Wszystko zmierza w dobrym kierunku, jesteśmy lepszą drużyną niż kilka miesięcy temu – zapewniał kapitan reprezentacji Polski, Piotr Zieliński po przegranym 1:2 meczu ze Szkocją w Warszawie i degradacji do Dywizji B Ligi Narodów.
Gol stracony w przedostatniej minucie doliczonego czasu spowodował, że biało-czerwoni spadają z Dywizji A. – Porażka w takich okolicznościach boli, ponieważ gra wyglądała nieźle, stworzyliśmy sobie wiele okazji, zawiodła skuteczność. Wynik powinien być inny, jednak piłka nie chciała wpaść do bramki rywali. Na Dywizji A świat się nie kończy, w marcu będziemy innym zespołem, czekają nas eliminacje MŚ – powiedział Zieliński.
30-latek trochę zaklinał rzeczywistość. Z dziewięciu ostatnich spotkań Polska wygrała jedno (ze Szkocją w Glasgow we wrześniu), a przegrała aż sześć. W Lidze Narodów straciła aż 16 goli (w sześciu spotkaniach), najwięcej ze wszystkich drużyn biorących udział w tych rozgrywkach.
– Mimo tego uważam, że w porównaniu z Euro zrobiliśmy postęp, gramy lepiej, niemal w każdym spotkaniu prezentowaliśmy efektowne akcje, podobał mi się atak pozycyjny. Mogliśmy strzelić Szkotom i sześć goli. Oczywiście tracimy za dużo bramek i to jest do poprawy. Drużyna jest odpowiednio skonstruowana, a obrońcy są na dobrym poziomie. I teraz trzeba im tylko pomóc, poczynając od napastników, na pomocnikach kończąc. Cały zespół musi bronić lepiej, szczególnie po stracie piłki grać agresywniej. Nie może być tak, że w jednym momencie jesteśmy pod bramką rywala, a zaraz potem oni wymieniają dwa, trzy podania i są w naszym polu karnym, trzeba szukać odbioru na ich połowie – stwierdził rozgrywający Interu.
Zieliński zapewniał, że wiosną kadra będzie grała inaczej, skuteczniej, że wszystko nagle się odmieni i drużyna zacznie punktować. – Wszystko zmierza w dobrym kierunku, dobrze się odnajdujemy, tylko trzeba wykańczać kreowane akcje oraz skuteczniej bronić jako zespół. Nie można tracić goli w taki sposób, w jaki my to robiliśmy. Liga Narodów była dobrym poligonem przed eliminacjami. Liczę, że do wiosny ukształtuje się podstawowa jedenastka. W kwalifikacjach nogi już nie mogą się plątać, musimy być bardziej skoncentrowani i zdyscyplinowani. Wierzę, że tak będzie. Ze Szkocją zabrakło nam szczęścia, to my powinniśmy wygrać. Jestem spokojny o nasz zespół – powiedział Zieliński, który rozegrał w kadrze 99 spotkań.
Losowanie grup eliminacji MŚ 13 grudnia w Zurychu.