Kibice i aktywiści protestują w Lillehammer. Nawołują o wolność dla Palestyny

👉 Stoch uspokaja kibiców: nic mi nie dolega

Niespodzianka! Nie punktował prawie pięć lat, a w Lillehammer... odpalił!

Czytaj też

Niespodzianka! Nie punktował prawie pięć lat, a w Lillehammer... odpalił!

Konflikt pomiędzy Izraelem i Palestyną zbiera krwawe żniwo, w dużej mierze wśród cywilów w strefie Gazy. Mimo licznych światowych protestów i wątpliwości dotyczących sposobu prowadzenia działań zbrojnych, obraz w regionie nie zmienia się.

W niedzielny poranek na skoczni w Lillehammer pojawiła się grupa aktywistów, którzy nawołują o wolność Palestyny. Protestujący przynieśli flagi tego kraju oraz banery z hasłami wsparcia dla jednej ze stron konfliktu.

Jednym z podmiotów, którym "oberwało się" od grupy kibiców, było Nammo – norwesko-fiński koncern zbrojeniowy, który dostarcza uzbrojenie dla izraelskiej armii. Firma ta jest jednocześnie jednym ze sponsorów norweskiej kadry skoczków. "Wspieracie ludobójstwo" – głosił jeden z banerów.

To nie pierwszy raz, gdy Lillehammer staje się miejscem protestów dotyczących sytuacji w strefie Gazy. Podobne hasła pod skocznią wznoszono rok temu.

Niespodzianka! Nie punktował prawie pięć lat, a w Lillehammer... odpalił!

Czytaj też

Niespodzianka! Nie punktował prawie pięć lat, a w Lillehammer... odpalił!