Trenowaliśmy w Sztokholmie w tunelu i zobaczyłem, jaką ma sylwetkę. Pomyślałem: takim lataniem nic nie poprawimy. Odbyliśmy szczegółową rozmowę. Następnego dnia zobaczyliśmy innego człowieka – opowiada Thomas Thurnbichler o przełomowym lecie Pawła Wąska. 25-latek skacze najlepiej z Polaków na otwarciu Pucharu Świata w Lillehammer. Już jesienią uwierzył, że on może być liderem tego zespołu.
KORESPONDENCJA Z LILLEHAMMER
Ósma nota indywidualna w mikście w piątek, obiecujące treningi, a w sobotę 14. lokata – najwyżej z Polaków. To z Pawła Wąska czyni lidera polskiej kadry skoczków narciarskich i nawet jeżeli na długości czterech miesięcy sezonu dobiją do jego poziomu inni, na 25-latku warto dłużej zatrzymać uwagę kibiców. Zwycięzca cyklu Letniego Grand Prix jest najmłodszym w kadrze A. Jest zdolny do sportu, ambitny i chętny do pracy, jednak do tej pory – choć gigantyczny potencjał widziano w nim od dawna – w Pucharze Świata nie był w stanie regularnie tego udowadniać (na koncie dotąd tylko jedno podium, w drużynie z sezonu 2022/23). W tę zimę wchodzi odmieniony. A eksperci wokół niego podkreślają, że tak blisko światowej czołówki jeszcze nie był. I że to może być początek jego dobrego czasu.
Zima z mistrzostwami świata i taka poprzedzająca igrzyska olimpijskie to nie najgorszy moment, aby odpalić. Tym bardziej, kiedy w długiej perspektywie są końce karier mistrzów-weteranów. Zwłaszcza z drugiego powodu zawodnicy tacy jak Wąsek lub młodsi stają się priorytetem w pracy Thomasa Thurnbichlera.
Tacy jak Wąsek są wręcz żaglem, którego musi się trzymać. I go rozwinąć.
Sekret odmienienia Pawła Wąska. Jeden obóz w tunelu w Sztokholmie
Wąsek ze skoczka aspirującego do tego, który wszystko zrozumiał, nie stał się w jeden dzień. To był proces. Możliwe zresztą, że bez tak słabej zimy, jaką zaliczył w ubiegłym roku, wiosną nie doszło by do tak głębokiej analizy jego skoków, którą zainicjował sztab Thurnbichlera. Austriak, który sprzątał bałagan po kryzysie z sezonu 2023/24, rozmawiał z każdym z kadrowiczów. I dla Pawła przygotował plan, który przedstawił, podkreślając w nim elementy do natychmiastowej poprawki oraz te, nad którymi będzie trzeba popracować w dłuższej perspektywie. Latem, gdy w sierpniu ruszyło Letnie Grand Prix w Courchevel, efektów jeszcze nie było widać.
– Nie przepadam za tą skocznią – przyznał wtedy 25-latek, który na otwarcie rywalizacji zajął mało efektowne 24. miejsce. A dzień wcześniej został zdyskwalifikowany, bo jego bielizna pod kombinezonem odbiegała od norm ustalonych przez FIS.
I jeśli doszukiwać się jakiegoś punktu zwrotnego w formie Pawła, to po tamtych zawodach przyszedł pierwszy – zgrupowanie w Sztokholmie.
Thurnbichler opowiedział nam, że gdy zobaczył sposób, w jakim w tunelu lata Wąsek, uznał, że taki styl pracy tam – to znaczy niedoszukiwanie w sylwetce pozycji skrajnych, innych od tego, co robił dotychczas – nie przynosi żadnych korzyści.
– Porozmawiałem wtedy dłużej z Arvidem Endlerem (trenerem latania w tunelu, a od niedawna stałym członkiem sztabu polskich skoczków – przyp. red.) i powiedziałem, że tu trzeba zmian. I że następnego dnia musimy znaleźć Pawłowi nową metodę, bo inaczej tracimy czas. Przyszedł następny dzień, pogadaliśmy i to było jak pstryknięcie palcami. Coś w nim zaskoczyło. Latał już jakby inny człowiek – opowiada po czasie Thomas i kontynuuje: – Dowodem tego był trening, jaki odbyliśmy krótko po powrocie ze Szwecji. Odbył się na skoczni 70-metrowej, gdzie opory powietrza są małe, o dobry lot jest trudniej. A on od pierwszej próby robił to, co chcieliśmy. Aż odciągało go od zeskoku w drugiej części skoku, a wcześniej to zdarzało się rzadko. Wtedy wiedzieliśmy już, że mamy za sobą milowy krok. Że wystarczy to tylko doszlifować i utrzymać.
O samym Endlerze Thomas mówi: bardzo potrzebny, wielowymiarowo. Polacy, którzy pozyskali Arvida do sztabu, nie są oczywiście pierwszą reprezentacją, która korzystała z usług tzw. trenera od fazy lotu. To brzmi z nazwy zaskakująco, ale kiedy w Niemczech (prawdopodobnie jako przecierający szlak na tym polu) zatrudnił się słynny Roar Ljokelsoey, to tamta ekipa wykonała gigantyczny progres.
– Dziś skoki są takie, że jeśli porównać ważność wyłącznie fazy odbicia z fazą lotu, to umiejętność czucia powietrza itd. są ważniejsze, aby mieć wyniki – konkluduje Thurnbichler.
Paweł. Pan Powtarzalny. To optymistyczna ksywka na PŚ
Endler przyznawał, że najważniejsze w zmianach u Wąska było to, aby na skoczni zaczął być bardziej symetrycznym. Thomas dodaje do dyskusji jeszcze jeden interesujący detal – budowę ciała. Mając dość mocno jak na skoki rozbudowaną górną część ciała, u Pawła inaczej należy szukać środka ciężkości. To, że okolice obręczy barkowej ważą sporo, w przeszłości za mocno dociskały go do zeskoku. Korekta tego ustawienia była drugim zadaniem dla szkoleniowców. I w tym Arvid też mocno pomógł. Czasami – opowiadał w Onet.pl – do odczucia rewolucji wystarczy, że tylko nieco inaczej ustawisz dłonie.
– Paweł od poprzedniego roku bardzo się poprawił w lataniu. I jest też przy tym powtarzalny. Mówię na niego Mr. Consistency – opowiadał Thomas w rozmowie z Natalią Żaczek w Onecie.
– Podoba ci się ten przydomek? – pytaliśmy Pawła po pierwszym dniu skakania w Lillehammer.
– A pewnie! – nie zastanawiał się. Mimo walki z nietypową belką w piątek w treningach był 21. i 8. W konkursie mieszanym też miał ósmą notę w stawce 44 zawodników. Potem przyszedł dobry konkurs w sobotę, mimo że – jak sam podkreślał – nie skakał idealnie technicznie.
– Cieszę się, że tak właśnie to się zaczęło. Tak właśnie rozumiem spokojne wejście w sezon. A nie mogę powiedzieć, że przyjechałem tu spokojny, bo o ile skakało mi się fajnie i na naszym podwórku poziom wyglądał nieźle, to nigdy przed inauguracją nie wiesz, jak wyglądają inni, jaki mają sprzęt itd. To zawsze przysparza nieco niepokoju. On już zniknął.
– Jesteśmy konkurencyjni w tym zakresie, napięcie trochę zeszło – przyznał Thurnbichler.
Wąsek chce być najlepszy, jak każdy. A teraz uwierzył, iż to możliwe
Ze sztabu naszej kadry słyszymy o Wąsku same pochwały. Że tego lata chłopak z Beskidów zrobił wszystko, żeby zaliczyć najlepszą zimę w karierze. To są na pewno argumenty, które umacniają teorię komentatora TVP Sport Stanisława Snopka. W programie "3. Seria" na naszym kanale YouTube ekspert stwierdził w piątek, że 25-latek tym razem będzie najlepszym naszym zawodnikiem w sezonie. I że jeśli nic po drodze się nie wykolei, to stać go spokojnie na miejsce w najlepszej dziesiątce rankingu końcowego.
– To możliwe, oczywiście, że tak – krótko potwierdzają nasi trenerzy. Ale chwilę później padło coś dużo ważniejszego. Wąsek, to dokładnie usłyszeliśmy, tego lata i jesieni miał w końcu na dobre uwierzyć, że ma wszelkie atrybuty, aby też powalczyć o swoje miejsce w grupie. Że też, podobnie jak starsi koledzy, potrafi udźwignąć rolę lidera kadry i w ogóle się w nią wcielić.
To sugeruje jasno: że cele, które przez lata były wyłącznie marzeniami, teraz nabierają kształtów. I chociaż nikt nie da gwarancji, że Pawłowi uda się je zrealizować, to mając pewność siebie, inaczej się je atakuje.
– Ja chcę być najlepszy na świecie, jak każdy – mówił na łamach skijumping.pl, gdy w październiku odebrał nagrodę główną za triumf w Letnim Grand Prix. – Ale chcę być najlepszy nie latem, tylko zimą. I na to będę pracował.
214.5
199.2
191.2
188.5
187.9
182.3
181.4
176.6
169.4
10
167.6
11
166.4
12
162.4
13
158.3
14
157.8
155.7
16
155.6
17
154.7
153.5
19
152.8
147.9
21
147.6
144.6
23
143.9
24
143.5
25
140.0
139.7
27
138.0
28
136.1
29
133.6
132.3
214.5
199.2
191.2
188.5
187.9
182.3
181.4
176.6
169.4
10
167.6
11
166.4
12
162.4
13
158.3
14
157.8
155.7
16
155.6
17
154.7
153.5
19
152.8
147.9
21
147.6
144.6
23
143.9
24
143.5
25
140.0
139.7
27
138.0
28
136.1
29
133.6
132.3
1
129.0
2
126.5
3
125.8
4
102.9
93.9
93.6
7
70.0
8
51.1
37.2
33.5
11
23.6
12
20.3
436.1
427.8
422.7
413.5
398.6
392.1
390.1
386.4
381.8
375.1
11
372.3
360.9
13
355.4
354.8
350.7
16
340.6
17
332.8
18
332.4
19
330.8
329.9
21
323.4
321.3
23
320.7
24
317.1
316.3
26
297.6
27
294.9
28
291.4
29
281.5
30
279.8
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (960 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.