| Piłka nożna / Liga Mistrzów

Szymon Marciniak w Lidze Mistrzów. Dekada i pół setki, czyli wzloty i upadki

Szymon Marciniak (fot. Getty Images)
Szymon Marciniak (fot. Getty Images)

Szymon Marciniak powiedział mi kiedyś, że chciałby zostać rekordzistą Ligi Mistrzów. Pracuje w tych rozgrywkach już 10 lat i właśnie sędziował swój 50. mecz, licząc fazę grupową, ligową i pucharową. Miał wzloty i upadki, ale za każdym razem się podnosił. Ma powody do świętowania i jest coraz bliżej rekordu. Do pobicia wyniku Niemca Felixa Brycha brakuje 20 meczów.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Zapadła ważna decyzja! To może być koniec wielu patologii sędziowskich

Czytaj też

Szymon Marciniak (fot. Getty Images)

Zapadła ważna decyzja! To może być koniec wielu patologii sędziowskich

Jubileuszowym, 50. meczem Szymona Marciniaka w Lidze Mistrzów, było spotkanie Sporting Lizbona – Arsenal (1:5). Polak poprowadził je tak jak zwykle – pewnych rzeczy się nie zapomina, więc zarządzał zawodnikami znakomicie. Z tym Marciniakowi idzie coraz łatwiej, bo coraz częściej piłkarze nie wygłupiają się i po prostu nie fikają w jego meczach. Wiedzą, z kim mają do czynienia, więc sami oceniają, że ryzyko jest zbyt duże.

Chcąc nie chcąc Polak trochę "jedzie na autorytecie", ale jednocześnie musi nadal normalnie sędziować, czyli podejmować decyzje adekwatne do boiskowych wydarzeń. Tego nie da się – jak mawiają sędziowie – "ogarnąć autorytetem". Trzeba widzieć, interpretować, decydować.

W Lizbonie znowu uniknął istotnych błędów czy głośnych kontrowersji, więc po meczu mógł spokojnie celebrować podwójny jubileusz: 10 lat i 50 meczów w Lidze Mistrzów.


Zapadła ważna decyzja! To może być koniec wielu patologii sędziowskich

Czytaj też

Szymon Marciniak (fot. Getty Images)

Zapadła ważna decyzja! To może być koniec wielu patologii sędziowskich

Niesłuszna czerwona kartka. Ciąg dalszy fatalnej kolejki sędziów

Czytaj też

Mateusz Żyro niesłusznie "wyleciał" z boiska (fot. PAP)

Niesłuszna czerwona kartka. Ciąg dalszy fatalnej kolejki sędziów

Szymon Marciniak z najbliższej odległości

Mundiale i Euro zdarzają się od święta. Pozycję sędziów z Europy budują przede wszystkim mecze w Lidze Mistrzów. To głównie w tych rozgrywkach Szymon Marciniak zapracował na nominację do prowadzenia meczów Euro 2016, to również w Lidze Mistrzów stracił szanse na finał Ligi Europy i także w Lidze Mistrzów odbudował swoją pozycję. Bez fantastycznej serii meczów w sezonie 2021/2022 i jesienią 2022, zapewne nie sędziowałby finału mistrzostw świata w Katarze. Ten sukces pomógł mu w osiągnięciu następnych. Jednak po drodze nie zawsze było łatwo i przyjemnie. Również w Lidze Mistrzów

O wydarzeniach w karierze Szymona Marciniaka wiem z autopsji i ze znajomości z Szymonem. Poznałem go 27 sierpnia 2008 roku, około półtorej godziny przed rozpoczęciem meczu Wisła Płock – ŁKS Łomża (8:0) w pierwszej rundzie Pucharu Polski. Sędzią głównym był Yuichi Nishimura z Japonii, Szymon był sędzią technicznym, a ja – organizatorem wymiany sędziów między Japońską Federacją Piłkarską (JFA) i jednocześnie opiekunem sędziów z Japonii w Polsce.

Marciniak był wtedy świeżo po awansie z drugiej ligi do pierwszej, w środowisku sędziowskim było o nim coraz głośniej, więc zaczął wzbudzać również moje zainteresowanie.

Później, gdy awansował do Ekstraklasy, co jakiś czas sędziowaliśmy w niej razem, prowadziliśmy również mecze towarzyskie w czasie zgrupowań w Turcji, byliśmy też na meczach UEFA, a nawet zdarzyło się, że sędziowaliśmy razem w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Na przestrzeni lat rozmawialiśmy wielokrotnie, mogłem obserwować jego pracę, postępowanie i reakcje z najbliższej odległości. Naturalnie o Lidze Mistrzów też rozmawialiśmy wiele razy, więc porównywałem moje wcześniejsze doświadczenia z sędziowania w Lidze Mistrzów w trzech innych zespołach sędziowskich z tym, co widziałem w zespole Marciniaka, i z tym, o czym on sam opowiadał.

Niesłuszna czerwona kartka. Ciąg dalszy fatalnej kolejki sędziów

Czytaj też

Mateusz Żyro niesłusznie "wyleciał" z boiska (fot. PAP)

Niesłuszna czerwona kartka. Ciąg dalszy fatalnej kolejki sędziów

Eksperci TVP SPORT ostro o Podolskim. "Przepalony bezpiecznik wypadł z instalacji" [WIDEO]
(fot. PAP/TVP SPORT)
Eksperci TVP SPORT ostro o Podolskim. "Przepalony bezpiecznik wypadł z instalacji" [WIDEO]

Zasłużył na trzy kartki! Skandaliczne zachowanie Podolskiego [WIDEO]

Czytaj też

Lukas Podolski (fot. PAP)

Zasłużył na trzy kartki! Skandaliczne zachowanie Podolskiego [WIDEO]

Szymon Marciniak debiutował w "piżamie"

Sędziowie debiutujący w Lidze Mistrzów w ogromnej większości nie są wysyłani do pracy na wielkich stadionach najsłynniejszych klubów, bo tam UEFA deleguje zazwyczaj najlepszych, najwybitniejszych lub najbardziej zasłużonych arbitrów. Ale z Szymonem Marciniakiem było inaczej. On spodziewał się, że zadebiutuje w meczu słynnego klubu. I tak się stało.

To było spotkanie Juventus – Malmoe FF (2:0). Jak Giorgio Chiellini zobaczył nowego sędziego w pomarańczowej koszulce sędziowskiej, w której za chwilę miał zagwizdać w Lidze Mistrzów po raz pierwszy, uwagę piłkarza Juventusu przykuły... spodenki sędziowskie Marciniaka i jego asystentów. Były bardzo jasnoszare.

– Wyglądają jak piżama! – pomyślał Włoch i tak zaczął sobie z Marciniakiem żartować.

Oprócz Chielliniego w Juventusie grali wtedy między innymi Gianluigi BuffonMartin CaceresLeonardo BonucciPatrice EvraPaul PogbaLlorenteAlvaro Morata, dwie bramki dla ekipy z Turynu strzelił Carlos Tevez. Obyło się bez istotnych błędów i bez kontrowersji. Gdy po debiucie ktoś pytał Marciniaka, jak się czuł w takim towarzystwie, odpowiadał, że jak w domu.

Gdy dwa miesiące później mieliśmy razem sędziować trzeci mecz Marciniaka w fazie grupowej, Maribor – Schalke, przekonaliśmy się, że nasz sędzia wyciąga wnioski z bardzo różnych zdarzeń...

Gospodarze mieli zagrać w swoich fioletowych strojach, więc Schalke musiało się dostosować i wystąpić w białych koszulkach, ciemnogranatowych spodenkach i białych getrach. Najlepszym wyborem dla sędziów znowu były pomarańczowe koszulki i getry oraz lubiane przez niektórych jasnoszare spodenki. Szymon, jak tylko usłyszał, że ktoś się cieszy, od razu stanowczo odpowiedział, że nie ma mowy. Że w jasnoszarych już sędziować nie będziemy. Wybuchnęliśmy śmiechem. Sędziowaliśmy w czarnych, mimo że prawie identyczne miało Schalke.

Zasłużył na trzy kartki! Skandaliczne zachowanie Podolskiego [WIDEO]

Czytaj też

Lukas Podolski (fot. PAP)

Zasłużył na trzy kartki! Skandaliczne zachowanie Podolskiego [WIDEO]

Szymon Marciniak w charakterystycznych spodenkach (fot. Getty Images)
Szymon Marciniak w charakterystycznych spodenkach, które Giorgio Chiellini nazwał "piżamą". (fot. Getty Images)
Ekspert ocenia: znów zawiódł VAR! Trener Legii węszy spisek

Czytaj też

Piotr Lasyk i Goncalo Feio (fot. PAP)

Ekspert ocenia: znów zawiódł VAR! Trener Legii węszy spisek

Mecze, które Szymon Marciniak wspomina najlepiej

Dla każdego sędziego, tak jak dla piłkarza, najważniejsze są mecze finałowe. Są też takie, które sędziowie wspominają szczególnie dobrze z innych względów. W przypadku Szymona Marciniaka takie było spotkanie PSG – Barcelona w 1/8 finału w sezonie 2016/2017. Cieszył się wtedy, że mecz takich drużyn poszedł mu tak gładko. PSG wygrało 4:0. Szymon stwierdził, że to był mecz "łatwy do sędziowania". Pierluigi Collina, ówczesny szef sędziów UEFA, zareagował. Powiedział, że przy takich drużynach nie ma łatwych meczów. Są tylko przesędziowane lepiej lub gorzej. Ten był jednym z najlepiej sędziowanych w tamtym sezonie.

Wkrótce później Marciniak przekonał się, że Collina miał całkowitą rację. W rewanżowym meczu zdarzyła się remontada: Barcelona pokonała PSG 6:1, a sędziowanie innego arbitra wzbudziło mnóstwo głośnych kontrowersji i krytyki.

Kolejny mecz, który Marciniak od lat wspomina szczególnie miło, odbył się niespełna dwa miesiące później. To był ćwierćfinał Juventus – Barcelona (3:0). Rywalizacja piłkarzy była dla Marciniaka bardzo wymagająca – to był dla niego bardzo trudny mecz do prowadzenia i zarazem niezwykle udany. Różne oceny, opinie czy recenzje po tym meczu były dla Marciniaka rewelacyjnie korzystne. Po latach mówił, że nigdy wcześniej ani później nie dostał od obserwatora UEFA tak wysokiej oceny jak właśnie po tym spotkaniu.

Ekspert ocenia: znów zawiódł VAR! Trener Legii węszy spisek

Czytaj też

Piotr Lasyk i Goncalo Feio (fot. PAP)

Ekspert ocenia: znów zawiódł VAR! Trener Legii węszy spisek

Szymon Marciniak z Leonardo Bonuccim (fot. Getty Images)
Szymon Marciniak z Leonardo Bonuccim (fot. Getty Images)
"Powinien z hukiem opuścić boisko". Protesty w meczu Barcy

Czytaj też

Iago Aspas protestował, za co otrzymał żółtą kartkę. A może powinien otrzymać czerwoną? (fot. Getty Images)

"Powinien z hukiem opuścić boisko". Protesty w meczu Barcy

Sędzia Marciniak ma też wspomnienia najgorsze

Dla Szymona Marciniaka i jego zespołu sędziowskiego najgorsze wspomnienia wiążą się z meczem Tottenham – Juventus (1:2) w 1/8 finału w sezonie 2017/2018. Ten sam Juventus, któremu sędziował w swoim debiucie w Lidze Mistrzów, później również w swoim być może najlepszym w karierze meczu Juventus – Barcelona, tym razem mógł mieć do polskiego arbitra duże pretensje.

Jan Verthongen sfaulował Douglasa Costę, gościom ewidentnie należał się rzut karny, ale gwizdek Polaka milczał. Nie widział tej sytuacji dokładnie, a w komunikacji z pozostałymi sędziami pojawił się niezgodny z prawdą komunikat, że Verthongen trafił w piłkę czysto. Systemu VAR w Lidze Mistrzów jeszcze wtedy nie było. Na polskich sędziów wylała się fala krytyki, zarówno w Anglii, jak i we Włoszech.


Głośny błąd i stracony finał Ligi Europy

Za ten mecz Marciniak zapłacił wysoką cenę. Był głównym faworytem do sędziowania finału Ligi Europy, niektórzy mówili wręcz, że ma już taką nominację w kieszeni, tymczasem wydarzenia z Londynu sprawiły, że ten sezon w rozgrywkach klubowych UEFA zakończył już na początku marca.

Później jeszcze trzy razy było o Marciniaku bardzo głośno i negatywnie w kontekście Ligi Mistrzów. Przed finałem w Stambule w 2022 roku wybuchła afera, gdy stowarzyszenie Nigdy Więcej nagłośniło jego udział w kontrowersyjnym wydarzeniu. UEFA postawiła udział Polaka w finale pod znakiem zapytania, ale po zbadaniu szczegółów i przyjęciu oświadczenia Polaka ostatecznie sprawa zakończyła się happy endem.

Potem głośno było dwa razy w sezonie 2023/2024. Jesienią w meczu PSG – Newcastle po interwencji VAR podyktował kontrowersyjny rzut karny dla PSG, z którego Kylian Mbappe strzelił gola na 1:1 dającego gospodarzom awans do fazy pucharowej. Wiosną w spotkaniu Real – Bayern gra z powodu minimalnego spalonego została przerwana gwizdkiem tuż przed ukończeniem akcji. Bayern strzelił gola, który został anulowany. Zgodnie z zasadami korzystania z systemu VAR akcja powinna być kontynuowana i dopiero po niej sędzia asystent powinien podnieść chorągiewkę, a sędzia główny odgwizdać spalonego. Zanim piłkarze Bayernu dowiedzieli się, że nawet gdyby sędzia asystent podniósł chorągiewkę później, to i tak gol zostałby anulowany, zaczęli protestować i wybuchła afera.

"Powinien z hukiem opuścić boisko". Protesty w meczu Barcy

Czytaj też

Iago Aspas protestował, za co otrzymał żółtą kartkę. A może powinien otrzymać czerwoną? (fot. Getty Images)

"Powinien z hukiem opuścić boisko". Protesty w meczu Barcy

Szymon Marciniak sędziujący starcie Realu Madryt z Bayernem (fot. Getty Images)
Szymon Marciniak sędziujący starcie Realu Madryt z Bayernem (fot. Getty Images)
Polscy sędziowie zawieszeni! Kara za bulwersujący błąd

Czytaj też

Daniel Stefański (fot. Getty Images)

Polscy sędziowie zawieszeni! Kara za bulwersujący błąd

Każdy kolejny półfinał jest i będzie jak finał

Szymon Marciniak stał się najwybitniejszym sędzią w historii polskiej piłki nożnej i jednym z kilku najwybitniejszych w historii na świecie. Osiągnął szczyt światowy, czyli sędziował finał mistrzostw świata w Katarze. Prowadził też najbardziej prestiżowy mecz klubowy w Europie, a według wielu również najbardziej prestiżowy na świecie, czyli finał Ligi Mistrzów. Pracował też w finale klubowych mistrzostw świata w Arabii Saudyjskiej. Na co więcej jeszcze liczy i o co stara się w Lidze Mistrzów?

W 2023 roku, w ekskluzywnym wywiadzie dla TVPSPORT.PL z okazji rocznicy finału mundialu w Katarze, powiedział nam, że ma świadomość, że teraz każdy półfinał będzie dla niego jak finał. Skoro tak, to tegoroczny półfinał Real – Bayern (2:1) był dla Polaka największym możliwym celem do osiągnięcia w poprzednim sezonie Ligi Mistrzów.

Czytaj też: Szymon Marciniak zdradził, jak finał mundialu zmienił jego życie [WYWIAD]


Amerykański sen w wersji Szymona Marciniaka

Ale kolejne półfinały to nie wszystko, na co liczy. W przyszłym roku w USA odbędą się klubowe mistrzostwa świata. Ale już nie takie, jakie były rozgrywane dotychczas, czyli z udziałem zaledwie kilku klubów, zazwyczaj po jednym z kontynentu. Tym razem to będzie turniej aż 32 klubów. To najbliższy duży cel w kalendarzu Marciniaka.

Następny to mistrzostwa świata w USA, Meksyku i Kanadzie, które odbędą się w roku 2026. Dwa lata później, znowu w USA, głównie w Los Angeles, odbędą się igrzyska olimpijskie. Takiego turnieju Marciniak jeszcze nie sędziował, a od lat ma na to dużą chrapkę. FIFA może mieć interes w tym, żeby ten apetyt Polaka zaspokoić i zaprosić go do USA na kolejną imprezę. Mogłaby mu w ten sposób podziękować za lata współpracy, wykorzystać po raz ostatni wyznaczając do sędziowania meczów w turnieju kobiet i turnieju mężczyzn, a przy okazji skłonić do pracy dla FIFA w innej roli lub oficjalnie powitać Szymona Marciniaka w nowej roli.

To scenariusz bardzo prawdopodobny i korzystny dla obu stron. Przy okazji, po drodze do Los Angeles 2028, Szymon Marciniak mógłby spełnić swoje marzenie o rekordzie w Lidze Mistrzów. Ma już w sumie 50 meczów w fazie grupowej, ligowej i pucharowej tych rozgrywek, czyli 19 mniej niż Niemiec Felix Brych. Jeżeli Marciniak utrzyma średnią liczbę meczów z ostatnich trzech sezonów, która wynosi siedem meczów LM na sezon, w 2027 lub najpóźniej w 2028 roku rekord byłby jego.

Jak to w życiu sędziego, po drodze będą przeszkody i pokusy. Na przykład ze strony szejków z Arabii Saudyjskiej, władz piłkarskich z Chin, Zjednoczonych Emiratów Arabskich lub może również z amerykańskiej ligi MLS. Ale to już zupełnie inna historia.

Polscy sędziowie zawieszeni! Kara za bulwersujący błąd

Czytaj też

Daniel Stefański (fot. Getty Images)

Polscy sędziowie zawieszeni! Kara za bulwersujący błąd

Fot. TVP
Rafał Rostkowski Był sędzią przez 30 lat: liniowym, głównym, asystentem, technicznym i VAR. Sędziował m.in. w Ekstraklasie w latach 1991-2017, mecze UEFA: 1997-2017, FIFA: 2001-2017. Prowadził również mecze Ligi Mistrzów UEFA i mistrzów świata FIFA. W TVP przybliża niuanse przepisów gry, odsłania kulisy piłki nożnej i stara się pisać takie artykuły, aby młodszym pokoleniom było lepiej niż było starszym.

Rafał Rostkowski jest też między innymi:
● autorem projektu i inicjatorem wprowadzenia zawodowstwa sędziów piłki nożnej w Polsce, autorem kampanii medialnej promującej ten pomysł i autorem trzech pierwszych edycji kontraktów zawodowych dla polskich sędziów;
● autorem wielu publicznych wystąpień przeciwko korupcji w piłce nożnej, autorem różnych propozycji antykorupcyjnych, w tym pomysłodawcą weksli antykorupcyjnych obowiązujących od 2008 roku wszystkich arbitrów, którzy zdecydowali się podpisać kontrakt profesjonalny;
● pomysłodawcą, inicjatorem i organizatorem programu Referees Exchange Programme Japan/Poland – czyli wymiany sędziów między Japonią i Polską, uznawanej za najlepszy tego typu program szkoleniowy na świecie – trwającego od roku 2008 do 2017, reaktywowanego przez JFA i PZPN w 2024 i 2025 roku;
● autorem aplikacji, po otrzymaniu której UEFA przyjęła PZPN do Konwencji Sędziowskiej;
● promotorem idei umożliwienia sędziom korzystania z powtórek wideo, promotorem systemu VAR i autorem kampanii medialnej w celu wdrożenia tego systemu w Polsce, co stało się w roku 2017;
● autorem propozycji zmian w "Przepisach gry", między innymi interpretacji przepisu o spalonym wdrożonej przez The IFAB w roku 2022;
● autorem petycji do Senatu RP w celu wprowadzenia zmian w polskim prawie i objęcia sędziów sportowych taką samą ochroną prawną, jaką mają funkcjonariusze publiczni – taka zmiana w prawie w 2024 roku została przegłosowana przez Sejm i Senat. Ustawa czeka na podpis Prezydenta RP lub decyzję Trybunału Konstytucyjnego.
Zobacz też
Nieosiągalna Liga Mistrzów. Laskowski: nad tym musimy pracować
Jacek Laskowski (fot. TVP Sport)

Nieosiągalna Liga Mistrzów. Laskowski: nad tym musimy pracować

| Piłka nożna / Liga Europy 
Kontrowersja w Belgradzie! Crvena zvezda powinna grać w dziewiątkę
Najbardziej odpowiednią karą dla Bruno Duarte za faul na Antonim Kozubalu byłaby czerwona kartka (kadr: TVPSPORT.PL)
polecamy

Kontrowersja w Belgradzie! Crvena zvezda powinna grać w dziewiątkę

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Niewiarygodny wyczyn kapitana Lecha. Znów przejdzie do historii
Mikael Ishak dziękuje za doping kibicom Lecha Poznań (fot. Getty).

Niewiarygodny wyczyn kapitana Lecha. Znów przejdzie do historii

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Kolejne kłopoty mistrza Polski. Trener przekazał niepokojące wieści
Trener Niels Frederiksen podczas meczu z Crveną zvezdą (fot. PAP).

Kolejne kłopoty mistrza Polski. Trener przekazał niepokojące wieści

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Za słabi na Ligę Mistrzów. Polska lata świetlne za Europą
Piłkarze Lecha (fot. Getty Images)

Za słabi na Ligę Mistrzów. Polska lata świetlne za Europą

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
wyniki
terminarz
Wyniki
12 sierpnia 2025
Piłka nożna

Benfica Lizbona

OGC Nice

Crvena Zvezda

Lech Poznań

Slovan Bratislava

Kairat Almaty

Ferencvaros

Łudogorec Razgrad

Club Brugge

Red Bull Salzburg

Fenerbahce

Feyenoord Rotterdam

FC Kopenhaga

Malmo FF

Pafos FC

Dynamo Kijów

Viktoria Pilzno

Rangers

Karabach Agdam

Shkendija

Terminarz
19 sierpnia 2025
Piłka nożna

Crvena Zvezda

19:00

Pafos FC

Ferencvaros

19:00

Karabach Agdam

Rangers

19:00

Club Brugge

20 sierpnia 2025
Piłka nożna

Bodo/Glimt

19:00

Sturm Graz

Celtic Glasgow

19:00

Kairat Almaty

FC Basel 1893

19:00

FC Kopenhaga

Fenerbahce

19:00

Benfica Lizbona

26 sierpnia 2025
Piłka nożna

Sturm Graz

19:00

Bodo/Glimt

Benfica Lizbona

19:00

Fenerbahce

Kairat Almaty

19:00

Celtic Glasgow

Polecane
Najnowsze
Historyczne osiągnięcie trenera PSG! Dołączył do Guardioli
Historyczne osiągnięcie trenera PSG! Dołączył do Guardioli
| Piłka nożna 
Luis Enrique (fot. PAP/EPA)
Fenomenalny powrót! PSG zdobyło kolejne trofeum UEFA
Piłkarze PSG triumfatorami Superpucharu UEFA (fot. PAP/EPA)
pilne
Fenomenalny powrót! PSG zdobyło kolejne trofeum UEFA
| Piłka nożna 
370 meczów, 2 awanse i utrzymanie. Tułacz o dekadzie w Puszczy [WIDEO]
Tomasz Tułacz (fot. Getty Images)
370 meczów, 2 awanse i utrzymanie. Tułacz o dekadzie w Puszczy [WIDEO]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Polski talent stanie się seniorem: problematyczna może być kula
Hubert Trościanka (fot. Getty)
tylko u nas
Polski talent stanie się seniorem: problematyczna może być kula
| Lekkoatletyka 
Prezes Rakowa: nie zakładamy takiego scenariusza
Piłkarze Rakowa Częstochowa (fot. Getty Images)
tylko u nas
Prezes Rakowa: nie zakładamy takiego scenariusza
| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Trościanka: problematyczna może być kula [WIDEO]
Hubert Trościanka (fot. TVP Sport)
Trościanka: problematyczna może być kula [WIDEO]
| Lekkoatletyka 
Prezes Rakowa nie traci wiary przed rewanżem z Maccabi [WIDEO]
Piotr Obodziński (fot. TVP Sport)
Prezes Rakowa nie traci wiary przed rewanżem z Maccabi [WIDEO]
| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Do góry