Ze zmiennym szczęściem radzili sobie Polacy w Premier League sobotniego wieczoru. West Ham, którego graczem jest Łukasz Fabiański, uległ Arsenalowi aż 2:5. Angielskie media zamiast grzmieć na doświadczonego bramkarza, ugryzły sprawę nieco inaczej, pisząc o pechu przy sprokurowanym rzucie karnym. Nieco lepsze opinie zebrał z kolei Jakub Kiwior.