| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Wiem, że są kontrowersje dotyczące sytuacji z doliczonego czasu, ale sprawdźcie najpierw, że gol Cracovii na 1:2 też nie powinien być uznany, ponieważ Marc Gual był faulowany. Ja już nie wiem, jakie są wytyczne dotyczące niedozwolonych wybloków przy stałych fragmentach – mówił po meczu z Pasami trener Goncalo Feio.
Konferencja trwała dobre kilkadziesiąt minut. Najpierw Feio zwrócił uwagę na pewien znaczący aspekt: – Życie przyzwyczajało do tego, że Legia musi wygrać każdy mecz. Każdemu w Europie: Realowi Madryt, Manchesterowi City czy Arsenalowi jest trudno o zwycięstwa w swoich ligach. Nie chcę, by obraz wygranej został zmieniony z powodu końcówki meczu i kłopotów, w które sami się wpakowaliśmy. A ile drużyn w Europie wygrało siedem z ośmiu ostatnich meczów? Albo dziesięć z ośmiu? Ja wiem, że była kontrowersja w doliczonym czasie i będzie o niej głośno, ale my tydzień w tydzień gramy jedenastu przeciwko 15 – utyskiwał Feio.
Kiedy dziennikarz z Krakowa spytał szkoleniowca Legii o sytuację z doliczonego czasu i zagranie ręką Pawła Wszołka w polu karnym, usłyszał od Feio: – A, czy Gual był faulowany? Przy stanie 2:0 padł gol, który nie powinien zostać uznany. Sędzia stwierdził, że nie potrzebował VAR-u, by uznać gola dla gości – powiedział trener Legii.
Zespół z Warszawy, dzięki bramce Wojciecha Urbańskiego, szybko odzyskał dwubramkowe prowadzenie. Po przerwie Legia kontrolowała mecz, ale niespełna dziesięć minut przed końcem Marc Gual bezmyślnie stracił piłkę przy linii końcowej i goście zdobyli kontaktową bramkę. Później sytuacji sam na sam nie wykorzystali rezerwowi Luquinhas i Miguel Alfarela. Obaj przyszli do Legii latem.
O ile Brazylijczyk miewał przebłyski świetnej gry, to Francuz kompletnie zawodzi. W sytuacji jeden na jeden z bramkarzem Pasów nawet nie oddał strzału. 26-latek wydaje się jednym z wielu nietrafionych, letnich transferów Legii i ogromnej fali krytyki, która z tego powodu spadła na dyrektora sportowego Jacka Zielińskiego. Ten tłumaczy, że szkoleniowiec akceptował wszystkie letnie wzmocnienia. A na razie wspaniale spisuje się jedynie Ruben Vinagre.
Oto, co powiedział Feio: – Luquinhas to fenomenalny zmiennik, na nim opieram zespół, mógł zakończyć mecz. Jego przydatność do zespołu nie podlega dyskusji. Publicznie nie skrytykuję piłkarzy, to w niczym nie pomoże. Każdego piłkarza oglądałem przed przyjściem do Legii, nawet rozmawiałem z nimi. Ale trafiłem tutaj z klubu, w którym wszystko robiłem sam. W Legii nie chcę i nie zamierzam robić wszystkiego, najlepsze, co mam do zaoferowania, to rola trenera. W kwestii transferów zadeklarowałem współpracę i tego dotrzymuję.
– Jest tylko jeden piłkarz, na sprowadzenie którego naciskałem i o którego walczyłem przez miesiąc. To Ruben Vinagre. Cieszcie się grą Rubena w Legii, póki jeszcze tu jest. Żeby został dłużej, musiałaby też zostać osoba, która go do Legii sprowadziła. Czyli ja (uśmiech). W jego kwestii się nie pomyliłem. Ale nie biorę udziału w sprowadzaniu zawodników, nie szukam ich, nie negocjuję umów, to nie moja rola. Ufam ludziom. Rozmowy o profilach konkretnych graczy są piękne, tylko takowe nie istnieją. Liga polska nie jest ligą, która kupuje i wybiera. Od piłkarzy, którzy tu przychodzą, oczekuję przede wszystkim jakości, resztę sobie ulepimy, ja i mój sztab. Nie jestem trenerem jednego systemu. Znam się na piłce, adaptuję system do piłkarzy których posiadam – stwierdził na koniec Feio.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (991 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.