| Piłka nożna

Sędziowie i skandale... Nowelizacja ustawy o sporcie może oznaczać początek końca wielu patologii niszczących sport

Szymon Marciniak (fot. Getty Images)
Szymon Marciniak (fot. Getty Images)

Nowelizacja ustawy o sporcie to bardzo optymistyczna wiadomość nie tylko dla czynnych sportowców i nie tylko dla kobiet, ale również dla sędziów sportowych obojga płci i dla kibiców. Jak tylko nowe prawo wejdzie w życie – a jest realna szansa, że stanie się to już w styczniu – sędziowie będą znacznie lepiej chronieni prawnie przed przemocą, będą mogli wymagać więcej od władz związków sportowych, dzięki czemu poziom sędziowania też powinien zacząć się poprawiać.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

  • PRZEMOC. Nowelizacja ustawy o sporcie pomoże w zwalczaniu przemocy wobec sędziów sportowych, którzy od lat są bezkarnie bici, opluwani, zastraszani groźbami, znieważani i zniesławiani i z takich powodów rezygnują.
  • DYSKRYMINACJA. Nowa treść ustawy o sporcie może również pomóc w zwalczaniu powszechnej w Polsce dyskryminacji sędziów ze względu na płeć, wiek, pochodzenie, miejsce zamieszkania, pozycję zawodową czy światopogląd, przez co też wielu arbitrów rezygnuje.
  • POZIOM ZARZĄDZANIA SĘDZIAMI I POZIOM SĘDZIOWANIA. Nowa ustawa może pomóc poprawić poziom zarządzania sędziami sportowymi i w efekcie może podnieść poziom sędziowania w różnych dyscyplinach sportu, włącznie z piłką nożną.

👉 Sędziowie sportowi mają korzystać z ochrony prawnej przewidzianej w "Kodeksie karnym"

Efekt Szymona Marciniaka? Zadziałał jak kroplówka

Problemy z sędziowaniem dotyczą różnych dyscyplin sportu, ale najłatwiej pokazać je na przykładzie piłki nożnej. To sport najbardziej popularny na świecie, w Europie i w Polsce. Dzięki temu federacje i związki piłkarskie dysponują zdecydowanie największymi budżetami i największymi możliwościami.

PZPN jest jednym z najbogatszych związków sportowych w Europie. Do tego w Polsce pracuje sędzia, który nazywa się Szymon Marciniak. Arbitrem międzynarodowym został w roku 2011. Od tego czasu rozwijał się i osiągnął takie sukcesy, że popularnością może równać się z Robertem Lewandowskim i Igą Świątek. Sędziowanie finału mistrzostw świata w Katarze, finału Ligi Mistrzów w Stambule i finału klubowych mistrzostw świata w Arabii Saudyjskiej sprawiło, że na kursy sędziowskie w całej Polsce zgłaszało się blisko dwa razy więcej chętnych niż przed sukcesami Szymona Marciniaka, najsłynniejszego arbitra na świecie.

Jest postęp w głośnej sprawie dzięki trzem ministerstwom

Czytaj też

Tak wygląda największe "boisko" na terenie Julianowa i Józefosławia, gdzie żyje około 25 tysięcy mieszkańców (fot. Rafał Rostkowski)

Jest postęp w głośnej sprawie dzięki trzem ministerstwom

Skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle?

A jednak, mimo wszystko, liczba sędziów piłki nożnej w Polsce na przestrzeni ostatnich lat spadła z około 10-11 tysięcy do około 7-8 tysięcy. Z tego powodu wiele meczów odbywa się bez sędziów albo z jednym arbitrem, który sam nie jest w stanie dostrzec wszystkich przewinień, ani tym bardziej zazwyczaj sam nie ma szans dostrzec, czy był spalony. Wiele meczów zaczyna się z opóźnieniem, bo sędzia się spóźnił. Spóźnił, bo przyjechał prosto z innego meczu, czasem również opóźnionego, bo ktoś inny też się spóźnił…

Skoro PZPN jest taki bogaty, skoro mamy Szymona Marciniaka, to dlaczego liczba sędziów w Polsce tak bardzo spadła? A skoro tak jest w piłce nożnej, to jak jest w innych dyscyplinach sportu, mniej popularnych i nie tak zamożnych? Jest podobnie, proporcjonalnie, czyli często źle lub bardzo źle.

Dobrzy, zdolni i uczciwi sędziowie nadal rezygnują

Polski sport przez długie dziesięciolecia tracił wielu dobrych i uczciwych sędziów. Trudno zliczyć, czy w samej piłce nożnej były ich „tylko” setki czy raczej już tysiące. To działo się lub dzieje w całej Polsce, nie tylko w futbolu. Jedni sędziowie byli skreślani, pomijani lub wprost zniechęcani do sędziowania, bo nie pasowali do układów korupcyjnych lub politycznych, czasem biznesowych lub towarzyskich. Inni sami rezygnowali widząc jak wygląda sędziowska rzeczywistość.

Pozostali działali dalej i sędziowali. Bo mieli silne plecy lub z jakiegoś innego powodu byli nie do ruszenia, bo uprawiali slalom moralny, lub sędziowali na takim szczeblu i takie mecze czy zawody sportowe, że nikomu ważnemu nie przeszkadzali i im też nic nie przeszkadzało.

Może byli też tacy, którzy mieli bardzo dużo szczęścia i sytuacje patologiczne ich omijały. Być może, ale takich sędziów ze stażem dłuższym niż rok chyba nie znam.

Fakty są takie, że z grona nowych sędziów – czyli ludzi, którzy przychodzą do świata piłki nożnej z różnych szkół, uczelni czy z bardzo różnych branż zawodowych – ogromna większość rezygnuje z sędziowania już w pierwszych miesiącach, gdy przekonują się, jak to jest naprawdę na meczach bez kamer telewizyjnych, i jak to jest, gdy nie jest się słynnym Szymonem Marciniakiem.

Jakie władze, taka sędziowska rzeczywistość

Ryba zawsze psuła się od głowy. Dlatego sędziowska rzeczywistość zawsze była mniej więcej taka, jakie były władze sędziowskie, które tę rzeczywistość kształtowały.

W jednej czy drugiej dyscyplinie sportu szefem sędziów czy członkiem władz sędziowskich jest czynny sędzia, co innych sędziów stawia w sytuacji bez szans na uczciwą i sprawiedliwą konkurencję. Poddają się, rezygnują lub dostosowują i milczą, bo jak wygrać z szefem, który jest decydentem, czyli zarazem twórcą i tworzywem, ocenianym i oceniającym, alfą i omegą? Dosłownie. Jeden z takich szefów, gdy zadzwoniłem do niego jako dziennikarz, sam mi wprost i niezwykle stanowczo powiedział, że tylko on – jeden jedyny w Polsce – jest wystarczająco kompetentny, żeby udzielić mi wypowiedzi do publikacji...

Szanuję jego umiejętności i wiedzę, podziwiam osiągnięcia i pewność siebie, tylko pojąć nie mogę, jakim cudem unika konfliktów interesów i potrafi być stuprocentowo obiektywny i sprawiedliwy w sprawach dotyczących jego osobiście i jednocześnie jego konkurentów.

Konflikty interesów? A komu to przeszkadza?

W tym przypadku nie chodziło o piłkę nożną, ale nie chodziło też o jakiś sport niszowy. Skoro szef sędziów ogólnopolskiego związku sportowego tak wprost powiedział coś takiego dziennikarzowi, to jak na co dzień, już nie przy mediach, zarządza podwładnymi konkurentami czy młodszymi aspirującymi? Jaką wartość miałyby sukcesy Szymona Marciniaka, gdyby także on sam siebie nominował czy wyznaczał do prowadzenia kolejnych finałów?

Póki Marciniak sędziuje, nie ma szans zostać szefem sędziów. To byłoby sprzeczne z Konwencją UEFA, której PZPN jest członkiem. Tu futbol wypada lepiej, ale w innych kwestiach bywa gorzej.

W piłce nożnej władze sędziowskie od lat nie były i nie są wybierane przez sędziów, ponieważ są nominowane przez władze związku. Z reguły – przez prezesa. Każdy kolejny „przewodniczący Kolegium Sędziów PZPN” nie jest więc reprezentantem środowiska sędziowskiego, lecz wyznaczonym przez PZPN kierownikiem do zarządzania sędziami. Podobnie jest w związkach wojewódzkich. Jakość kadr zarządzających sędziami i efekty ich pracy bardziej świadczą więc o władzach związków niż o samych arbitrach.

Fakty są jednak takie, że brakuje nie tylko sędziów, ale również sędziowskich obserwatorów, którzy powinni rzetelnie oceniać sędziów, instruktorów, którzy powinni dobrze uczyć, i kandydatów do kierowania sędziami na różnych szczeblach. Dlaczego?

Trudno zliczyć, łatwiej się wstydzić

Trudno zliczyć członków różnych sędziowskich prezydiów, zarządów, komisji czy wydziałów, którzy na przestrzeni lat mieli postawione zarzuty korupcyjne, zostali prawomocnie skazani za korupcję lub prawomocnie przegrali inne procesy sądowe, w których ustalenia sądów, wyroki i uzasadnienia wyroków kompromitowały władze sędziowskie.

Trudno również zliczyć członków władz i różnych komórek sędziowskich, którzy zeznając na policji, w prokuraturze lub w sądzie – zeznając dla kolegi lub kolegów i w ramach obrony korzystnego dla siebie układu – mijali się z prawdą lub kłamali, a których zeznania sąd uznał za niewiarygodne.

Dlatego zarówno badanie przyczyn stanu sędziowania piłki nożnej w Polsce, jak i badanie przyczyn różnych patologii, najlepiej zaczynać od studiowania akt sądowych. Bardziej rzetelnych i wiernych podręczników historii polskiego sędziowania i organizacji sędziowskiej po prostu nie ma.

Jest postęp w głośnej sprawie dzięki trzem ministerstwom

Czytaj też

Tak wygląda największe "boisko" na terenie Julianowa i Józefosławia, gdzie żyje około 25 tysięcy mieszkańców (fot. Rafał Rostkowski)

Jest postęp w głośnej sprawie dzięki trzem ministerstwom

Sławomir Nitras: musimy zachęcać dzieci do sportu [WIDEO]
Sławomir Nitras (fot. TVP SPORT)
Sławomir Nitras: musimy zachęcać dzieci do sportu [WIDEO]

Polscy sędziowie zawieszeni! Kara za bulwersujący błąd

Czytaj też

Daniel Stefański (fot. Getty Images)

Polscy sędziowie zawieszeni! Kara za bulwersujący błąd

Jaka słabość, taki grzech. Nie dziwi nic

Na takiej glebie przez lata wyrosła nie tylko gigantyczna korupcja, ale też wyrosło i rozwinęło się wiele innych patologii. Z czasem za korupcję wzięły się organa ścigania, dzięki czemu zatrzymano i skazano ponad 600 osób ze środowiska piłkarskiego, w tym wielu sędziów, byłych sędziów i członków władz sędziowskich. Ale inne patologie rozwijały się bez przeszkód.

To paradoks, że za grzechy arbitrów złych i skorumpowanych, także tych prawomocnie później skazanych, często płacili arbitrzy dobrzy i uczciwi. Jak?

Sędziowie w Polsce od lat byli i są bezkarnie bici, opluwani, zastraszani, straszeni również groźbami karalnymi, znieważani, zniesławiani, do tego mienie sędziów było i jest niszczone. Wielu sędziów zrezygnowało z piłki nożnej właśnie dlatego, że mieli dość przemocy, dość płacenia za nieswoje grzechy, dość siania ostracyzmu wokół niepokornych układom rządzących, lub po prostu mieli dość, bo w ich wyobrażeniu nie tak to miało i powinno wyglądać.

Do tego wszystkiego sędziowie byli i są ofiarami dyskryminacji ze względu na płeć, wiek, pochodzenie, miejsce zamieszkania, pozycję zawodową, światopogląd… W piłce nożnej dyskryminacja jest powszechna.

I choćbyś nie wiem jak się starała, liczy się płeć

Nawet sędzia Ewa Augustyn – która regularnie sędziuje prestiżowe mecze UEFA, która ma bardzo dużą szansę pojechać na mistrzostwa Europy kobiet, a potem miałaby bardzo realną szansę na udział w mistrzostwach świata lub igrzyskach olimpijskich – nie ma zawodowego kontraktu sędziowskiego, choć taki kontrakt ma w Polsce wielu mężczyzn – zarówno sędziów, jak i sędziów asystentów – którzy nie mają żadnych szans na takie czy podobne sukcesy jak Augustyn. Kto przyznaje kontrakty? Mężczyźni.

Kobiety z różnych krajów sędziują w męskich mistrzostwach świata, męskiej Lidze Mistrzów, męskim turnieju olimpijskim, regularnie w takich męskich ligach jak francuska Ligue 1 czy włoska Serie A, ale w Polsce żadna kobieta nie może gwizdać w Ekstraklasie, I lidze, ani nawet II lidze. Kto o tym decyduje? Mężczyźni.

Nawet Anna Adamska, którą za sędziowanie w męskiej trzeciej lidze od lat chwalą mężczyźni – piłkarze, trenerzy i koledzy sędziowie – i która od lat zalicza wszystkie testy kondycyjne według męskich norm czasowych, i która uchodzi za najlepszą sędzię w męskim futbolu – nie może się doczekać szansy awansu. Kto o tym decyduje? Mężczyźni.

Wkrótce, dzięki wprowadzeniu parytetów w zarządach polskich związków sportowych, kobiety będą miały więcej do powiedzenia i decydowania również w sprawach dotyczących sędziujących kobiet.

I choćbyś nie wiem jak sędziował, liczy się wiek

Dyskryminacja zagraża nawet Szymonowi Marciniakowi. Nawet on, arbiter wybitny i najlepszy w historii polskiego futbolu, postać pokroju Pierluigiego Colliny i Howarda Webba, nawet jeśli utrzyma obecną formę, nie będzie mógł sędziować meczów Ekstraklasy, gdy będzie miał 51 lat. Tym bardziej nie mógłby wtedy – nawet gdyby bardzo chciał – sędziować meczów I, II czy chociaż III ligi. Dlaczego? Ponieważ ktoś w PZPN wymyślił i ktoś ustalił przepisy dyskryminujące sędziów z powodu wieku. Przepisy dyskryminują sędziów zarówno starszych, jak i młodszych.

To brzmi jak paradoks, ale dyskryminowanych z powodu wieku jest też wielu sędziów dużo młodszych od Marciniaka. Wielu arbitrów w całej Polsce słyszało, słyszy lub jeszcze usłyszy, że skoro mają na przykład 30, 35 czy 40 lat, to są już za starzy na awans na przykład do piątej, czwartej czy trzeciej ligi… Sędziów brakuje w Polsce między innymi dlatego, że władze sędziowskie dyskryminując sędziów i w ten sposób same zachęcają ich lub czasem zmuszają do rezygnacji.

Dyskryminacja szkodzi starszym i szkodzi młodszym

W USA, Japonii, Anglii, Holandii i innych krajach limity wiekowe już dawno zostały zniesione. W Niemczech były sędzia FIFA i UEFA Manuel Graefe wygrał z federacją DFB proces sądowy i odszkodowanie za to, że władze sędziowskie uniemożliwiły mu kontynuowanie kariery, gdy skończył 48 lat.

W angielskiej Premier League sędziuje Darren Cann, który skończył już 55 lat. Zalicza testy kondycyjne jak wszyscy, więc nikt mu w metrykę nie zagląda.

W Premier League zdarzały się już debiuty sędziów 50-letnich. To nie jest kierunek, w którym należy iść – to jest możliwość, którą trzeba sędziom zapewnić. Sędzia, który ma 45, 50 czy choćby właśnie 55 lat, może być lepszym sędzią i lepszym kandydatem do awansu niż ktoś młodszy.

Z drugiej strony w wielu krajach sędziowania można się uczyć mając 10-12 lat, najpóźniej mając 14 lat, a w Polsce dolna granica wieku dla kandydatów na kurs sędziowski od lat wynosi 17 lat albo co najmniej 16 lat. Jakimi sportowcami byliby Robert Lewandowski czy Iga Świątek, gdyby zaczęli trenować kilka lat później? Polscy sędziowie już na starcie są kilka lat opóźnieni w porównaniu do sędziów z innych krajów, którzy zaczynali się szkolić w wieku 10-14 lat.

Polscy sędziowie zawieszeni! Kara za bulwersujący błąd

Czytaj też

Daniel Stefański (fot. Getty Images)

Polscy sędziowie zawieszeni! Kara za bulwersujący błąd

Marciniak wybrał sędziowanie na wsi zamiast... Arabii

Czytaj też

Szymon Marciniak (fot. Getty Images)

Marciniak wybrał sędziowanie na wsi zamiast... Arabii

A jeśli jesteś z Wielkopolski, z gwizdkiem nie masz szans

O dyskryminacji sędziów ze względu na pochodzenie, miejsce zamieszkania, światopogląd czy relacje towarzyskie również można byłoby napisać osobny obszerny artykuł.

W środowisku sędziowskim mało kto potrafi zrozumieć na przykład to, dlaczego od 13 lat, dokładnie od 26 listopada 2011 roku, w Ekstraklasie nie sędziował ani jeden sędzia główny z Poznania lub z Wielkopolski. To tak jakby w obsadzie Ligi Mistrzów UEFA przez 13 lat pomijała sędziów z Anglii, Francji, Hiszpanii, Niemiec lub Włoch. Niewyobrażalne.

Nowelizacja ustawy to przełom w walce z przemocą

Nowelizacja ustawy o sporcie, która w czwartek została przyjęta przez Sejm, niebawem trafi do Senatu, a wkrótce później ma zostać podpisana przez Prezydenta RP. Jeżeli nie zdarzy się jakieś opóźnienie, zacznie obowiązywać 1 stycznia 2025 roku albo wkrótce później. Co wtedy?

Po pierwsze zacznie obowiązywać prawo zapewniające sędziom sportowym znacznie lepszą niż dotychczas ochronę przed przemocą:

"Art. 38a. Sędzia sportowy, który wykonuje zadania związane z prowadzeniem współzawodnictwa sportowego organizowanego przez:
1) związek sportowy,
2) polski związek sportowy,
3) międzynarodową federację sportową działającą w sporcie olimpijskim lub paralimpijskim lub inną uznaną przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski albo ujętą w wykazie, o którym mowa w art. 11 ust. 2a, lub europejską federację sportową, będącą jej członkiem
– korzysta z ochrony przewidzianej dla funkcjonariusza publicznego na zasadach określonych w ustawie z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny.".

Dzięki takim zapisom w ustawie przemoc przeciwko sędziom będzie ścigana z urzędu bez względu na to, kto ją zgłosi. Dotychczas i do czasu wdrożenia nowego prawa sędzia, który jest ofiarą napaści, musi sam złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, sam napisać i złożyć pozew lub napisać i złożyć prywatny akt oskarżenia, ewentualnie sam musi ponosić koszty obsługi prawnej. Wsparcie ze strony władz związku sportowego zdarza się sporadycznie, znacznie częściej władze piłkarskie zniechęcają sędziów do ścigania przemocy.

Dzieje się tak dlatego, że sędziowie nie mają mandatów wyborczych, natomiast kluby mają, a sprawcami przemocy często są piłkarze, trenerzy, klubowi działacze lub kibice. Dla członków władz związku wybór, komu pomagać, jest prosty: temu, kto może ich wybrać.

Nowelizacja ustawy to szansa na koniec dyskryminacji sędziów

Dotychczas władze związków sportowych często były głuche na sygnały o dyskryminacji ich członków. Kolejne publikacje opisujące dyskryminację sędziów piłki nożnej ze względu na wiek czy płeć nie spowodowały żadnej odpowiedniej reakcji ze strony władz sędziowskich. Na szczęście zamiast nich zareagowało Ministerstwo Sportu i Turystyki.

Teraz kluby sportowe, związki sportowe, polskie związki sportowe i spółki zarządzające ligami zawodowymi będą zmuszone przyjąć standardy przeciwdziałania przemocy i dyskryminacji, w tym również przyjąć standardy dla ochrony małoletnich.

Wszystkie polskie związki sportowe i związki sportowe będą też zmuszone wyznaczyć pełnomocników do spraw przeciwdziałania przemocy i dyskryminacji w sporcie. Z kolei przy ministrze sportu i turystyki powołany zostanie rzecznik ochrony praw zawodników i innych osób uczestniczących we współzawodnictwie sportowym.

Nowelizacja ustawy o sporcie to wielka szansa dla sportowców, dla kobiet działających w sporcie i dla sędziów sportowych obojga płci. Polscy sędziowie sportowi jeszcze nigdy takiej szansy nie mieli. Wreszcie będą mogli przestać bać się przemocy, z czasem powinni przestać frustrować się dyskryminacją, przynajmniej tak powszechną jak dotychczas, i będą mogli zacząć skupiać się wyłącznie na sędziowaniu. Dzięki temu poziom sędziowania, zwłaszcza w sportach najbardziej dotychczas skażonych przemocą wobec sędziów i dyskryminacją sędziów, szybko powinien zacząć się poprawiać.

Marciniak wybrał sędziowanie na wsi zamiast... Arabii

Czytaj też

Szymon Marciniak (fot. Getty Images)

Marciniak wybrał sędziowanie na wsi zamiast... Arabii

PKO BP Ekstraklasa: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
PKO BP Ekstraklasa 2024/25: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
PKO BP Ekstraklasa: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

Fot. TVP
Rafał Rostkowski Był sędzią przez 30 lat: liniowym, głównym, asystentem, technicznym i VAR. Sędziował m.in. w Ekstraklasie w latach 1991-2017, mecze UEFA: 1997-2017, FIFA: 2001-2017. Prowadził również mecze Ligi Mistrzów UEFA i mistrzów świata FIFA. W TVP przybliża niuanse przepisów gry, odsłania kulisy piłki nożnej i stara się pisać takie artykuły, aby młodszym pokoleniom było lepiej niż było starszym.

Rafał Rostkowski jest też między innymi:
● autorem projektu i inicjatorem wprowadzenia zawodowstwa sędziów piłki nożnej w Polsce, autorem kampanii medialnej promującej ten pomysł i autorem trzech pierwszych edycji kontraktów zawodowych dla polskich sędziów;
● autorem wielu publicznych wystąpień przeciwko korupcji w piłce nożnej, autorem różnych propozycji antykorupcyjnych, w tym pomysłodawcą weksli antykorupcyjnych obowiązujących od 2008 roku wszystkich arbitrów, którzy zdecydowali się podpisać kontrakt profesjonalny;
● pomysłodawcą, inicjatorem i organizatorem programu Referees Exchange Programme Japan/Poland – czyli wymiany sędziów między Japonią i Polską, uznawanej za najlepszy tego typu program szkoleniowy na świecie – trwającego od roku 2008 do 2017, reaktywowanego przez JFA i PZPN w 2024 i 2025 roku;
● autorem aplikacji, po otrzymaniu której UEFA przyjęła PZPN do Konwencji Sędziowskiej;
● promotorem idei umożliwienia sędziom korzystania z powtórek wideo, promotorem systemu VAR i autorem kampanii medialnej w celu wdrożenia tego systemu w Polsce, co stało się w roku 2017;
● autorem propozycji zmian w "Przepisach gry", między innymi interpretacji przepisu o spalonym wdrożonej przez The IFAB w roku 2022;
● autorem petycji do Senatu RP w celu wprowadzenia zmian w polskim prawie i objęcia sędziów sportowych taką samą ochroną prawną, jaką mają funkcjonariusze publiczni – taka zmiana w prawie w 2024 roku została przegłosowana przez Sejm i Senat. Ustawa czeka na podpis Prezydenta RP lub decyzję Trybunału Konstytucyjnego.
Zobacz też
Pięć goli na inaugurację Euro U21! [WIDEO]
Reprezentanci Słowacji ulegli Hiszpanom na inaugurację mistrzostw Europy U21 (fot. PAP/EPA)
pilne

Pięć goli na inaugurację Euro U21! [WIDEO]

| Piłka nożna 
MŚ 2026 kolejną wielką piłkarską imprezą. Kiedy i gdzie mundial?
Mundial 2026: kiedy i gdzie mistrzostwa świata?

MŚ 2026 kolejną wielką piłkarską imprezą. Kiedy i gdzie mundial?

| Piłka nożna 
Długie zeznania Lewandowskiego! Zaskakujące szczegóły
Robert Lewandowski zeznawał w sprawie sporu z Cezarym Kucharskim (fot. Getty Images)

Długie zeznania Lewandowskiego! Zaskakujące szczegóły

| Piłka nożna 
Robert Lewandowski w sądzie! Ma złożyć zeznania
Robert Lewandowski (fot. Getty)

Robert Lewandowski w sądzie! Ma złożyć zeznania

| Piłka nożna 
Rok do MŚ 2026. Maleńki kraj wciąż w grze o awans!
W trzeciej rundzie eliminacji w Ameryce Północnej znalazły się Bermudy, 168. reprezentacja rankingu FIFA (fot. Getty)
polecamy

Rok do MŚ 2026. Maleńki kraj wciąż w grze o awans!

| Piłka nożna 
Euro U19 mężczyzn w TVP! Zobacz plan transmisji turnieju
Transmisje wszystkich meczów ME U19 mężczyzn w TVP (fot. Getty Images)
tylko u nas

Euro U19 mężczyzn w TVP! Zobacz plan transmisji turnieju

| Piłka nożna 
Znamy kolejnych uczestników mistrzostw świata 2026!
Reprezentacja Brazylii w piłce nożnej (fot. Getty)

Znamy kolejnych uczestników mistrzostw świata 2026!

| Piłka nożna 
Holandia demoluje w el. MŚ! Jubileusze Koemana i Depaya
Memphis Depay dogonił Robina van Persiego (fot. Getty)

Holandia demoluje w el. MŚ! Jubileusze Koemana i Depaya

| Piłka nożna 
Kolejny kraj z kwalifikacją na MŚ 2026!
Reprezentacja Australii wywalczyła awans na mundial 2026 (fot. Getty Images)

Kolejny kraj z kwalifikacją na MŚ 2026!

| Piłka nożna 
Grupowy rywal Polaków zdeklasowany przed Danię
Litwini nie zaprezentowali się najlepiej przed kolejnymi meczami o punkty (fot. Getty Images)

Grupowy rywal Polaków zdeklasowany przed Danię

| Piłka nożna 
Polecane
wyniki
terminarz
Wyniki
dzisiaj
Piłka nożna

Słowacja U21

Hiszpania U21

10 czerwca 2025
Piłka nożna

Finlandia

Polska

Łotwa

Albania

Rumunia

Cypr

San Marino

Austria

Serbia

Andora

Holandia

Malta

09 czerwca 2025
Piłka nożna

Belgia

Walia

Estonia

Norwegia

Wyspy Owcze

Gibraltar

Terminarz
dzisiaj
Piłka nożna

Włochy U21

19:00

Rumunia U21

Polska U21

19:00

Gruzja U21

Portugalia U21

19:00

Francja U21

jutro
Piłka nożna

Wieczysta Kraków

13:00

KKS 1925 Kalisz

Ukraina U21

16:00

Dania U21

Chojniczanka

16:00

Świt Skolwin

Czechy U21

19:00

Anglia U21

Finlandia U21

19:00

Holandia U21

Niemcy U21

19:00

Słowenia U21

14 czerwca 2025
Piłka nożna

Hiszpania U21

16:00

Rumunia U21

Najnowsze
Euro U21: Słowacja – Hiszpania [SKRÓT]
Euro U21: Słowacja – Hiszpania [SKRÓT]
| Piłka nożna 
fot. Getty
Sto mil od poważnej piłki... Znany klub w 4. lidze
Piłkarze Stomilu Olsztyn w następnym sezonie będą grali w 4. lidze (fot. Maciej Gilewski/400mm.pl)
nowe
Sto mil od poważnej piłki... Znany klub w 4. lidze
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Pięć goli na inaugurację Euro U21! [WIDEO]
Reprezentanci Słowacji ulegli Hiszpanom na inaugurację mistrzostw Europy U21 (fot. PAP/EPA)
pilne
Pięć goli na inaugurację Euro U21! [WIDEO]
| Piłka nożna 
"Circus i skandaloza". To dali nam Probierz i Kulesza [KOMENTARZ]
Michał Probierz i Cezary Kulesza jeszcze razem, ale już osobno? (fot. PAP)
polecamy
"Circus i skandaloza". To dali nam Probierz i Kulesza [KOMENTARZ]
Robert Błoński
Robert Błoński
Euro U21: o której i gdzie oglądać mecz Polaków? Zobacz składy!
Polska U21 – Gruzja U21. O której godzinie dzisiaj mecz Euro U21? Gdzie oglądać na żywo w TV i online?
Euro U21: o której i gdzie oglądać mecz Polaków? Zobacz składy!
| Piłka nożna / Reprezentacja U21 
Reprezentantka zmienia klub. Będzie grać w Paryżu
Klaudia Jedlińska (fot. Getty Images)
Reprezentantka zmienia klub. Będzie grać w Paryżu
| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet 
Mistrz olimpijski pokazał klasę przed Wielką Pętlą!
Remco Evenepoel był bezkonkurencyjny na czwartym etapie Criterium du Dauphine (fot. Getty Images)
Mistrz olimpijski pokazał klasę przed Wielką Pętlą!
| Kolarstwo / Kolarstwo szosowe 
Do góry