Reprezentacja Polski w meczu z Portugalią poległa i na boisku, i organizacyjnie. Na domiar złego po porażce 1:5, kapitan kadry Piotr Zieliński wraz z Nicolą Zalewskim podbiegli do Cristiano Ronaldo, jak gdyby nigdy nic prosząc go o zdjęcie. Takie zachowanie nie spodobało się komentatorowi TVP Sport, Jackowi Laskowskiemu. – Bądź wkurzony po takim meczu. Zagryź zęby i nie leć z uśmiechem do Ronaldo. Jestem zdziwiony – przyznał w programie "W kadrze" na YouTube TVP Sport.
Zachowanie Piotra Zielińskiego i Nicoli Zalewskiego obiegło media społecznościowe i nie spodobało się kibicom, zdruzgotanym po porażce 1:5. Jakby nie patrzeć, pomocnik Interu Mediolan w meczu na Estadio do Dragao pełnił rolę kapitana przegranej drużyny, a po porażce gnał do Cristiano Ronaldo z prośbą o fotografię.
Zachowanie Polaków nie spodobało się Jackowi Laskowskiemu, który gościł w programie "W kadrze" na kanale YouTube TVP Sport. – Punkt pierwszy: wydaje mi się, że kulisy piłkarskiej szatni pozwalają na to, by zrobić sobie zdjęcie z Cristiano Ronaldo nie na oczach wszystkich. Punkt drugi: do zdjęcia podskoczyli Piotr Zieliński i Nicola Zalewski. Mniej bym się zdziwił, gdyby byli to Dominik Marczuk i Antoni Kozubal. Podskoczyli Zieliński i Zalewski, którzy przeciwko Ronaldo grali i w reprezentacji, i w Serie A – zauważył komentator meczów kadry. – Punkt trzeci, za bardzo przypominało mi to tego influencera, co czekał na Ronaldo, ba, nawet rzucał się pod jego samochód – dodał.
– Chcesz zrobić sobie fotkę po meczu, idź do szatni, zrób ją sobie. Nie rób jej przy wszystkich z uśmiechem na ustach na oczach wszystkich. Nie mówię, że po porażce 1:5 masz się czołgać do autobusu, ale bądź trochę wkurzony po takim meczu. Zagryź zęby i nie leć z uśmiechem do Ronaldo, po tą fotkę, tak, żeby cię wszyscy widzieli. Troszeczkę jestem zdziwiony – podkreślił Laskowski.
W programie oberwało się także organizacji w reprezentacji Polski. Wszystko przez niewpisanie do protokołu meczowego Karola Świderskiego, jak również przez... wybrakowany strój Marcina Bułki, który bronił w spodenkach Łukasza Skorupskiego. Biało-czerwoni nie mają wiele czasu, by się pozbierać. Mecz ze Szkocją już w poniedziałek. Transmisja w Telewizji Polskiej.