| Kolarstwo

Daria Pikulik spełniła marzenie i wywalczyła srebro olimpijskie w omnium. Teraz... wybiera inną konkurencję

Daria Pikulik (Fot. Getty)
Daria Pikulik (Fot. Getty)

Srebrny medal Darii Pikulik podczas igrzysk w Paryżu "wpadł" na polskie konto jako ostatni. Kolarka nie kryje, że dla niej nie był on niespodzianką. Spełnił jej marzenie nie tylko o zapisaniu się w historii igrzysk, ale również o... własnym mieszkaniu. Teraz w stu procentach wybiera inną konkurencję (kolarstwo szosowe) i marzy o tym, by jej sport pokochała cała Polska.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Zdobyła medal i... mieszkanie. Teraz może odetchnąć z ulgą

Czytaj też

Klaudia Zwolińska (fot. Getty)

Zdobyła medal i... mieszkanie. Teraz może odetchnąć z ulgą

  • Swoimi słowami w czasie igrzysk olimpijskich Daria Pikulik wywołała krajową debatę o stanie polskiego kolarstwa.
  • Zdobyła ostatni medal dla Polski w Paryżu. Co zmienił u niej sukces?
  • Teraz zmienia konkurencję i na jakiś czas odejdzie od kolarstwa torowego.
  • Czy rozpoczęła rewolucję w swojej dyscyplinie?

Sara Kalisz, TVPSPORT.PL: – Jak wiele zmieniło się u pani od czasu igrzysk?
Daria Pikulik: – Zmieniło się bardzo dużo. Myślę, że trudno mi było nawet przewidzieć, jak ten medal zmieni moje życie i sytuację w kwestii rozpoznawalności. Jeszcze nie do końca oswoiłam się z tym wszystkim, ale czuję ogromne spełnienie oraz satysfakcję. To, co się teraz dzieje, czyli odbiór nagród, a w szczególności mieszkania, które już wybrałam, jest naprawdę super. Dopiero teraz dociera do mnie skala tego sukcesu i ogromna radość. Moje życie się więc zmieniło, ale ja się nie zmieniłam. Nadal jestem tą samą Darią, co wcześniej.

– Czytałam, że mieszkanie to dla pani największa radość i spełnienie marzeń. To prawda?
– Tak, to jest spełnienie moich marzeń. Zawsze chciałam mieć swoje mieszkanie. To był mój cel życiowy. Chciałam dzięki kolarstwu, czyli temu, co robię – mojej pasji, dojść do momentu, w którym będę mogła kupić swoje miejsce do życia. Dostałam je, jest to wielki przywilej i radość, tym bardziej, że od razu będzie ono wykończone. Wejdę do niego i będzie ono na mnie czekać. 

– Trzeba będzie na nie jednak trochę poczekać, prawda? Mówi się nawet o dwóch latach.
– Tak. Jestem jednak ciągle w rozjazdach, podróżuję z miejsca do miejsca, więc te dwa lata zlecą mi bardzo szybko. Kiedy będę kończyć kolarską karierę, będę miała czas na to, żeby osiąść. Nie spieszę się więc. 

– Mieszka pani w Danii, prawda? 
– Tak, teraz tak. 

– Dlaczego akurat tam?
– Dlatego że poznałam chłopaka, który pracuje w Danii i przeprowadziłam się do jego kraju, by było nam łatwiej budować wspólną przyszłość. Nie jest zawodowym sportowcem i dzięki temu mamy więcej czasu dla siebie. To była odważna decyzja, ale bardzo w moim stylu. Poza tym Dania jest naprawdę piękna. 

– A kolarsko jest tam lepiej?
– Kolarstwo w tym kraju jest bardzo popularne. W Kopenhadze jest więcej rowerów niż aut, więc nie mogę narzekać na przygotowane trasy. Jestem bardzo zadowolona. 

– To jakie teraz ma pani cele?
– Fajne wyścigi na szosie i kilka zwycięstw. Troszkę odchodzę od kolarstwa torowego, ale niekoniecznie na stałe. Na razie jednak skupiam się na szosie w stu procentach i zobaczę, co będzie.

– To nie jest zaskoczenie w świetle tego, co mówiła pani wcześniej w wywiadach. Czy jednak pani sukces w czasie igrzysk na torze określiłaby pani jako niespodziankę?
– Wszyscy mówili mi, że to niespodzianka. Myślę jednak, że medal mistrzostw świata, który wywalczyłam, siedem krążków mistrzostw Europy, czwarte miejsce w Pucharze Świata w kwietniu w Kanadzie powodują, że mój sukces w igrzyskach to nie była niespodzianka. Myślę, że może było to delikatne zaskoczenie, ale gdyby ktoś faktycznie przysiadł do moich wcześniejszy osiągnięć, to stwierdziłby, że można było się tego spodziewać.

– Po igrzyskach zauważyła pani skok popularności?
– Trudno to stwierdzić, ponieważ sporo zamieszania narobiłam swoimi słowami jeszcze przed startem [Daria Pikulik nawiązuje do wypowiedzi na temat między innymi samodzielnego opłacania zgrupowań – przyp. red.]. Trochę to wszystko rozhulało. Kiedy miało miejsce apogeum zainteresowania, powiedziałam, że temat jest dla mnie zamknięty. Chciałam odpocząć, uciec i cieszyć się medalem. Tak – mogę więc potwierdzić, że moja rozpoznawalność się zwiększyła.

Mam nadzieję, że między innymi dzięki moim sukcesom kolarstwo w Polsce będzie się rozwijać. Zrobię wszystko, co będę mogła, żeby tego dokonać. Dostrzegam, że coraz więcej ludzi korzysta z rowerów. To bardzo mnie cieszy. Dodatkowo podpisałam współpracę ambasadorską z województwem świętokrzyskim. Chcę rozwijać kolarstwo szczególnie w tym miejscu.

– Nawiązując do tego, co pani powiedziała przed swoim startem, to czy widzi pani poprawę? Apel się na coś zdał?
– Trudno to stwierdzić. Nie jestem w temacie i nawet nie śledziłam wyborów. Chciałam się od tego odciąć. Nie zmienia oto faktu, że mam nadzieję, że będzie lepiej i wszystko się zmieni.

– Czyli rozpoczęła pani rewolucję?
– Mam taką nadzieję.

Zdobyła medal i... mieszkanie. Teraz może odetchnąć z ulgą

Czytaj też

Klaudia Zwolińska (fot. Getty)

Zdobyła medal i... mieszkanie. Teraz może odetchnąć z ulgą

Zobacz też
Pobiła rekord Polski i spaliła... 19 tysięcy kalorii!
Joanna Balawajder pobiła rekord Polski w 48-godzinnej jeździe na rowerze (fot. Facebook Joanna Balawajder)

Pobiła rekord Polski i spaliła... 19 tysięcy kalorii!

| Kolarstwo 
Ostatni etap Giro za nami. Kolarze... spotkali się z papieżem
Simon Yates do zwycięstwa w wyścigu dołożył spotkanie z papieżem (fot. Getty Images)

Ostatni etap Giro za nami. Kolarze... spotkali się z papieżem

| Kolarstwo 
Świetna akcja Ekwadorczyka na Giro d'Italia!
Richard Carapaz (fot. Getty)

Świetna akcja Ekwadorczyka na Giro d'Italia!

| Kolarstwo 
Pierwszy taki przypadek w historii Giro d'Italia!
Wout van Aert

Pierwszy taki przypadek w historii Giro d'Italia!

| Kolarstwo 
Włosi najlepsi na deszczowym etapie! Ekstremalne warunki
Ludovico Maria Mellano (fot. inf. prasowa)

Włosi najlepsi na deszczowym etapie! Ekstremalne warunki

| Kolarstwo 
Francuz pierwszym liderem Orlen Wyścigu Narodów
Emmanuel Houcou wygrał pierwszy etap (fot. Getty Images)

Francuz pierwszym liderem Orlen Wyścigu Narodów

| Kolarstwo 
Mistrz świata skazany za nieumyślne spowodowanie śmierci żony
Rohan Dennis (fot. Getty)

Mistrz świata skazany za nieumyślne spowodowanie śmierci żony

| Kolarstwo 
Giro d'Italia. Duńczyk z kolejną wygraną
Na głównym planie: Mads Pedersen (fot. Getty Images)

Giro d'Italia. Duńczyk z kolejną wygraną

| Kolarstwo 
Nowa liderka wyścigu Vuelta a Espana
Femke Gerritse (fot. Getty Images)

Nowa liderka wyścigu Vuelta a Espana

| Kolarstwo 
Świetna jazda polskiego kolarza. Przegrał tylko z serbskim faworytem
Patryk Stosz (fot. Getty Images)

Świetna jazda polskiego kolarza. Przegrał tylko z serbskim faworytem

| Kolarstwo 
Polecane
Najnowsze
Ofensywa transferowa Gónika Zabrze trwa w najlepsze
nowe
Ofensywa transferowa Gónika Zabrze trwa w najlepsze
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Michal Sacek to kolejny piłkarz, który zamienił Białystok na Zabrze (fot. Getty Images)
Czekamy na to od ponad 40 lat! Polacy muszą spełnić jeden warunek
Piłkarze reprezentacji Polski (fot. Getty Images)
Czekamy na to od ponad 40 lat! Polacy muszą spełnić jeden warunek
FOTO
Wojciech Papuga
Kwiatkowski o konflikcie w kadrze: popełniono bardzo dużo błędów
– Niepotrzebnie wdarło się w to tyle emocji i tak naprawdę wszyscy na tym ucierpieli – powiedział dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski na temat zamieszania w reprezentacji Polski (fot. Getty Images/TVP Sport)
Kwiatkowski o konflikcie w kadrze: popełniono bardzo dużo błędów
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Kadrowicz krok od transferu. Chce go klub z Bundesligi
Maxi Oyedele i Ruben Vinagre (fot. Getty Images)
Kadrowicz krok od transferu. Chce go klub z Bundesligi
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Powrót legendy Śląska. "Awans? Nie za wszelką cenę"
Dariusz Sztylka i piłkarze Śląska Wrocław (fot. Śląsk Wrocław/PAP)
tylko u nas
Powrót legendy Śląska. "Awans? Nie za wszelką cenę"
Bartosz Wieczorek
Bartosz Wieczorek
"Gradobicie". Szpakowski zabrał głos ws. konfliktu trenera i Lewandowskiego
Dariusz Szpakowski ze smutkiem opowiada o konflikcie wewnątrz kadry (fot. Getty Images/TVP Sport)
tylko u nas
"Gradobicie". Szpakowski zabrał głos ws. konfliktu trenera i Lewandowskiego
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Tak szybko jeszcze nie zaczynała! Świetny czas mistrzyni Europy
Anna Wielgosz (fot. PAP)
Tak szybko jeszcze nie zaczynała! Świetny czas mistrzyni Europy
foto1
Michał Chmielewski
Do góry