało, sędziowie nie mieli jak zweryfikować spornej sytuacji z powodu... awarii systemu VAR.