| Piłka nożna / Betclic 1 Liga
Były trener Ruchu Jarosław Skrobacz obecnie pracuje w Odrze Opole, a przed starciem tych drużyn w 18. kolejce Betclic 1 ligi zapewniał, że z przyjemnością wróci do Chorzowa. Po piątkowym meczu minę miał nietęgą, bo Niebiescy spuścili lanie jego drużynie, wygrywając aż 6:0. Jednym z bohaterów spotkania był 18-letni Bartłomiej Barański, który strzelił dwa efektowne gole.
Piłkarze Ruchu chcieli zrehabilitować się za porażkę 0:1 w ostatnim wyjazdowym meczu z Polonią Warszawa, a ewentualne zwycięstwo dałoby im awans na 4. miejsce. Z kolei Odra Opole była co prawda niepokonana od trzech spotkań (zwycięstwo i dwa remisy), ale wciąż znajdowała się niebezpiecznie blisko strefy spadkowej, nad którą miała tylko 2 punkty przewagi. Piątkowy mecz był również sentymentalną podróżą trenera Jarosława Skrobacza, który pracował w Ruchu w latach 2021-2023 i dał Niebieskim dwa awanse z rzędu.
Kibice nie zdążyli rozsiąść się w krzesełkach na Stadionie Śląskim, a Ruch już prowadził. Daniel Szczepan potrzebował dokładnie 54 sekund, by pokonać bramkarza gości po dokładnym dograniu od Miłosza Kozaka. W 35. minucie wynik podwyższył Bartłomiej Barański, który popisał się skutecznym uderzeniem z dystansu. Chwilę wcześniej doskonałą okazję mieli piłkarze Odry, ale piłkę z linii bramkowej wybił Martin Konczkowski. Na przerwę piłkarze schodzili przy wyniku 3:0 po tym, jak ogromny błąd obrony Odry wykorzystał Mateusz Szwoch.
Ruch był bardzo konsekwentny i po przerwie również wbił trzy gole. W 63. minucie kapitalnym rajdem rozpoczętym jeszcze na własnej połowie błysnął Barański, który znów celnie strzelił z dystansu. Inna sprawa, że zadanie ułatwili mu obrońcy Odry, którzy dosłownie zeszli mu z drogi. Był to już piąty gol Barańskiego w tym sezonie ligowym. Później do bramki Odry trafili jeszcze Jakub Myszor oraz Miłosz Kozak (wcześniej zaliczył dwie asysty) i ostatecznie Niebiescy wygrali 6:0. To już druga tak wysoka porażka piłkarzy z Opola w tym sezonie, bo w październiku w ten sposób upokorzyła ich Arka Gdynia.
Dzięki tej wygranej Niebiescy awansowali na 4. miejsce w tabeli i tracą już tylko trzy punkty do podium. Z kolei Odra wciąż jest na 13. miejscu z przewagą dwóch "oczek" nad strefą spadkową. To może jednak się zmienić po sobotnich i niedzielnych meczach Betclic 1 ligi.