W boksie zawodowym zapanowała przedziwna moda na zapraszanie do ringu starszych panów. Niedawno walczył wyciągnięty z emerytury Mike Tyson (50-7, 44 KO), a teraz po pięcioletniej hibernacji między liny wrócił 59-letni Oliver McCall (60-14, 39 KO), który pokonał przez techniczny nokaut Stacy'ego Fraziera (16-23, 15 KO). Były mistrz świata wagi ciężkiej został najstarszym zawodnikiem w historii, który odniósł zwycięstwo w ringu. Tylko czy ktokolwiek traktuje to poważnie?
Powroty byłych pięściarzy ze sportowej emerytury nie są niczym nowym, natomiast od pewnego czasu można zauważyć zaskakującą i dość niepokojącą tendencję zapraszania do ringu starszych panów i nazywania ich walk zawodowymi. W 2021 roku 59-letni Evander Holyfield został sponiewierany w ringu przez byłego mistrza UFC Victora Belforta i choć był to przykry widok, była to walka pokazowa. Podobnie było w listopadzie 2020 roku, gdy Mike Tyson zmierzył się z Royem Jonesem Juniorem (pokazowy pojedynek zakończył się remisem – red.). Natomiast już niedawne starcie 58-letniej "Bestii" z Youtuberem Jakiem Paulem (11-1, 7 KO), zakończone porażką na punkty byłego czempiona, rzekomo było już zawodowe. I to nic, że zawodnicy mieli na rękach 14-uncjowe rękawice, a rundy trwały po 2 minuty. Wynik walki został wpisany do zawodowych rekordów.
W ubiegły weekend do ringu wrócił również Oliver McCall, który największe sukcesy osiągał w latach 90., kiedy to był mistrzem świata WBC wagi ciężkiej – w 1994 roku sensacyjnie znokautował Lennoxa Lewisa, następnie pokonał Larry'ego Holmesa, a tytuł stracił w 1995 roku po porażce z Frankiem Bruno. Polscy kibice mogą pamiętać "Atomowego Byka" z trzech walk nad Wisłą – w 2013 roku przegrał na punkty w Legionowie z Krzysztofem Zimnochem, a w 2014 roku stoczył dwa pojedynki z Marcinem Rekowskim (w lutym Opolu wygrał niejednogłośnie na punkty, a dwa miesiące później w Legionowie przegrał jednogłośną decyzją sędziów – red.).
59-letni McCall zmierzył się w ringu w Nashville z... 54-letnim Stacym Frazierem. Obaj wrócili po pięcioletniej przerwie. "Atomowy Byk" rzucił rywala trzy raz na deski i wygrał przez techniczny nokaut w 2. rundzie. Tym samym został najstarszym zawodnikiem w historii boksu zawodowego, który odniósł zwycięstwo w ringu.
Amerykanin, który w kwietniu skończy 60 lat, nie zamierza mówić "pas". Wręcz przeciwnie. Po walce z Frazierem rzucił wyzwanie wspomnianemu wcześniej Jake'owi Paulowi, który ma... 27 lat.
– W następnej walce będę o jakieś 4 kilogramy lżejszy (w sobotnim pojedynku ważył 113,9 kg – red.) więc będzie o wiele więcej techniki. Wciąż mam czym uderzyć, a moja obrona jest całkiem niezła i jeśli zrzucę jeszcze te 4 kg to będę gotowy na każdego. Znokautuję Jake'a Paula. Przyprowadźcie go, a ja pomszczę Nate'a Robinsona i Mike'a Tysona! – zapowiada McCall, choć trudno to traktować inaczej, niż błaganie możliwość zarobku.
Na nieszczęście dla niego, lista chętnych do walki z Youtuberem (czyt. skoku na wielką kasę) jest długa i wiele na niej nazwisk dużo poważniejszych pięściarzy. I przede wszystkim – aktywnych. Choć nigdy nie wiadomo, co wymyśli nieobliczalny Jake Paul – kolejny były mistrz świata wagi ciężkiej w rekordzie mógłby być kuszącą opcją.
![La Liga F: oglądaj mecze Barcelony z Ewą Pajor w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]](https://s4.tvp.pl/images2/d/b/7/uid_db785fa8d9314e8c9b547dd0698be851_width_653_play_0_pos_0_gs_0_height_368_la-liga-f-ogladaj-mecze-barcelony-z-ewa-pajor-w-tvp-sport-zapowiedz.jpg "La Liga F: oglądaj mecze Barcelony z Ewą Pajor w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]")
![Betclic 1 Liga: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]](https://s7.tvp.pl/images2/7/2/d/uid_72d5c331aeb244c7bd4a37693bbeb98a_width_390_play_0_pos_0_gs_0_height_202_betclic-1-liga-ogladaj-transmisje-w-tvp-sport-zapowiedz.jpg "Betclic 1 Liga: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]")
