| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Lukas Podolski w meczu Górnika Zabrze z Piastem Gliwice popełnił trzy brzydkie przewinienia. W każdym przypadku można dyskutować, czy były mistrz świata powinien zobaczyć żółtą kartkę czy raczej czerwoną. Problem w tym, że Podolski nie miał prawa dokończyć tego meczu na boisku, a jednak dotrwał na nim do ostatniej sekundy.
Lukas Podolski winny i bezkarny
Pierwsze przewinienie, za które Lukas Podolski powinien zostać ukarany, to wślizg od tyłu i faul na Damianie Kądziorze. W 87. minucie zawodnik Górnika trafił rywala z dużą dynamiką korkami w okolice stawu skokowego. Można się spierać, czy to był faul nierozważny, za który należy się żółta kartka, czy raczej poważny i rażący z użyciem nieproporcjonalnej siły, za jaki należy się kartka czerwona.
Moja opinia jest taka, że Lukas Podolski zasłużył w tej sytuacji bardziej na czerwoną niż na żółtą, aczkolwiek wątpliwości sędziów i rozstrzygnięcie ich na korzyść piłkarza przyjąłbym ze zrozumieniem. Żółta kartka nie byłaby decyzją skandaliczną – byłaby akceptowalna. Problem w tym, że Podolski pozostał w tej sytuacji bezkarny. Dlaczego?
Sędzia Paweł Raczkowski widział sytuację od tyłu, od strony pleców Podolskiego, który swoim ciałem prawdopodobnie zasłonił arbitrowi miejsce, w którym doszło do trafienia korkami w nogę Kądziora. W tej części boiska nie było ani sędziego asystenta ani sędziego technicznego, więc na boisku nie było nikogo, kto mógłby podpowiedzieć Raczkowskiemu, że Podolski zasłużył na kartkę.
System VAR się sypie, mecz się opóźnił
A VAR? Sędzią wideo był Szymon Marciniak. Nie wiemy, czy miał łączność z sędzią Pawłem Raczkowskim, bo polski system VAR się sypie – VAR-vany, czyli samochody z systemem VAR, mają już siedem lat i są coraz bardziej awaryjne. Mecz został zresztą opóźniony, ponieważ Marciniak zgłosił, że system VAR nie działa. Dlatego pierwsze fragmenty meczu sędzia VAR oglądał z ekipą przygotowującą transmisję telewizyjną…
Nawet jeśli Marciniak miał łączność z Raczkowskim, a ocenił ten faul na żółta kartkę, to zgodnie z „Protokołem VAR” nie mógł interweniować, bo VAR może pomagać w sytuacjach dotyczących gola, rzutu karnego, czerwonej kartki lub błędnej identyfikacji zawodnika ukaranego, ale nie w sytuacjach dotyczących kartki żółtej. Tak oto Podolskiemu upiekło się po raz pierwszy.
Lukas Podolski winny i bezkarny po raz drugi
Po chwili upiekło się po raz drugi. Podolski wykonał gest, który przez niektórych uznawany jest za obsceniczny i wulgarny, a przez innych – za niesportowy. Piłkarz Górnika Zabrze pokazał tak zwanego wała, czyli zgiął rękę w łokciu, a drugą ręką złapał się za pierwszą nieco powyżej łokcia. To był gest bardzo podobny do tego, który Władysław Kozakiewicz pokazał publiczności w czasie igrzysk olimpijskich w Moskwie w 1980 roku. Tyle że Podolski zgiął rękę w mniejszym stopniu.
Za takie zachowanie również należała się kartka. Ponownie można dyskutować tylko nad jej kolorem. Podolski wykonał ten gest w takim miejscu boiska i w takim momencie, że sędziowie prawdopodobnie tego nie zauważyli. Sędzia wideo, o ile miał wtedy łączność z sędzią głównym, być może był w tym samym czasie zajęty analizowaniem powtórek sytuacji z faulem Podolskiego na Kądziorze.
Lukas Podolski winny po raz trzeci. Ukarany kartką żółtą
W 89. minucie, chwilę po golu strzelonym przez Yosuke Furukawę, Lukas Podolski podbiegł do Jakuba Czerwińskiego i – można to różnie nazwać – uderzył go lub gwałtownie odepchnął. Również to przewinienie absolutnie kwalifikowało się do kary indywidualnej w postaci kartki. Można uznać to zachowanie za brutalne i agresywne, aczkolwiek można też uznać za niesportowe. Tak właśnie – jako niesportowe odepchnięcie – ocenili je sędziowie i dlatego tym razem Podolski zobaczył żółtą kartkę.
Niestety była to dopiero pierwsza kartka w tym meczu dla tego piłkarza i jednocześnie jedyna. Kontrowersje mogą dotyczyć kolorów kartek, na które Lukas Podolski „zapracował” w poszczególnych sytuacjach, natomiast bezsporne jest to, że zasłużył w tym meczu na co najmniej jedną czerwoną kartkę.
Budowa centrum VAR jest niezbędna!
Paradoks polega na tym, że sędzia Paweł Raczkowski prowadził ten mecz bardzo dobrze. Ze względu na pozycję na boisku i kąt obserwacji poszczególnych zdarzeń nie mógł sam ocenić tych przewinień tak dokładnie, aby móc wykluczyć Podolskiego z gry.
Absolutnie pewne jest to, że budowa centrum VAR w Polsce jest pilnie potrzebna. Bez niego liczba błędów sędziowskich wypaczających przebieg lub wyniki meczów Ekstraklasy, I ligi czy Pucharu Polski może wkrótce zbliżyć się do liczby bulwersujących błędów z lat 80. i 90. XX wieku lub pierwszych kilkunastu lat XXI wieku, gdy nie było jeszcze systemu VAR.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sędziowie i skandale... Nowelizacja ustawy może oznaczać początek końca patologii
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (960 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.