Reprezentacja Polski przegrała 1:5 z Portugalią w spotkaniu Ligi Narodów. Siedmiu graczy biało-czerwonych było zagrożonych pauzą dyscyplinarną w poniedziałkowej rywalizacji ze Szkocją. Być może z brakiem kartek wiąże się jedyny pozytyw po piątkowej konfrontacji.
Zasady dyscyplinarne w Lidze Narodów są jasne. Już dwie żółte kartki obejrzane przez piłkarza w trakcie meczów grupowych wystarczają do zawieszenia na jeden mecz. Grupa zagrożonych zawodników w reprezentacji Polski była duża. Na napomnienia w rywalizacji z Portugalią musiało uważać siedmiu graczy w biało-czerwonych koszulkach.
W reprezentacji Polski było siedmiu zawodników zagrożonych pauzą w kolejnym spotkaniu. Na kolejne napomnienie uważać musieli Łukasz Skorupski, Sebastian Walukiewicz, Jan Bednarek, Bartosz Slisz, Piotr Zieliński, Nicola Zalewski oraz Krzysztof Piątek. Wśród Portugalczyków w podobnej sytuacji znaleźli się Nelson Semedo, Bernando Silva, Pedro Neto i Bruno Fernandes.
Probierz postawił w Porto od pierwszej minuty na czterech zawodników zagrożonych pauzą za kartki. W podstawowym składzie na piątkowe spotkanie znaleźli się Bednarek, Zieliński, Zalewski oraz Piątek.
Reprezentacja Polski przegrała z Portugalią 1:5. Jedynym pozytywem może być fakt, że żaden z kadrowiczów Probierza nie otrzymał żółtej kartki, która wyklucza go z występu przeciwko Chorwacji. Napomniany był jedynie Marcin Bułka, który nie był zagrożony.
Dodatkowym zmartwieniem Probierza będą jednak urazy piłkarzy. Jeszcze na rozgrzewce wykluczony został Sebastian Szymański, który doznał urazu. W trakcie spotkania boisko opuścił za to Bartosz Bereszyński. Pod znakiem zapytania jest też sytuacja Jana Bednarka, który był opatrywany przez medyków, a po przerwie zmienił go Sebastian Walukiewicz.
Reprezentacja Polski zakończy Ligę Narodów poniedziałkowym (18.11, 20:45) spotkaniem ze Szkocją w Warszawie. Transmisja meczu w TVP, na TVPSPORT.PL, w aplikacji mobilnej oraz poprzez Smart TV.
Następne