Przejdź do pełnej wersji artykułu

Kamil Semeniuk zostaje w Sir Susa Vim Perugia. Gino Sirci o kulisach umowy

/ Kamil Semeniuk (fot. Getty Images) Kamil Semeniuk (fot. Getty Images)

Kamil Semeniuk aż do 2027 roku klubowo reprezentować będzie barwy Sir Susa Vim Perugia. – Z tym zawodnikiem jesteśmy silni i stabilni – gwarantuje to w przyjęciu, ataku i zagrywce – mówi właściciel klubu, Gino Sirci. Zdradza nieco również w temacie wysokości kontraktu polskiego przyjmującego.

Ambitne plany kadrowicza. Celuje w kolejny rekord

Czytaj też:

Laurent Tillie wygrał złoto z kadrą Francji (fot. Getty)

Laurent Tillie trenerem reprezentacji Japonii siatkarzy

Kamil Semeniuk zostaje w Sir Susa Vim Perugia. Gino Sirci: mamy gracza, który jest wszystkim, czego potrzebujemy

Przypomnijmy, że Kamil Semeniuk gra już trzeci sezon w Sir Susa Vim Perugia. Zawodnik przeszedł do Włoch z ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Choć pierwszy rok współpracy z drużyną nie układał się po myśl zwycięzcy Ligi Mistrzów, to kolejny był już znakomity. Klub wygrał wszystko, co miał do wygrania, a sam polski przyjmujący był niezwykle chwalony przez właściciela Sir Susa Vim Perugia, Gino Sirciego.

Nie dziwi więc, że klub chciał przedłużyć współpracę, która formalnie kończyła się po sezonie 2024/2025. Zrobiono to dość wcześnie, choć trzeba dodać, że wcześniej niż podpisanie nowego kontraktu pojawiły się spekulacje odnośnie do przyszłości Semeniuka. Do nas dotarło między innymi to, że zawodnikiem miała być zainteresowana Bogdanka LUK Lublin.

Sam zainteresowany podkreślał niedawno w TVPSPORT.PL, że bardzo dobrze mu we Włoszech i klub daje mu wszystko, czego potrzebuje. Satysfakcja była więc obopólna. – Jestem bardzo szczęśliwy, że pan Semeniuk podpisał z nami ponownie kontrakt – tym razem na dwa lata. To dla nas bardzo ważne, w szczególności dla naszej siły i zachowania "ciągłości". Z tym zawodnikiem jesteśmy silni i stabilni – gwarantuje to w przyjęciu, ataku i zagrywce – podkreśla w TVPSPORT.PL Gino Sirci.

– Kamil Semeniuk cieszy się, że jest z nami. Jesteśmy dla niego właściwym środowiskiem i drużyną. Jestem więc bardzo szczęśliwy, że możemy mówić o tym, że mamy gracza, który jest wszystkim, czego potrzebujemy. Jest bardzo zaangażowany. Zarówno on, jak i jego narzeczona to niezwykle miłe osoby. Tak piękny gracz musi pozostać w Perugii. Potrzebujemy tego typu człowieka – dodaje.

Doszło do nas, że podpisując kontrakt z Sir Susa Vim Perugia do 2027 roku Kamil Semeniuk mógł stać się najlepiej zarabiającym obcokrajowcem w lidze włoskiej. Czy to prawda?

Kamil Semeniuk był chciany przez inne ligi

Kiedy zapytaliśmy Gino Sirciego o to, czy Kamil Semeniuk jest najdroższym obcokrajowcem w lidze włoskiej, nie chciał znam zdradzić konkretnych szczegółów. Pokusił się jednak o komentarz w temacie.

– Jest dość drogim zawodnikiem, ale w mojej ocenie jest to podobny poziom, co innych graczy. Wiemy, że był chciany przez inne ligi – Turcję, Polskę, Japonię. Jesteśmy więc usatysfakcjonowani, że udało nam się osiągnąć porozumienie – podkreśla. – Porównując go jednak z Wilfredo Leonem, nie jest aż tak bardzo drogi (śmiech). Kamil Semeniuk ma normalny kontrakt topowego gracza. Taki musi być opłacany bardzo dobrze, ale nie są to szalone pieniądze – kończy temat właściciel Sir Susa Vim Perugia.

Sir Susa Vim Perugia to lider włoskiej Legavolley po dziewięciu meczach.

Czytaj również:
Medal olimpijski trzyma... w szafie. "Jeśli wrócę do Polski, to..."
W wieku 28 lat zakończył karierę. "Straciłem duże pieniądze"
Rewolucja w Resovii w kolejnym sezonie? Możliwa zmiana trenera

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także