| Piłka nożna / Betclic 1 Liga
Kotwica Kołobrzeg walczy z problemami na boisku, ale też w gabinetach. Z klubu niedawno odszedł lider Jonathan Junior. Teraz dołączył do niego Olaf Nowak. Przyczyna jest prosta – zaległości w finansach. Według dziennikarza Norberta Skórzewskiego, prowadzone są zaawansowane z potencjalnym inwestorem, co może być lekiem na kłopoty beniaminka Betclic 1 Ligi.
Kotwica Kołobrzeg od dłuższego czasu zmaga się z problemami finansowymi. Według portalu E-kg.pl, ostatnio przegrała też spór sądowy z Jakubem Rzeźniczakiem i musi wypłacić mu kilkaset tysięcy złotych. Do tego dochodzą kolejne zadłużenia. Dwóch piłkarzy zdecydowało się nawet przedwcześnie opuścić klub. Mowa o Jonathanie Juniorze i Olafie Nowaku.
Problemem będzie zbliżający się proces licencyjny. Klub będzie musiał wykazać brak zadłużeń względem piłkarzy, co w obecnej sytuacji wydaje się bardzo trudne. Ratunkiem może być nadejście nowego inwestora, o czym poinformował dziennikarz Norbert Skórzewski.
"Prowadzone są rozmowy z potencjalnym inwestorem. Temat jest dość zaawansowany. Przejęcie nowego zarządu mogłoby nastąpić od nowego roku. Być może nadchodzą lepsze czasy" – napisał na portalu X.
Dodał też, że wiązałoby się z odejściem prezesa Adama Dzika, który nie ma najlepszych opinii. Kotwica zajmuje 15. miejsce po 17 kolejkach Betclic 1 Ligi. Nie wygrała od sierpnia. Przed nią domowy mecz z Wisłą Płock. Transmisja w sobotę 30 listopada od 17:23 w TVPSPORT.PL.