Polskie tenisistki napisały historię, ale nie chcą się zatrzymywać. Był wielki bój z Czeszkami, a ostatnią przeszkodą w drodze do finału Billie Jean King Cup są Włoszki. I bardzo możliwe, że biało-czerwone czeka jeszcze trudniejsze wyzwanie, choćby przez wzgląd na grę rewelacyjnej w tym sezonie Jasmine Paolini, która ma na koncie złoto olimpijskie w grze podwójnej z Sarą Errani. – Ostatni debel pokazał, że nie trzeba być zgranym, żeby zagrać bardzo dobrze. Lepiej byłoby jednak uniknąć tej konfrontacji deblowej – mówi w rozmowie dla TVPSPORT.PL ekspertka Paula Kania-Choduń.
Droga reprezentacji Polski do półfinału Billie Jean King Cup prowadziła przez boje z Hiszpankami i Czeszkami. Szczególnie to drugie starcie przyniosło wielkie emocje. Iga Świątek odrobiła straty po porażce Magdaleny Fręch i w decydującym meczu, w duecie z Katarzyną Kawą, pokonały niezwykle silną parę naszych południowych sąsiadów.
Ta wygrana sprawiła, że tegoroczny turniej już jest historyczny dla reprezentacji Polski. Jak dotąd najlepszym wynikiem kadry był awans do ćwierćfinału. Tym razem biało-czerwone w składzie Iga Świątek, Magdalena Fręch, Magda Linette, Maja Chwalińska i Katarzyna Kawa już są w najlepszej czwórce.
– Mając w drużynie Igę Świątek każdy spodziewałby się lepszego wyniku od tych dotychczasowych, natomiast zawsze podkreślam, że rozgrywki drużynowe, to zupełnie inna para kaloszy. To totalnie inna gra. Historia pokazała niejednokrotnie, że ci teoretycznie skazani na porażkę potrafią grać niesamowite mecze i wygrywać z lepszymi rywalami. Mamy przykład Lindy Noskovej, która przeciwko Idze zagrała fantastycznie i była blisko, żeby ją ograć. Musimy doceniać ten wynik, bo nie przyszedł on łatwo – mówi w rozmowie dla TVPSPORT.PL była polska tenisistka – Paula Kania-Choduń.
Na tym etapie rozgrywek trudno spodziewać się, że poprzeczka pójdzie w dół. W półfinale na Polki czekają już rywalki z Włoch, które w poprzedniej fazie rozprawiły się z Japonkami. Podobnie, jak biało-czerwone, potrzebowały do tego jednak trzech spotkań.
– Powiedziałabym, że Włoszki to nie są rywalki z półki wyżej niż Czeszki. Najważniejsze będą mecze singlowe. Świątek powinna ograć Paolini, bo ta nie ma takich broni, żeby bardzo zagrozić Polce. Myślę, że kapitanka Włoszek nie wystawi na drugi singiel Cocciaretto, która w ćwierćfinale przegrała z Shibaharą. Wydaje mi się, że będą roszady i zagra Bronzetti. Fajnie by było, gdyby któraś z Magd ją pokonała. Mówię "któraś z Magd", bo nie jestem przekonana, że będzie to Madzia Fręch. Jeżeli Magda Linette będzie w pełnej dyspozycji zdrowotnej, tobym na nią stawiała. Obstawiałabym 2:0 dla Polski po meczach singlowych – ocenia ekspertka TVP Sport.
Co jednak w sytuacji, gdy mecze singlowe nie pójdą w pełni po myśli Polek i potrzebne będzie starcie w deblu? Tu pojawi się kolejne wielkie wyzwanie. Pokonać trzeba będzie wówczas duet Paolini – Errani, czyli... złote medalistki w grze podwójnej z igrzysk olimpijskich w Paryżu.
– Errani z Paolini bardzo dobrze funkcjonują ze sobą na korcie i się uzupełniają. Byłyby bardzo trudnymi rywalkami. Nie są co prawda wielkimi faworytkami, ale grają już ze sobą długo, są zgrane na korcie, a to na pewno coś, czego nam będzie brakowało. Żadna z dziewczyn, w żadnej kombinacji, nie ma takiego zgrania i takich wyników, które by uskrzydlały. Natomiast ostatni debel pokazał, że nie trzeba być zgranym, żeby zagrać bardzo dobrze. Lepiej byłoby jednak uniknąć tej konfrontacji deblowej (...) Natomiast widać, że Iga z Kasią Kawą bardzo dobrze się czują na korcie będąc razem. A czasami zgranie mentalne jest ważniejsze od zgrania stricte tenisowego – przyznała Kania-Choduń.
Powodów do kompleksów i obaw być jednak nie powinno. Polskie tenisistki już zdążyły w Maladze pokazać, że stać je na grę o ostateczny triumf. Bo wszystkie rywalki są w pełni w ich zasięgu.
– Myślę, że najmocniejsze personalnie zestawienie mamy my. Gra u nas druga rakieta świata, a to znaczy wiele. Brytyjki mają bardzo równy skład, potrafiący zagrać singla i debla. W gronie faworytek stawiałabym na nie i na naszą drużynę – powiedziała była polska tenisistka.
Kiedy mecz: 18 listopada (poniedziałek), nie przed 17:00
Gdzie oglądać: od 16:30 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV, HbbTV
Komentatorzy: Marek Furjan, Michał Regulski, Paula Kania-Choduń, Alicja Rosolska
Prowadzący studio: Marcin Rams
Goście/eksperci: Agnieszka Radwańska, Paula Kania-Choduń, Alicja Rosolska
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.