Reprezentacja Polski U20 zremisowała u siebie z reprezentacją Anglii 1:1 (1:0) w piątym meczu trwającej edycji Elite League. Biało-czerwoni zdobyli punkt z najlepszym zespołem w rywalizacji. Bardzo dobry mecz w Puławach rozegrał bramkarz Maciej Kikolski.
Polacy w obecnej edycji Elite League rozegrali wcześniej cztery spotkania. Na inaugurację przegrali z Portugalią (1:2), a następnie z reprezentacją Niemiec (1:3). W trzecim meczu biało-czerwoni pokonali Turcję (4:2), a w starciu z Włochami przegrali (2:3) w samej końcówce. Elite League U20 to turniej towarzyski, w którym mierzy się osiem europejskich reprezentacji. Anglicy w dotychczasowych pięciu spotkaniach nie przegrali ani razu. Wygrali cztery z tych starć, a jedno zremisowali. W poprzedniej kolejce wygrali z Niemcami aż 4:0. Do spotkania z biało-czerwonymi w Puławach przystępowali jako faworyci, i od początku postawili twarde warunki.
Już w pierwszych sekundach meczu zaskoczony sytuacją Will Lankshear nie trafił głową do pustej bramki. W 6. minucie Kamari Doyle oddał strzał zza pola karnego, ale czujny był Maciej Kikolski. Pięć minut później Lankshear dobrze obrócił się z piłką i strzelił nad bramką. Pierwszą akcję Polacy przeprowadzili w 13. minucie. Aleksander Buksa strzelił mocno, ale niecelnie po ziemi z ok. 25 metra. Goście bez problemu wchodzili w pole karne Polaków, ale zbyt wiele z tego nie wynikało. Po pół godzinie gospodarze atakowali coraz śmielej, co udokumentowali w 39. minucie. Piłka po wybiciu przed pole karne trafiła pod nogi Jordana Majchrzaka, ten podał piętką do Mateusza Kowalczyka, który nie opanował sytuacji, jednak czujny w polu karnym był Filip Luberecki. Zawodnik Motoru Lublin kropnął po ziemi w stronę dalszego słupka i nie dał szans Maxowi Merrickowi. Po stracie gola Anglicy ruszyli do ataku. Dominic Ballard próbował zaskoczyć Kikolskiego z ostrego kąta, ale bramkarz Radomiaka obronił strzał. Chwilę później Jacob Wright uderzył po ziemi, jednak za słabo. Na koniec pierwszej połowy Marcel Krajewski przebiegł pół boiska, żeby potem uderzyć bardzo daleko od bramki.
Druga połowa od początku należała do Anglików. Polacy głęboko się bronili, ale w końcu musieli stracić gola. Ballard ograł w polu karnym Krajewskiego, następnie minął interweniującego wślizgiem Jana Ziółkowskiego i strzelił mocno po ziemi obok bezradnego Kikolskiego. Kolejne akcje to w większości dośrodkowania gości z rzutów rożnych, po których Polacy wybijali piłkę. W 58. minucie indywidualną akcję przeprowadził Doyle, ale końcowo strzelił wysoko nad bramką. Po godzinie gry trener Miłosz Stępiński przeprowadził aż pięć zmian, zeszli Buksa, Krajewski, Stalmach, Majchrzak i Nowak, a na murawie pojawili się Predenkiewicz, Żuberek, Kocaba, Drachal i Młynarczyk. Obraz gry jednak się nie zmienił, dalej nacierali Anglicy. W 73. minucie rezerwowy Max Dean strzelił sprzed pola karnego z rzutu wolnego, ale wprost w naszego bramkarza. Ten sam zawodnik gości był prowodyrem bójki dwie minuty później. Dean zarzucił symulowanie przewinienia Filipowi Kocybie, po czym gwałtownie podniósł reprezentanta Polski. Nie spodobało się to dużej grupie biało-czerwonych, którzy natychmiast rzucili się na pomoc swojemu koledze. Po przepychance ukarani żółtymi kartkami zostali Kikolski, Żuberek, Gordon i Wright.
W 79. minucie Polska mogła wyjść na prowadzenie. Jan Żuberek doskonale przedryblował Maxa Alleyne w polu karnym, po czym uderzył mocno w boczną siatkę. Dwie minuty później Antoni Młynarczyk został osamotniony w polu karnym i uderzył głową, lecz niecelnie. W 83. minucie Anglicy mieli doskonałą okazję. Po rzucie rożnym do piłki w polu karnym dopadł Dean, jego mocny strzał instynktownie obronił Kikolski i w dużej mierze dzięki niemu dalej był remis. Pod koniec meczu zza pola karnego strzelał jeszcze Lankshear, ale ponownie wprost w ręce polskiego bramkarza. Ostania sytuacja była jedną z najlepszych w meczu. Kaide Gordon podbiegł z piłką i uderzył sprzed pola karnego w słupek, w tej sytuacji Polacy mieli szczęście.
Obecnie nasi reprezentanci mają 5. miejsce w tabeli z czterema punktami. Kolejnym przeciwnikiem zespołu Miłosza Stępińskiego będzie reprezentacja Rumunii. Spotkanie zostanie rozegrane 21 marca. Transmisja w TVP.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.