Reprezentacja Polski kobiet w amp futbolu z brązowym medalem mistrzostw świata!

Koszmar w meczu Realu! Kontuzje dwóch gwiazd

Świderski strzelił gola, ale i tak został antybohaterem [WIDEO]

Czytaj też

Świderski strzelił gola, ale i tak został antybohaterem [WIDEO]

Przypomnijmy, że półfinałowe spotkanie reprezentacji Polski kobiet w mistrzostwach świata w amp futbolu nie poszło po myśli biało-czerwonych. W rywalizacji ze Stanami Zjednoczonymi padł co prawda bezbramkowy remis, ale w serii rzutów karnych skuteczniejsze okazały się Amerykanki. Polskie piłkarki nie miały jednak wiele czasu na rozpamiętywanie tej porażki. Już następnego dnia grały o historyczny brązowy medal imprezy. Ich rywalkami były reprezentantki Kenii.

Reprezentacja polski kobiet w amp futbolu z brązowym medalem mistrzostw świata!

W poniedziałek pierwszą akcję ofensywną na swoim koncie zapisały zawodniczki z Afryki, ale to, co się stało w późniejszej kontrze, było istotniejsze. W 2. minucie spotkania w światło bramki rywalek trafiła Monika Kukla. Cztery minuty później Polka znów miała szansę na gola, ale trafiła obok słupka.

W drugiej części pierwszej połowy tempo gry nieco spadło; o przerwę poprosił też trener Kenijek. Emilia Spunda w polskiej bramce miała trochę pracy, jednak mimo to przeciwniczki nie sprawiały większego zagrożenia. W 17. minucie Marta Rumińska wywalczyła rzut rożny. W następnej akcji chybiła Kukla. Jeszcze przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę bramkowych szans szukała Justyna Bzdela, jednak na próżno. Ta część spotkania zakończyła się wynikiem 1:0.

Po dziesięciu minutach regulaminowej przerwy żółtą kartkę za faul na rywalce dostała Anna Raniewicz. Gra przeniosła się na stronę Kenijek, które nie miały pomysłu odnośnie do wyprowadzenia ofensywnej akcji. W 31. minucie meczu rzut wolny miały Afrykanki i to na połowie Polek. Świetnie ustawiona była jednak Weronika Nowotny, która błyskawicznie uspokoiła sytuację.

Reszta meczu to głównie indywidualne pojedynki i spokojne próby wypracowania korzystnych sytuacji bramkowych – w dużej mierze po polskiej stronie. Jedynie w 39. minucie Kenijki miały swoją szansę, jednak interwencja biało-czerwonej bramkarki okazała się wzorowa. Do regularnego czasu gry zostały doliczone cztery minuty, co mocno wpłynęło na dynamikę starcia. Prowadzone akcje były bardziej chaotyczne i gra przenosiła się z połowy na połowę. Wynik pozostał jednak niezmieniony. Ostatecznie 1:0 wygrały Polki, które tym samym wywalczyły historyczny, brązowy medal mistrzostw świata.

Po tytuł sięgnęły Kolumbijki. Gospodynie turnieju pokonały w rzutach karnych Amerykanki.

Polska – Kenia 1:0

Gole:
Polska: Monika Kukla (2')

Świderski strzelił gola, ale i tak został antybohaterem [WIDEO]

Czytaj też

Świderski strzelił gola, ale i tak został antybohaterem [WIDEO]