Poznałam siebie lepiej, nie zmarnowałam tego czasu. Wrócił uśmiech, zrozumiałam, jak kocham łyżwy. I chyba wszystko dzieje się po coś – mówi Natalia Maliszewska w filmie opublikowanym w ramach cyklu "Kamerą TVP Sport". Gwiazda short tracku wyznała, że w okresie zawieszenia za złamanie przepisów antydopingowych uratowała swoją babcię.
👉 Sensacyjne wieści z USA. Legenda Pucharu Świata powraca na stok!
– Gdybym nie została zawieszona i na 14 miesięcy odsunięta od kadry narodowej, w tamtym czasie przebywałabym na zgrupowaniu w Bormio. A tak byłam w domu. Dzięki temu uratowałam swoją babcię – opowiadała.
– Brat studiuje w Warszawie, Tata pracuje poza miastem. Byłam tylko ja. Widocznie tak chciał los, bo udało się w porę zareagować, kiedy babcia akurat tego dnia dostała udar. Dzięki temu dziś mogę ją nadal odwiedzać – taką historią Natalia Maliszewska podzieliła się przed "Kamerą TVP Sport" – w filmie, który w czwartek miał swoją premierę na naszej antenie. – Coś dzieje się po coś, zrozumiałam to – podkreśla.
Łyżwiarka z krótkiego toru w filmie dziennikarza Aleksandra Dzięciołowskiego "spowiada się" z tego, co działo się z nią, odkąd wiosną ubiegłego roku usłyszała wyrok za przekroczenie przepisów antydopingowych. Przypomnijmy, że medalistka mistrzostw Europy i świata trzykrotnie nie stawiła się na niezapowiedzianej kontroli.
– Oczywiście, że na początku było ciężko. Ale zadaję sobie czasami pytanie: jak to możliwe, że się podniosłam? Ja wiem. Bo gdy wypłakałam swoje, ocknęłam się i powiedziałam: to będzie mój czas, nie zmarnuję go – opowiada 29-latka.
Materiał, który wyemitowaliśmy w TVP Sport, jest pełen szczerości. A sama Natalia wyznaje, że może z podniesioną głową spojrzeć w lustro. Bo choć przeżyła trudne momenty, to ostatecznie rozbrat od wyczynowego sportu pozwolił jej lepiej poznać siebie: charakter, dobre strony czy np. skrywaną wcześniej kobiecość. Nauczyła znów się uśmiechać, wielokrotnie powtarza, że dziś jest szczęśliwym człowiekiem.
– Nowa Natalia Maliszewska to osoba, która sporo przeżyła, niesie bagaż doświadczeń. Ale chce się ścigać. To nie będzie łatwy powrót, ja wiem. Ale będę walczyła. Cel? Mediolan 2026 – jasno deklaruje.
Film o Natalii Maliszewskiej, która już wróciła do rywalizacji w elicie, jest do obejrzenia w całości na stronie TVPSPORT.PL.