Starcie Aston Villi Birmingham z Juventusem zapowiada się jako jeden z najciekawszych środowych meczów 5. kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzów. Na temat tego spotkania porozmawialiśmy z Marcinem Żewłakowem. – Turyńczycy mogą zdobyć punkty tylko dzięki zrealizowaniu odpowiedniego planu. Nie sądzę, by była nim ofensywna gra – wyznał ekspert TVP, który skomentuje ten mecz z Jackiem Laskowskim. Transmisja w TVP.
👉 Liga Mistrzów znów w TVP! Oglądaj mecz Aston Villa – Juventus [TRANSMISJA]
Maciej Rafalski, TVPSPORT.PL: – O co Juventus powalczy w tej edycji Ligi Mistrzów?
Marcin Żewłakow: – Nie sądzę, by w Turynie celowano w półfinał. Wydaje mi się, że awans do 1/8 finału i pozostawienie po sobie dobrego wrażenia będzie czymś, co w Juventusie zostanie przyjęte z satysfakcją.
– Jak postrzegasz dotychczasową pracę Thiago Motty w klubie z Turynu?
– Nowy trener przyszedł do Juventusu po to, by wyremontować mieszkanie, bo właśnie do remontu porównałbym to, co ma zrobić Motta. Ta drużyna ma wyglądać kompletnie inaczej niż za kadencji Massimiliano Allegriego. Nowy trener zaczął w dobry sposób, bo postawił na budowę solidnych fundamentów w postaci skutecznej defensywy. To logiczne podejście. Nie mam wątpliwości, że do tego, by Juventus wyglądał tak, jak oczekuje tego Motta, potrzeba czasu i kilku okienek transferowych. Praca w Bolonii pozwala wierzyć, że szkoleniowiec Juve będzie miał pomysł nie tylko na dobrą grę defensywy, ale także pozostałych formacji.
– Wyobrażasz sobie Juventus, który za jakiś czas będzie grał ofensywnie?
– Tak. Już teraz widać tego zalążki. W meczach Juventusu nie brakuje wielopodaniowych akcji, chociaż zbudowanie tego wszystkiego jeszcze potrwa. Bologna również nie była zespołem, który grał defensywnie i liczył tylko na kontrę.
– Jak istotna może okazać się skuteczna gra w obronie w kontekście środowego meczu?
– Dla mnie to podstawowa sprawa. Juventus nie przyjechał do Birmingham jako faworyt. Turyńczycy mogą zdobyć punkty tylko dzięki zrealizowaniu odpowiedniego planu. Nie sądzę, by była nim ofensywna gra. Kluczowa będzie umiejętna gra w defensywie i poszukanie szans w kontratakach, które być może uda się zamienić na gole. To będzie spotkanie mistrza i ucznia. Trzeba pamiętać, że Unai Emery był trenerem Motty, gdy ten był jeszcze piłkarzem Paris Saint-Germain. Zobaczymy, kto okaże się sprytniejszy w środowy wieczór.
– Jak dużym problemem dla Juve będzie brak Dusana Vlahovicia?
– Turyńczycy przyjechali do Birmingham z 17 zawodnikami, z czego trzech to bramkarze. W dzisiejszych realiach to ewenement, ale z takimi problemami w tym sezonie zmaga się wiele czołowych klubów. Absencja Vlahovicia to oczywiście duże osłabienie, biorąc pod uwagę jego doświadczenie i to, jak ważną rolę w tym spotkaniu mogą odegrać fazy przejściowe. Zobaczymy, jak Motta rozwiąże ten problem.
– Aston Villa w ostatnich tygodniach zanotowała spadek formy. To będzie miało wpływ na to, co wydarzy się na boisku?
– Na pewno. Drużyna Emery'ego potrzebuje meczu na przełamanie, po którym będzie mogła powiedzieć, że mimo niesprzyjających okoliczności wróciła na dobrą drogę. Ostatnie wyniki Aston Villi budzą niepokój. Moim zdaniem i jedni i drudzy zaczną ten mecz ostrożnie. Nikt nie rzuci się na rywala od pierwszej minuty. Uważam, że w tym spotkaniu nie ma faworyta.
– Jesteśmy w trakcie 5. kolejki fazy ligowej. Jak oceniasz odświeżony format Ligi Mistrzów? Kilku faworytów, jak Real Madryt czy Paris Saint-Germain, ma kłopoty.
– Przypadek PSG jest szczególny, bo już niejeden dobry trener połamał sobie na nim zęby i nie osiągnął zadowalającego wyniku w Lidze Mistrzów. Co do dotychczasowych rozstrzygnięć, to wydaje mi się, że zmiana formatu sprawiła, że drużyny będące średniakami zbliżyły się do topowych zespołów. Rywalizacja się wyrównała, nie widać takiej różnicy.
Kiedy mecz: 27 listopada (środa), godzina 21:00
Gdzie oglądać: od 19:45 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV, HbbTV, od 20:55 w TVP 1
Kto skomentuje: Jacek Laskowski, Marcin Żewłakow
Prowadzący studio: Mateusz Borek
Goście/eksperci: Artur Wichniarek, Michał Zachodny
Reporter: Hubert Bugaj (mecz Bologna – Lille)
19:00
Paris Saint-Germain/Aston Villa
19:00
Bayern Monachium/Inter Mediolan
19:00
Arsenal/Real Madrid
19:00
Barcelona/Borussia Dortmund
19:00
Zwycięzca SF 2