To nie miało prawa się zdarzyć. Szczególnie na takim poziomie. Karol Świderski nie mógł zagrać w meczu z Portugalią, bo nie został zgłoszony do kadry meczowej.
W TVPSPORT.PL napisaliśmy o tej sprawie w piątek jako pierwsi, jeszcze w trakcie trwania spotkania. Doszło bowiem do wydarzenia, którego trudno było się spodziewać.
Po godzinie gry Michał Probierz postanowił wpuścić do gry Karola Świderskiego. Napastnik zakończył więc rozgrzewkę i podszedł do linii środkowej. Był gotowy do tego, by wejść na boisko.
Tak się jednak nie stało, bo przy linii bocznej doszło do wielkiego zamieszania. Okazało się, że Karol Świderski nie został zgłoszony do kadry meczowej. Rozpoczęło się nerwowe wertowanie dokumentów, ale te nie pozostawiały wątpliwości. Karol Świderski nie został zgłoszony do kadry meczowej, więc nie mógł wejść na boisko. Ba, nie miał nawet prawa, by siedzieć na ławce rezerwowych.
Gdy zrozumiał, że nie wejdzie na boisko, złapał się za głowę. Przyleciał na zgrupowanie kadry aż ze Stanów Zjednoczonych, by w Porto dowiedzieć się, że i tak nie może wejść na boisko. Rozczarowany wrócił na rozgrzewkę, ale za chwilę musiał całkowicie opuścić ławkę rezerwowych i udał się na trybuny.
To była kompromitacja organizacyjna, której nie dało się przewidzieć. Na gorąco po meczu Michał Probierz komentował sprawę.
– To był ludzki błąd, za który Karol został przeproszony. Najłatwiej byłoby teraz kogoś wieszać, ale nie mamy zamiaru tego robić – mówił w Porto po zakończeniu meczu.
Odpowiedzialnym za tę pomyłkę jest team menedżer reprezentacji Polski, Łukasz Gawrjołek. Jako kierownik drużyny to on powinien dzień przed meczem zgłosić kadrę. Trzeba to zrobić do północy, a potem nie ma już miejsca na korekty. System się zamraża i nie ma możliwości dokonania zmiany.
Ale znaków zapytania w tej sprawie jest więcej. Gawrjołek popełnił błąd, ale jakim cudem aż do 63. minuty meczu nikt w sztabie nie zorientował się, że Świderskiego nie ma w kadrze? Przecież nie było go nawet na składach meczowych. Czy to możliwe, że nikt tego nie zauważył?
Wedle wstępnych informacji, PZPN nie ma zamiaru reagować w nerwowy sposób. Zaraz po meczu próbowano szybko wyłagodzić sprawę. Na pewno do żadnych reakcji nie dojdzie teraz. Ludzkie błędy się zdarzają, ale te wpadka kompromituje PZPN jako organizację. Takie wpadki nie zdarzają się nawet w B klasie. Przecież kadra meczowa to dokument, który powinien przejść przez wiele rąk. Powinien być sprawdzany na kilku poziomach. To pole, gdzie nie ma miejsca na pomyłkę. I źle jest jeśli zależy to tylko od jednego człowieka, któremu przecież może przydarzyć się błąd.
Na dziś wszystko wskazuje na to, że Gawrjołek uniknie poważnych konsekwencji. Sam dobrze wiem, że popełnił wielki błąd. Tu na pewno jest za to pole do poprawy przedmeczowych procedur, które sprowadzą ryzyko takich wpadek do zera.
Następne
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (971 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.