Przed startem Pucharu Świata w skokach dużo mówi się o limitach kombinezonów, a za mało o tym, że te od teraz mają być inaczej szyte. FIS podjęła walkę z manipulacjami materiałem w okolicach kroku, ale już wiemy, że ze skutkami ubocznymi. Nowe reguły – mówią nam członkowie ekip – wpłynęły na technikę poprawnego lotu. A czasu na to, żeby się przestawić, było bardzo mało. Wszyscy sądzili, że na nowinkę przymkną oko sami kontrolerzy. Tymczasem jest odwrotnie.
Thomas Thurnbichler przed sezonem PŚ. Mówi: liczy się tylko jedno, medal
Korespondencja z Lillehammer
Nowy sezon skoków zaczął się inaczej niż poprzednie. W Lillehammer – zanim ktokolwiek odbił się z progu Lysgardsbakken – sztaby musiały oddać FIS do kontroli i naklejenia elektronicznych czipów wszystkie kombinezony, jakich zamierzali tu (i później) używać zawodnicy. To skutek nowych reguł: te mówią, że przez całą zimę każdy uczestnik Pucharu Świata może skorzystać z ledwie 10 sztuk, przy czym na start zimy – aż do Turnieju Czterech Skoczni – limit wynosi maksimum cztery.
Ale ani czipowanie kombinezonów, ani ograniczenia w ich używaniu nie wywołują w skokach obecnie takich debat, co kwestia tego, że wytyczne dot. kształtu strojów znacząco się zmieniły.
PŚ 2024/25 z nowymi krojami kombinezonów. Skutek uboczny: technika lotu
Przypomnijmy to, co już na TVPSPORT.PL pisaliśmy. FIS dokonała zmian, chcąc wreszcie pozbyć się z narracji o dyscyplinie wzajemnych oskarżeń o oszustwa. Chodzi o screeny z transmisji oraz zdjęcia, na których przez ostatnie lata wyraźnie było widać, że w okolicach kroku zbiera się zbyt dużo materiału. To wyglądało niekiedy absurdalnie źle, jednak kiedy zawodnik ustawiał się do kontroli, potrafił tak naciągnąć strój, aby wszystkie mierzone parametry były zgodne z ustalonymi normami. Federacja była bezradna, choć gołym okiem widziała, że w sprzęcie skoczków coś jest nie tak. I widzieli to również kibice, którzy później masowo wrzucali do sieci obrazki sugerujące, iż jednym z przodu "wystaje więcej niż pozostałym". Mówiąc krótko: budziło to spory niesmak.
Dlatego federacja na ten sezon wprowadziła wymóg innego szycia garderoby. Upraszczając te nieco skomplikowane zagadnienia, jej założeniem było wyeliminowanie tzw. dzióbków. Nogawki od teraz mają wychodzić na szerokość maksymalnie na tyle, ile wyznaczają granice barków. Wcześniej sztaby szyły je tak, aby rozszerzały się od ciała (w pewnym rozkroku), a teraz skoczek musi zmieścić się w takim kroju, gdzie dolne części stroju wychodzą z tułowia w zasadzie prostopadle do podłoża. Co więcej, gdy FIS kontrolowała ten sprzęt przed startem zimy, kładła uniform na stole plecami do dołu. I jeśli kontroler w tym badaniu dostrzegł, że z przodu kroku wystaje nadmiar materiału, mógł uznać tę sztukę za nieregulaminową.
To będzie najbardziej widoczna optycznie zmiana sprzętowa w sezonie 2024/25.
To już jest – powiedziało nam kilka osób w Lillehammer – najbardziej odczuwalna zmiana sprzętowa w kontekście techniki lotu. Bo w końcu w locie nogi skoczków nie idą równolegle (a tak sugerowałby nowy szablon), tylko rozszerzają się do prawidłowej pozycji V.
– Rozłożenie nóg do lotu w stroju, który ci to teraz ogranicza, stało się trudniejsze. Materiał stawia opór. Mając przetrenowane lato w starych kombinezonach, włożenie tych nowego typu to proszenie się o kłopoty – usłyszeliśmy u progu nowego sezonu PŚ.
Tak jak na pożądany styl skakania w ostatnich latach wpływały m.in. wynalezienie zakrzywionych wiązań, wymóg przebudowania wkładek do butów czy ograniczenie grubości podeszwy, tak teraz wyzwaniem może okazać się walka FIS z dzióbkami. A najgorsze – mówią nam ludzie dobrze znający temat – jest to, że na tym etapie nie sposób przewidzieć, kto poradził sobie z tym lepiej, a kto gorzej. Ani co to w ogóle znaczy obecnie "lepiej".
Jest jeden wielki mętlik – mówią. Szablon wyrocznią, a miał być tylko sugestią
Podobno w Letnim Grand Prix jako jedni z pierwszych nowe rozwiązania zaczęli testować Japończycy. I gdy do reszty ekip dotarły takie wiadomości, to informacja zwrotna z tamtego obozu była następująca: fajnie, tylko że w nowym sprzęcie żaden z naszych (bez Ryoyu) nie odegrał nagle jakiejkolwiek roli w konkursie.
Problem z wytycznymi, które nakreśliła na tę zimę FIS, jest o tyle skomplikowany, że po wiosennych obradach komisji sprzętowej w Pradze temat – owszem – został na wokandzie. Jednak im bliżej było sezonu, tym bardziej wydawało się, że jego założenia zostaną zliberalizowane i finalnie, choć chciano ogłosić reformę, to w praktyce wszyscy spodziewali się dopuszczalnej granicy błędu. Mowa o tym, że po nowemu strój (i trzy wyznaczone punkty na nim w okolicach kroku) miał wpisywać się w specjalny szablon. I skoro plotka głosiła, że przymkną na to oko, to sztaby w dużej mierze przygotowywały się na pewne modyfikacje. Niestety dla nich w Klingenthal na finale LGP, gdzie szefostwo Pucharu Świata spotkało się z trenerami na odprawie, przekazano, iż sprawa tzw. dzióbków będzie bardzo ściśle kontrolowana przed startem zimy. A od tamtej pory czasu na prace było relatywnie niewiele.
– Jest jeden wielki mętlik – cytował Rafała Kota z PZN Filip Czyszanowski.
– Gdy dotarliśmy na miejsce, okazało się, że szablon do kontroli tych trzech punktów – mając być traktowanym jako pomoc, a nie wyrocznia – stał się najistotniejszym elementem pomiaru stroju. Jeśli kombinezon nie spełniał wytycznych, nie wpisywał się w obrys, to tuż przed pierwszym konkursem był cofany do poprawki – powiedział nam jeden z trenerów pracujących przy PŚ w Lillehammer.
Gorący czwartek, jak roboczo go nazywaliśmy w kontekście okresu rejestracji kombinezonów do bazy FIS, rzeczywiście okazał się dość stresującym. Bo według naszych informacji faktycznie część speców od sprzętu była cofana z budki Christiana Kathola z informacją, że to, co zaproponowali do zaczipowania, nie może zostać użyte w zawodach.
Oczywiście z uwagi na taktyczne gierki między ekipami (a przede wszystkim spokój zawodników u progu sezonu) nikt nie chciał oficjalnie przyznać się, kogo i w jakim zakresie mógł dotyczyć problem. FIS zastrzegła też uprzednio media, że te nie mają wstępu na samą procedurę zgłaszania, chyba że któraś z kadr sama zgodzi się na to, aby towarzyszyli jej w tym procesie reporterzy. Te największe nacje rzecz jasna sobie tego nie życzyły.
1
244.0
2
241.5
3
226.6
4
224.0
5
223.8
6
221.0
7
207.7
9
202.6
10
198.7
11
198.5
12
198.4
13
193.5
14
190.1
15
188.4
16
187.3
17
186.1
18
183.6
19
182.7
20
182.6
21
181.9
22
181.8
23
179.6
24
177.6
25
174.2
26
172.4
27
168.9
28
167.5
29
166.7
30
164.2
31
163.8
1
117.5
2
117.1
3
116.6
4
114.8
5
111.0
6
110.8
7
109.8
8
103.9
9
102.5
10
100.7
11
100.4
12
100.0
13
97.5
14
96.8
15
96.4
16
95.8
17
95.7
18
95.1
19
93.5
20
92.7
21
91.9
22
91.4
23
91.2
24
90.8
25
88.8
26
88.7
26
88.7
28
87.2
28
87.2
28
87.2
1
248.4
2
240.5
3
231.1
4
228.7
5
228.3
6
207.9
7
206.6
8
205.4
9
202.6
10
202.1
11
199.1
12
199.0
13
198.7
14
196.0
15
192.1
16
185.2
17
180.8
17
180.8
19
179.3
20
178.0
21
176.8
22
172.8
23
172.6
24
172.2
25
170.9
26
167.7
27
160.0
28
155.6
29
147.4
30
146.4
1
114.5
2
108.7
3
105.5
4
104.9
5
102.6
6
100.7
7
95.9
8
93.4
9
92.7
10
91.1
11
90.7
11
90.7
13
90.3
14
89.7
15
89.1
16
87.2
17
86.7
18
86.4
19
84.8
20
84.6
21
84.3
22
84.1
23
83.5
24
82.8
25
82.4
26
82.2
27
81.7
28
80.7
29
80.5
30
80.3
1
266.4
2
256.2
3
248.9
4
248.7
5
237.5
6
235.8
7
229.7
8
227.5
9
224.3
10
214.9
11
212.9
12
210.9
13
206.6
14
205.7
192.9
16
192.1
17
190.5
18
187.4
19
186.3
20
186.2
21
185.6
22
185.4
23
185.2
24
183.9
25
183.7
26
181.8
27
181.7
28
177.6
29
173.1
30
172.9
1
129.9
2
125.7
3
118.6
4
117.6
5
116.2
6
109.8
7
108.4
8
107.8
9
107.5
10
107.2
11
106.3
12
104.3
13
101.0
14
100.5
15
100.1
16
98.2
17
97.3
97.1
19
96.6
20
96.1
21
93.2
22
92.0
23
91.8
24
91.5
25
91.1
25
91.1
27
90.1
28
89.8
29
88.8
30
88.3
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.