W sobotę na gali Olavoga Boxing Night w Dziadowej Kłodzie Robert Parzęczewski (32-2, 20 KO) skrzyżuje rękawice z Hiszpanem Carlosem Alberto Lamelą (8-4, 5 KO). – Jestem wysoko w rankingach europejskich, a ewentualna wygrana sprawi, że pojedynek o pas mistrza Europy będzie na wyciągnięcie ręki – mówi nam "Arab". Transmisja gali w TVP Sport!
Mateusz Fudala, TVPSPORT.PL: – Ostatni raz boksowałeś w marcu, ale wiem że od tamtej pory nie próżnowałeś, tylko sporo jeździłeś po świecie. I to nie turystycznie.
Robert Parzęczewski, Tymex Boxing Promotions: – Po marcowej walce miałem może 2-3 dni przerwy i od razu wróciłem do treningów. Poleciałem do Kanady na sparingi z Arturem Beterbijewem, to było cenne doświadczenie. Następnie byłem w Anglii, gdzie pomagałem w przygotowaniach Callumowi Simpsonowi. Będąc tam otrzymałem telefon z propozycją walki o tytuł EBU Silver w listopadzie z Francuzem. Zgodziłem się na ten pojedynek, rozpocząłem już przygotowania i czekałem na konkrety. Na początku października była cisza, więc porozmawiałem z moim promotorem Mariuszem Grabowskim i bardzo mu dziękuję, że udało się zorganizować walkę w listopadzie. Dzięki temu nie zostałem na lodzie, bez pojedynku. Można więc powiedzieć, że od marca jestem cały czas w treningu i dobrze będzie w końcu wejść do ringu i zdobyć kolejny skalp.
– Najpierw miałeś walczyć w listopadzie, później mówiło się o pojedynku w grudniu we Francji. Domyślam się, że to nie była komfortowa sytuacja?
– Termin był ciągle przesuwany i dobrze, że wypaliła ta walka w listopadzie w Polsce, bo licząc na Francję, to pewnie wszystko by trwało i finalnie walczyłbym w lutym, czy marcu. Dlatego cieszę się, że jest ta walka. Jestem zawodnikiem zadaniowym, teraz skupiam się na zrobieniu limitu wagowego, w sobotę chcę wygrać i później będziemy myśleć co dalej.
– Dlaczego nie doszło do twojej walki o pas EBU Silver z Francuzem Mickaelem Diallo (21-1-2, 18 KO)?
– Byłem gotowy, ale... to nie ode mnie zależy. Mój promotor zrobił wszystko, co mógł. Wystartował w przetargu, przegraliśmy go, więc walka miała być we Francji. Szykowałem się do wyjazdu, ale temat ucichł. Później czytałem, że Francuzi poprosili o termin grudniowy, ale wciąż brakowało konkretów. Mariusz Grabowski wyszedł z inicjatywą, bym boksował w listopadzie. Stoczę walkę i wrócimy do rozmów.
– Twoim sobotnim rywalem będzie Carlos Alberto Lamela (8-4, 5 KO). W portalu Bokser.org czytam, że nie ma co sugerować się jego bilansem, bo to człowiek, który potrafi walczyć. Potwierdzasz?
– Tak, to są tylko cyferki. To twardy zawodnik, potrafi boksować i dużo w ringu widział. W tym roku stoczył dwie walki wyjazdowe: w Anglii przetrwał pełen dystans z mocno bijącym prospektem, a wcześniej znokautował w Austrii niepokonanego zawodnika. Dużym plusem jest też to, że obaj jesteśmy w TOP15 rankingu EBU w wadze półciężkiej. Czyli to będzie walka rankingowa, która zwycięzcę przybliży do walki o prawdziwe mistrzostwo Europy. Zakładam, że to będę ja.
– Zależy ci na przedłużeniu serii trzech zwycięstw przed czasem?
– Jestem gotowy na pełen dystans. Za mną fajne sparingi, w wysokim tempie. Oczywiście najlepiej byłoby wygrać przez nokaut, by nie pozostawić żadnych dyskusji, ale zależy mi po prostu na wygranej.
– W ciągu ostatnich trzech lat stoczyłeś cztery walki, w sobotę będzie piąta. Nie denerwuje cię ten brak regularności w startach?
– Jestem tylko zawodnikiem, a moim zdaniem jest trenować, walczyć i wygrywać. Teraz mam walkę i skupiam się wyłącznie na niej, ale później będę chciał umówić się na rozmowę z Mariuszem Grabowskim i ustalić jakiś plan. Nie ukrywam, że chciałbym toczyć minimum trzy walki w roku. W 2021 roku miałem operację ręki i byłem w stanie stoczyć tylko i wyłącznie jeden pojedynek. Ale pojawiają się zagraniczne propozycje. Dwa razy było zapytanie o walkę z Robinem Krasniqim (54-7, 20 KO), dwa razy o pojedynek z Lyndonem Arthurem (24-2, 16 KO). Ostatecznie, to wszystko przekładało się w czasie i do tych walk nie doszło.
– W 2018 roku głośno było o propozycji walki o mistrzostwo świata WBO z Sergiejem Kowaliowem. Później mówiło się, że możesz walczyć o pas WBA z Callumem Smithem. Nie żałujesz, że nie skorzystałeś z tych ofert?
– Nie, bo dzisiejszy Robert Parzęczewski, a ten z 2018 roku, to całkiem inni zawodnicy. Może brakuje tej agresji, co była kiedyś, ale na pewno jestem mądrzejszy w ringu, więcej widzę, jestem lepszy technicznie i cały czas się rozwijam. Wierzę, że takie propozycje jeszcze przyjdą. Teraz jestem o wiele bardziej gotowy, niż wtedy.
– W jakim kierunku zmierza twoja kariera?
– Jestem wysoko w rankingach europejskich i po wygranej z Lamelą pojedynek o mistrzostwo Europy będzie na wyciągnięcie ręki. Nie ukrywam, że fajnie byłoby wskoczyć w rankingi czterech największych federacji i iść dwoma torami. Jakby pojawiła się walki np. z Joshuą Buatsim, czy o jakiś pas tymczasowy albo interkontynentalny, to będę gotowy. O walce z Beterbijewem czy Biwołem nie mówię, bo wiadomo, że do nich jest kolejka.
– Mistrzem Europy w wadze półciężkiej jest aktualnie Daniel Blenda Dos Santos (22-1, 10 KO). Jeśli pojawi się oferta, jesteś gotów lecieć na walkę do Francji?
– Pewnie, że tak. Ale z tego co wiem, Francuz będzie walczył w styczniu z zawodnikiem z Wielkiej Brytanii. Teraz skupiam się wyłącznie na sobocie, dopiero później będziemy analizowali jak to wszystko układa się w rankingu. Może niektórzy zawodnicy będą po porażce i będą szukali kogoś z dobrym rekordem? Cały czas wierzę, że pojawi się ciekawa propozycja, a jeśli tak się stanie, na pewno dam z siebie wszystko.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.