Deklasacja. Reprezentacja Polski przegrała z Portugalią 1:5 (0:0) w piątym meczu trwającej edycji Ligi Narodów UEFA. Postawa biało-czerwonych w pierwszej godzinie nie zapowiadała takiej klęski. Wszystko posypało się w ostatnich 30 minutach...
👉 Kiedy kolejne mecze Polaków w Lidze Narodów? Sprawdź terminarz
PRZED MECZEM
Polacy w czterech dotychczasowych spotkaniach Ligi Narodów UEFA zdobyli cztery punkty. W pierwszym starciu z Portugalią, które rozegrano w październiku w Warszawie, biało-czerwoni przegrali 1:3. W piątek drużyna Michała Probierza chciała powalczyć o lepszy wynik. W Porto Polacy musieli poradzić sobie jednak bez kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego.
BOHATER MECZU: Cristiano Ronaldo
Długo wydawało się, że to nie będzie jego mecz. "CR7" prezentował się słabo przez godzinę gry, podobnie jak cały jego ze zespół. Obudził się w ostatnich 30 minutach. Najpierw wykorzystał rzut karny, potem zaliczył asystę przy bramce Pedro Neto, a na koniec fantastycznie złożył się do strzału i trafił na 5:0. 39-latek ma już na koncie 910 goli w karierze.
JAK PADŁY GOLE?
1:0 (59') – Rafael Leao napędził akcję, a potem ją wykończył. Zagrał do Nuno Mendesa i ruszył w pole karne, po czym doszedł do dośrodkowania swojego kolegi i strzelił gola głową.
2:0 (72') – Diogo Dalot uderzył, a Jakub Kiwior zagrał piłkę ręką i sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Cristiano Ronaldo, który kopnął w środek. Marcin Bułka rzucił się w lewo i "CR7" mógł cieszyć się z bramki.
3:0 (80') – piękny gol Bruno Fernandesa. Pomocnik gospodarzy potężnie uderzył z dystansu, piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła do bramki.
4:0 (83') – Ronaldo posłał prostopadłe podanie do Pedro Neto, ten zabrał się z piłką, a potem mocnym strzałem w kierunku bliższego słupka pokonał Bułkę.
5:0 (87') – Francisco Trincao dośrodkował, a Ronaldo złożył się do "nożyc" i strzelił drugiego gola.
5:1 (88') – Portugalczycy stracili piłkę we własnym polu karnym. Następnie Dominik Marczuk uderzył z dystansu i zdobył honorową bramkę dla biało-czerwonych.
JAK MOGŁY PAŚĆ GOLE?
12' – ładna akcja Polaków, po której Nicola Zalewski "miękko" dośrodkował do Bartosza Bereszyńskiego. Ten uderzył głową, ale Diogo Costa złapał piłkę.
14' – groźnie pod bramką biało-czerwonych. Szansę na dojście do dośrodkowania mieli Ronaldo i Bruno Fernandes. Obaj zawahali się i piłka opuściła boisko.
20' – Nicola Zalewski mocno kopnął zza pola karnego, ale bramkarz odbił piłkę.
28' – świetna okazja Polaków. Bartosz Bereszyński dostał podanie od Zalewskiego i zagrał piłkę obok Diogo Costy, w kierunku Mateusza Bogusza. Gospodarzy w ostatniej chwili uratował Nuno Mendes.
37' – Krzysztof Piątek ruszył na bramkę i uderzył z dystansu. Piłka przeleciała tuż obok słupka...
41' – Piotr Zieliński dogrywał z lewej strony pole karnego. Diogo Dalot mógł strzelić "samobója", ale bramkarz wykazał się refleksem i odbił piłkę.
45+2' – Rafael Leao zgrał głową w kierunku Cristiano Ronaldo, który uderzył z bliska. Piłka przeleciała jednak nad bramką. Dobrą pracę w tej sytuacji wykonał Jan Bednarek, który skutecznie utrudnił Portugalczykowi oddanie skutecznego strzału.
58' – Diogo Costa dobił piłkę po strzale Dominika Marczuka.
74' – znakomita akcja Zalewskiego, który wbiegł w pole karne i ograł dwóch rywali. Następnie do piłki dopadł Adam Buksa. Napastnik oddał strzał, lecz rywale zdołali wybić piłkę w decydującym momencie.
75' – Pedro Neto kopnął zza "szesnastki", ale Bułka sparował piłkę.
77' – kolejna okazja Ronaldo. "CR7" doszedł do dośrodkowania i przestrzelił z bliska.
CO DALEJ?
Polacy nie mają już szans na awans do fazy play-off Ligi Narodów, ale wciąż muszą walczyć o trzecie miejsce, która gwarantuje grę w barażach o utrzymanie. W ostatnim spotkaniu fazy grupowej biało-czerwoni zmierzą się ze Szkotami (18 listopada). Transmisja w Telewizji Polskiej.
Następne