| Piłka nożna / Liga Konferencji

Uros Korun: kibice oglądają mecze w domu i to jest super, ale na stadiony nie przychodzą. Nie wiem dlaczego

Radość piłkarzy NK Celje po golu w spotkaniu z Realem Betis (fot. Getty).
Radość piłkarzy NK Celje po golu w spotkaniu z Realem Betis (fot. Getty).

Uros Korun urodził się w Celje i pierwsze lata kariery spędził właśnie w tym mieście. Słoweński obrońca najwięcej spotkań rozegrał jednak w barwach Piasta Gliwice. W rozmowie z TVPSPORT.PL piłkarz ekstraklasowego NK Radomlje scharakteryzował najbliższego rywala Jagiellonii Białystok, a także opowiedział, dlaczego Słoweńcy nie interesują się piłką nożną.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

  • Uros Korun w latach 2015-2020 reprezentował barwy Piasta Gliwice
  • Z drużyną trenera Waldemara Fornalika zdobył mistrzostwo Polski
  • Słoweniec jest wychowankiem NK Celje, czwartkowego rywala Jagiellonii Białystok
  • W rozmowie z TVPSPORT.PL opowiada m.in. o tym, jak jego rodacy patrzą na futbol
  • Więcej piłkarskich treści znajdziesz na naszej stronie internetowej

Polski talent w opałach? Wymowne słowa trenera!

Czytaj też

Mateusz Musiałowski trafił na Cypr po występach w FC Liverpool. Jak wygląda sytuacja utalentowanego Polaka w Omonii Nikozja (fot: Getty)

Polski talent w opałach? Wymowne słowa trenera!

Korespondencja z Celje

Jakub Kłyszejko, TVPSPORT.PL: Uros, oglądałeś ostatni mecz Górnika z Piastem? Co myślisz o zachowaniu Lukasa Podolskiego i Jakuba Czerwińskiego?
Uros Korun, mistrz Polski z Piastem Gliwice, wychowanek NK Celje, obecnie zawodnik słoweńskiego NK Radomlje:
– Widziałem mecz, wiem, o co chodzi. Czerwona kartka, przynajmniej jedna, należała się Podolskiemu. Zachował się bardzo niesportowo. Znam "Czerwiego", znam też dobrze Erika Janżę. Jego reakcja też była nie do końca sportowa. Kuba wykonał ruch w jego kierunku, nie był on zbyt mocny. To są derby, dodatkowe emocje. Często dzieją się podobne rzeczy w takich spotkaniach.

– Cały czas jesteś na bieżąco z Ekstraklasą? Oglądasz mecze, pozostajesz w kontakcie z kolegami z Gliwic?
– Tak. Grałem tam wiele lat i Piast zajmuje u mnie specjalne miejsce. Śledzę wyniki, ale oglądam też inne spotkania. Wiem, że Jagiellonia i Lech bardzo dobrze wyglądają. Na początku sezonu Piast osiągał dobre wyniki, teraz jest trochę gorzej. Widziałem, że mają trochę kontuzji i słabszy czas teraz. Ten zespół stać na bardzo dobre wyniki.

– Wyniki Legii i Jagiellonii w Lidze Konferencji są bardzo dobre. Mówi się, że Ekstraklasa z sezonu na sezon jest coraz lepsza. Też tak uważasz?
– Na pewno. Kiedy jeszcze ja grałem w Piaście, polskie kluby miały problem, aby zakwalifikować się do europejskich pucharów. Zawsze coś nie wychodziło w eliminacjach. Teraz macie dwa kluby w fazie ligowej i to na pewno spory sukces. Słowenia może powiedzieć to samo. Ten sezon jest poniekąd dla nas fenomenem, bo Celje i Olimpija Ljubljana grają w Lidze Konferencji. Jeżeli chodzi jeszcze o Ekstraklasę, widzę, że z roku na rok wygląda coraz lepiej. Dobrze ogląda się wasze mecze.

– Wspomniałeś o słoweńskich zespołach w Lidze Konferencji. Wasz kraj był mocno zaskoczony awansem obu ekip do tych rozgrywek?
– Było to pozytywne zaskoczenie i duży plus słoweńskiej piłki. Wiemy jednak, że Liga Konferencji to trzeci europejski poziom, ale i tak jest to duży sukces. Mała Słowenia miała swoich przedstawicieli w Lidze Mistrzów, jednak zazwyczaj naszym drużynom nie wiodło się najlepiej. Celje pierwszy raz gra na tym etapie, Olimpija bodajże drugi. Ludzie są zaskoczeni. Słoweńscy kibice uważają, że nasza liga nie jest zbyt dobra. Moim zdaniem jest nieco inaczej.

– Kibice nie doceniają poziomu, zawodników, drużyn?
– Poniekąd tak. Każdy myśli, że wszystkie ligi są lepsze od słoweńskiej. Gram tam od wielu lat, występowałem też w Ekstraklasie i wiem, że w Słowenii też jest wielu dobrych zawodników. U nas w kraju mamy wiele sukcesów w innych dyscyplinach. Zawsze, gdy tam się coś wydarzy, to o piłce mówi się jeszcze mniej.

– Dlaczego ludzie w Słowenii nie interesują się piłką nożną? Wasze stadiony regularnie świecą pustkami.
– Ciężko powiedzieć… Wiem, że w Polsce bardzo dużo mówi się o piłce. Codziennie możesz obejrzeć jakiś program, jest wiele materiałów, wywiadów. U nas tylko w poniedziałek przez godzinę mówi się o ekstraklasie słoweńskiej i to tyle. Nie ma dużego zainteresowania mediów. Z drugiej strony wiem, że nasza liga ogląda się w Słowenii najlepiej. Więcej osób w telewizji śledzi mecze swoich drużyn, niż na przykład Premier League czy La Liga. Kibice oglądają w domu i to jest super, ale na stadiony nie przychodzą. Nie wiem dlaczego.

– Większe zainteresowanie dziennikarzy mogłoby mocno pomóc w promocji całej ligi słoweńskiej?
– Zgadzam się. Pod tym względem między Polską i Słowenią jest ogromna różnica. Zawsze wiemy, że sportowcy generują zainteresowanie, ludzie chcą wiedzieć, co u nas, jak trenujemy. W Słowenii tego nie ma. Pod tym względem nic się nie zmienia. Z roku na rok medialnie wszystko wygląda tak samo. Nasza reprezentacja była na mistrzostwach Europy i nawet wtedy nie było "medialnego bum".

– Dzięki dobrym wynikom Celje i Olimpiji w pucharach to się może zmienić? Z drugiej strony, jak nie teraz, to kiedy?
– Nie wierzę, że będzie lepiej. Gdyby nasze zespoły grały w Lidze Mistrzów, to stadiony byłyby pełne. W czwartek na meczu Celje z Jagiellonią, jeżeli pojawi się 4-5 tysięcy kibiców, będzie to świetny wynik. Nie zdziwię się, jak przyjdzie jeszcze mniej osób. Ludzie z Jagiellonii na pewno będą tym zaskoczeni. Dla mnie nie jest to nic dziwnego, bo wiem, jaka w Polsce jest frekwencja. U nas liczy się tylko jeden ligowy mecz: Olimpija – Maribor. Na pozostałe nie przychodzi wiele osób. Jeżeli chodzi o Celje, tam sportem numer jeden jest piłka ręczna. Kiedyś ich zespół był nawet najlepszy w Europie, regularnie od lat osiąga dobre wyniki. Ludzie są do tego przyzwyczajeni i interesują się piłką ręczną. Ciężko, żeby tradycja się zmieniła i kibice nagle zaczęli przychodzić na piłkę nożną.

Polski talent w opałach? Wymowne słowa trenera!

Czytaj też

Mateusz Musiałowski trafił na Cypr po występach w FC Liverpool. Jak wygląda sytuacja utalentowanego Polaka w Omonii Nikozja (fot: Getty)

Polski talent w opałach? Wymowne słowa trenera!

Uros Korun w barwach Piasta Gliwice (fot. PAP).
Uros Korun w barwach Piasta Gliwice (fot. PAP).
Krytykowani po remisie. "Nie dajmy się tylko zwariować"

Czytaj też

Adrian Siemieniec, trener Jagiellonii Białystok (fot. Getty).

Krytykowani po remisie. "Nie dajmy się tylko zwariować"

– Jesteś wychowankiem Celje, spędziłeś tam wiele lat. Co możesz powiedzieć o samym klubie, organizacji, miejscu na mapie Europy?
– Kilka lat temu do klubu przyszli ludzie z Rosji. Zostawili w nim dużo pieniędzy i od tego czasu wiele się zmieniło. Poprawiły się warunki, Celje pod wieloma względami jest najlepsze w kraju, ściąga dobrych piłkarzy z kraju. W ostatnim czasie pojawiły się sukcesy, ale dla właścicieli wciąż jest to za mało. Wszyscy chcieli Ligi Mistrzów, a to się nie udało. Liga Konferencji też cieszy, ale to nie to samo. Klub jest dobrze zorganizowany. Miał problemy z murawą i w czwartek nawierzchnia nie będzie w najlepszym stanie. Pieniądze są, wszystko jest niby super, ale nikt nie jest do końca zadowolony.

– Twój zespół dwukrotnie mierzył się w tym sezonie z Celje. W pierwszym spotkaniu przegrał 2:4, rewanż wygrał 4:2. Jak wyglądały te spotkania, co możesz powiedzieć o grze Celje?
– Nie grałem w tych spotkaniach, bo miałem w tej rundzie trochę problemów. Dostałem dwie czerwone kartki i pauzowałem w kilku meczach. Obrona jest słabszą stroną Celje. Praktycznie w każdym meczu tracą bramki. Jak przeciwnik coś strzeli, to mecz staje się otwarty i Celje chce jak najszybciej wyrównać. Kiedy rywal przygotuje się na to, mają spory problem. My wiedzieliśmy, jak grają i zdołaliśmy z nimi wygrać w rewanżu. Trener Albert Riera chce, aby jego zawodnicy cały czas mieli piłkę przy nodze, ale grając z silniejszym rywalem, jest o to ciężko. Jak oni biegają za piłką, mecz wygląda zupełnie inaczej. Oni nie lubią takich spotkań.

– Widzisz z poziomu boiska, że Celje z trenerem Rierą gra "hiszpański futbol"?
– Jasne, oni chcą dominować, budować atak pozycyjny i zdobywać wiele bramek. To jednak nie uda się w każdym meczu. Teraz Riera poukładał drużynę, bo jak przyszedł z Bordeaux, to na początku było sporo chaosu. Wielu zawodników odeszło. Teraz jest lepiej, ale jeszcze nie jest to taka gra, na jakiej im zależy. Kiedy nie mają piłki, są znacznie słabsi.

– Na kogo Jagiellonia musi przede wszystkim uważać, kto jest najgroźniejszym zawodnikiem Celje?
– Mają bardzo szybkich skrzydłowych. Sporym osłabieniem jest brak kontuzjowanego napastnika Armandasa Kucysa. Środek pola jest też mocną stroną Celje. Mi się bardzo podoba Mark Zabukovnik. To z jednej strony defensywny zawodnik, ale potrafi też rzucić dobre podanie do przodu. Svit Seslar nie jest z kolei szybki, jednak ma dobre podanie i technikę.

Jak twoim zdaniem może wyglądać czwartkowy mecz? Jagiellonia również preferuje ofensywny i ładny dla oka futbol.
– Myślę, że padnie wiele bramek. Jeden i drugi zespół lepiej wygląda w ataku niż obronie. Spodziewam się kilku goli. Zobaczymy, jaka będzie pogoda i czy boisko pozwoli na ofensywne granie. Liczę na piękny mecz i wygraną Celje!

Krytykowani po remisie. "Nie dajmy się tylko zwariować"

Czytaj też

Adrian Siemieniec, trener Jagiellonii Białystok (fot. Getty).

Krytykowani po remisie. "Nie dajmy się tylko zwariować"

Lubański — historia jednego z najwybitniejszych piłkarzy [WIDEO]
Włodzimierz Lubański (fot. Getty)
Lubański — historia jednego z najwybitniejszych piłkarzy [WIDEO]

Zobacz też
Kompromitacja w Kiszyniowie. Przypominamy mecz z Mołdawią [SKRÓT]
(fot.

Kompromitacja w Kiszyniowie. Przypominamy mecz z Mołdawią [SKRÓT]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Łatwiejsza droga Jagiellonii do Ligi Konferencji!
Jagiellonia Białystok rozstawiona we wszystkich rundach eliminacji (fot. Getty Images)

Łatwiejsza droga Jagiellonii do Ligi Konferencji!

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Piłkarz Jagi w najlepszej drużynie sezonu!
Afimico Pululu znalazł się w najlepszej jedenastce Ligi Konferencji (fot. Getty Images)

Piłkarz Jagi w najlepszej drużynie sezonu!

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Jedyna taka drużyna! Chelsea przeszła do historii piłki
Chelsea jest pierwszą drużyną w historii, która triumfowała we wszystkich europejskich rozgrywkach (fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk)

Jedyna taka drużyna! Chelsea przeszła do historii piłki

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Trener Betisu pociesza kibiców. "To krok naprzód"
Manuel Pellegrini (fot. PAP)

Trener Betisu pociesza kibiców. "To krok naprzód"

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Trener Chelsea po triumfie w LK: byliśmy lepsi
Enzo Maresca (fot. Getty Images)

Trener Chelsea po triumfie w LK: byliśmy lepsi

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Oto bohater Chelsea. Dokonał wyjątkowego wyczynu
Cole Palmer (fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk)

Oto bohater Chelsea. Dokonał wyjątkowego wyczynu

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Miliony dla Chelsea. Ile zarobił triumfator Ligi Konferencji?
Ligi Konferencji 2024/25 – co daje wygrana? Ile UEFA płaci za zwycięstwo w LK? Zobacz kwoty

Miliony dla Chelsea. Ile zarobił triumfator Ligi Konferencji?

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Liga Konferencji: zobacz wyniki i terminarz fazy pucharowej
Liga Konferencji 2024/25 – wyniki fazy pucharowej i terminarz meczów [AKTUALIZACJA]

Liga Konferencji: zobacz wyniki i terminarz fazy pucharowej

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Wielki sukces napastnika Jagiellonii. Został królem strzelców LK!
Klasyfikacja strzelców Ligi Konferencji – ranking 2024/25 [TABELA]

Wielki sukces napastnika Jagiellonii. Został królem strzelców LK!

| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Polecane
Najnowsze
"Lewy" niesłusznie krytykowany? Ekspert wini media
"Lewy" niesłusznie krytykowany? Ekspert wini media
| Piłka nożna / Reprezentacja 
(fot. TVP)
Finowie przestraszyli się Holendrów. Czego mamy się spodziewać we wtorek?
Mecz Finlandia - Holandia (fot. PAP)
Finowie przestraszyli się Holendrów. Czego mamy się spodziewać we wtorek?
fot. Tomasz Markowski
Mateusz Miga
Oglądaj Sportowy wieczór
Sportowy wieczór (07.06.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
transmisja
Oglądaj Sportowy wieczór
| Sportowy wieczór 
Finlandia – Holandia. Eliminacje mistrzostw świata 2026, Helsinki [MECZ]
Finlandia – Holandia. Eliminacje mistrzostw świata 2026, Helsinki. Transmisja online na żywo w TVP Sport (07.06.2025)
Finlandia – Holandia. Eliminacje mistrzostw świata 2026, Helsinki [MECZ]
| Piłka nożna 
Trwają el. MŚ 2026 w Europie. Sprawdź wyniki, terminarz i tabele grup
El. MŚ 2026. Sprawdź terminarz, wyniki i tabele grup (fot. Getty)
Trwają el. MŚ 2026 w Europie. Sprawdź wyniki, terminarz i tabele grup
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Hiszpańsko-argentyńska para wygrała French Open
Granollers i Zeballos (fot. Getty Images)
Hiszpańsko-argentyńska para wygrała French Open
| Tenis / Wielki Szlem 
Finlandia – Holandia. Eliminacje mistrzostw świata 2026, Helsinki [SKRÓT]
fot. Getty
Finlandia – Holandia. Eliminacje mistrzostw świata 2026, Helsinki [SKRÓT]
| Piłka nożna 
Do góry