{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Mecz Serie A między Fiorentiną a Interem Mediolan przerwany. Edoardo Bove zasłabł na boisku

Mecz 14. kolejki Serie A między Fiorentiną a Interem Mediolan został przerwany w 17. minucie z powodu zasłabnięcia pomocnika gospodarzy Edoardo Bovego. "Mecz przerwany ze względu na nagły wypadek medyczny" – poinformowała prowadząca rozgrywki liga.
Różnica klas w hicie Premier League. Zapaść mistrzów Anglii trwa
Jak przekazała agencja prasowa ANSA, 22-letni Bove nagle upadł na ziemię, a inni piłkarze natychmiast zaczęli ekspresyjnie wzywać służby medyczne. Otoczyli też leżącego zawodnika, by zapobiec pokazywaniu przez kamery telewizyjne, w oczach niektórych widać było łzy.
Po pierwszej interwencji medycznej na boisku piłkarz na noszach trafił do karetki. Nie wiadomo, czy był przytomny. "Chwile strachu na Stadio Artemio Franchi" – napisała "La Gazzetta dello Sport". Piotr Zieliński z Interu był wśród rezerwowych.
Jak przekazał włoski SkySports, Bove odzyskał przytomność i samodzielnie oddycha. Przedstawiciele Fiorentiny przebywają z piłkarzem w szpitalu. Przerwany mecz rozegrany zostanie w innym terminie.